Pohl Sandra – krowa wyjątkowa pod względem produkcji i pokroju

Wielkopolska krowami stoi. Aby nie być gołosłowną, przytoczę kilka danych. Według rankingu oceny za 2022 rok (kiedy piszę ten artykuł, wyniki za miniony 2023 rok jeszcze nie są udostępnione) w Wielkopolsce ocenianych było 171 587 krów, co stanowi ponad 21% całego pogłowia ocenianego w Polsce. W samym powiecie krotoszyńskim pod OWUB jest 22 208 krów, i do tego powiatu właśnie udajemy się w gościnę. Odwiedzamy gospodarstwo pana Macieja Pohla. W 2021 roku pan Maciej został uznany przez prestiżowy międzynarodowy magazyn „Holstein International” za jednego z dziesięciu najlepszych hodowców bydła holsztyńsko-fryzyjskiego na świecie – zajął dziewiąte miejsce. Ma więc czym się poszczycić. Aktualnie stado liczy 120 krów mlecznych rasy HF odmiany czarno‑białej, których średnia wydajność przekroczyła 17 tys. kg mleka. Obecnie wraz z żoną Malwiną gospodarują na powierzchni 120 ha. Posiadają łącznie 260 sztuk bydła.

W trakcie odwiedzin w gospodarstwie Macieja i Malwiny Pohlów zobaczyliśmy wiele pięknych krów. Jedna szczególnie zwróciła naszą uwagę. Nie sposób było przejść obojętnie obok doskonałej Pohl Sandry PL005328693323. Z gracją przechadzała się po oborze. Nasze spojrzenia skupiły się na wyjątkowo wysoko zawieszonym wymieniu oraz rewelacyjnym więzadle. Krowa ta ma wybitną siłę mleczności, ocenioną na 92 pkt. Doskonale widać to w jej produkcji. W czasie dokonywanej oceny Pohl Sandra była w trakcie trzeciej laktacji. Zakończyła ją z imponującą wydajnością 27 413 kg mleka w 302-dniowej laktacji, zamykając na ten moment swoją produkcję życiową na poziomie 76 974 kg mleka. Nie powiedziała jednak ostatniego słowa. Aktualnie przygotowuje się do kolejnego wycielenia. Za ogólną ocenę typu i budowy uzyskała 91 pkt. Złożyły się na nią oceny za: ramę ciała – 88 pkt, wspomnianą siłę mleczności – 92 pkt, nogi i racice – 90 pkt oraz wymię – 91 pkt.

Jak mówi sam hodowca, ona ma to coś, co czyni ją tak wyjątkową.
Historia rodziny Pohl Sandry PL005328693323 w stadzie państwa Pohl jest bardzo długa. Prawie tak długa, jak historia samej oceny w gospodarstwie. Wszystko zaczęło się w latach 70. ubiegłego wieku, gdy pradziadkowie pana Macieja byli gospodarzami. Następnie hodowli pilnowali jego dziadkowie, potem rodzice. Hodowca jest właścicielem gospodarstwa od 2021 roku. Pohl Sandra jest dwunastym pokoleniem tej linii wyhodowanym w gospodarstwie pana Macieja. Urodziła się 30 października 2018 roku (po ojcu DK02371402918 Malinus). Wycieliła się już trzykrotnie, dając dwie córki i buhajka. Istnieje duża szansa, że jej potomkinie odziedziczą po swojej matce wybitny eksterier.

Pewne jest, że tak długa historia hodowlana i skutecznie prowadzona selekcja, głównie pod kątem wydajności kilogramów tłuszczu i białka, ma przełożenie na doskonałe wyniki Pohl Sandry.

Konfucjusz powiedział: „wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu”. Ta maksyma doskonale odzwierciedla sposób życia i prowadzenie hodowli przez pana Macieja, bo jak sam twierdzi, to jest jego najważniejsze hobby. 

Reklama

Nadchodzące wydarzenia