Nadmierne przycinanie racic u krów mlecznych
profilaktyce kulawizn. Ale co się dzieje, gdy dochodzi do ich nadmiernego przycinania? Dwójka ekspertów doradza, co zrobić, aby temu zapobiec.
Mateusz Uciński na podstawie Dairy Global
Nie ma co ukrywać, takie sytuacje się zdarzają – trymer może nadmiernie przyciąć racicę krowy. Według amerykańskiego University of Kentucky statystycznie przycinanie odbywa się dwa razy w roku, ale obecność chorób zakaźnych może zwiększyć potrzebę korekcji racic.
W przypadku racic z zarośniętymi palcami, pięta o osłabionej strukturze będzie bardziej podatna na inwazję bakterii. Trzymanie się zaplanowanych wizyt korektora jest równie ważne, jak utrzymanie odpowiednich procedur i zachowanie ostrożności. Nie powinno być również miejsca na złe przycinanie, które może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Konsekwencjami nadmiernego przycinania racic są przede wszystkim:
– Wyraźny dyskomfort zwierząt
– Wzrost przypadków martwicy palców w wyniku osłabienia spowodowanego nadmiernym przerzedzeniem podeszwy
– Bardzo wrażliwe podeszwy
– Krwotoki racic, a podeszwa miękka w dotyku
– Utrata masy ciała
– Spadek produkcji mleka
– Ciężkie przypadki mogą spowodować ubój krowy
Nathan Ranallo z firmy Ranallo Hoof Care, zajmującej się profesjonalną korekcją racic z siedzibą w Wisconsin w Stanach Zjednoczonych, podkreśla, że chociaż nadmierne przycinanie występuje, nie jest to częste zjawisko. Częściej nie rozumie się, jaki wpływ ma przycinanie na tempo zużycia kopyta. Według Ranallo niektóre techniki przycinania mogą zwiększyć szybkość zużycia i to właśnie te efekty są często postrzegane jako nadmierne przycinanie. Mówi on, że głównym powodem nadmiernego zużycia jest usuwanie głębokości pięty na bocznym palcach w celu ich zrównoważenia. Ponieważ boczna pięta (na tylnych nogach) ponosi ciężar uderzenia pięty i maksymalny nacisk, zbytnie jej obniżenie wzmacnia te naciski i zwiększa tempo, w jakim się zużywa, zauważa Ranallo, dodając, że może to spowodować większe zużycie środkowego palca i po kilku tygodniach krowa może zostać z cienkimi podeszwami. Korektor zwraca także uwagę, iż zachowanie ostrożności odgrywa ważną rolę, jeśli chodzi o planowe przycinanie, dodając, że usunięcie dużej części pięty w formie modelowania może również zwiększyć szybkość zużycia, a zmniejszenie powierzchni pięty spowoduje szybsze zużycie pozostałego obszaru.
Ranallo zaleca, aby mniej doświadczeni korektorzy racic zawsze zachowywali ostrożność i pozostawiali dużą grubość podeszwy, ponieważ zawsze można usunąć więcej, ale nie przywróci się powierzchni racicy z powrotem.
Z kolei Sara Pedersen z brytyjskiego Royal College of Veterinary Surgeons – uznana specjalistka w dziedzinie zdrowia bydła, uważa, że naprawdę ważne jest utrzymywanie rogu w miejscach, w których jest on potrzebny, aby chronić leżące pod nim tkanki miękkie przed siłami wstrząsu, kiedy noga zwierzęcia uderza w ziemię. Cienkie podeszwy wynikają z usunięcia z nich zbyt dużej ilości rogu i zwykle pokrywają się również z nadmiernym skróceniem palca. Usunięcie zbyt dużej ilości materiału z okolicy pięty może również wpłynąć na jej wysokość, a tym samym na kąt racicy, przenosząc większą wagę krowy na jej tył, gdzie kość jest mniej stabilna.
Pamiętać też należy, że nie wszystkie gospodarstwa są takie same; to, co działa w przypadku jednej farmy, może nie być właściwym sposobem dla innej. Ten aspekt nie powinien być pomijany przez korektorów, ponieważ technika przycinania lub dobry plan przycinania racic jest niezbędny i powinien pasować do każdego gospodarstwa. Należy pomyśleć o tym, jak prowadzona jest hodowla. Podłoże z piasku z recyklingu, nowy beton, długie dystanse itp. mogą również zwiększyć szybkość zużycia racic, dlatego w takich sytuacjach należy stosować techniki prowadzące do mniejszego obciążenia i zużycia.
Według Sary Pedersen w niektórych przypadkach może być trudno rozpoznać, że nie każda stopa wymaga przycięcia, dlatego być może lepiej pomyśleć o „sprawdzaniu stóp” zamiast „przycinaniu stóp”. W ten sposób istnieje niewielka szansa na podjęcie próby naprawienia sytuacji, której można było w pierwszej kolejności zapobiec.
Sara Pedersen uważa, że ogromną rolę mają szkolenia, który warto przechodzić nawet kilkukrotnie, aby upewnić się, że wszelkie błędy lub nawyki, które się wkradły do pracy korektora, zostaną naprawione.
