Obradowały rady
Tegoroczny lipiec sprzyjał podejmowaniu decyzji związanych z hodowlą bydła mlecznego. Na początku tego miesiąca odbyły się posiedzenia Rad Hodowlanej i Programowej, aby zadecydować o dalszych kierunkach działania i realizacji dotychczasowych zamierzeń.
tekst: Mateusz Uciński; zdjęcie: PFHBiPM
W Warszawie 2 lipca zebrała się Rada Hodowlana, której jak zawsze przewodniczył Ireneusz Dymarski. W obradach wzięli także udział reprezentanci władz Federacji z prezydentem Leszkiem Hądzlikiem na czele, a także zaproszeni goście – przedstawiciele świata nauki.
Spotkanie rozpoczęła prelekcja dr Magdaleny Graczyk-Bogdanowicz, która zapoznała zgromadzonych z aktualizacją metodyki szacowania dokładności genomowej oceny wartości hsodowlanej dla DD. Wynikało z niej, że wspomniana aktualizacja pozwala lepiej wykorzystać informację genomową zwierząt do precyzyjniejszego oszacowania dokładności oceny. Ma to szczególne znaczenie dla młodych zgenotypowanych zwierząt, które uzyskają znaczący wzrost wiarygodności wyników.
Z kolei dr hab. Sebastian Mucha, prof. dr hab. Wojciech Jagusiak i dr hab. Tomasz Suchocki przedstawili analizę wyników oceny wartości hodowlanej samic i samców metodą jednostopniową. Podczas prelekcji zwrócono uwagę, że do chwili obecnej zakończono prace nad implementacją metody jednego kroku. Trwają natomiast prace nad integracją ocen międzynarodowych w metodzie jednego kroku, a wszystkie testy walidacyjne Interbullu, w tym także test Mendelian Sampling dla czterech cech walidacyjnych, zakończyły się sukcesem. Przedstawiono również nową definicję długowieczności, prezentując model 4-cechowy, związany z przeżywalnością od laktacji do laktacji. Podczas Rady Hodowlanej hodowcy po raz pierwszy mogli zapoznać się z wynikami oszacowań dla cech produkcji, pokroju, płodności i długowieczności oraz z pierwszymi rankingami zwierząt. Szczególnie podkreślono, że nowa metodyka wpływa na wzrost dokładności oszacowań i większą stabilność ocen dla poszczególnych zwierząt oraz zapewnia większą korelację krajowych ocen z oceną międzynarodową większości krajów europejskich, USA i Kanady.
Postęp prac nad modyfikacją indeksów selekcyjnych dla rasy PHF omówiła dr Katarzyna Rzewuska, podkreślając, że kierunek doskonalenia populacji PHF powinien odpowiadać przede wszystkim oczekiwaniom hodowców, uwarunkowaniom rynkowym i przewidywanym trendom konsumenckim. Zaznaczyła jednocześnie, że przy opracowywaniu nowych formuł indeksów sprawdzane są oczekiwania środowiska hodowlanego, przetwarzane informacje parametryczne i kosztowe oraz uwzględniana jest wiedza pozyskana w środowisku międzynarodowym. Poinformowała również, że jednym z elementów prac nad nowymi indeksami są ankiety analizy preferencji, które zostały przygotowane głównie dla hodowców. Elektroniczna wersja ankiety została udostępniona hodowcom i bardzo ważne jest zaangażowanie jak największej grupy odbiorców w jej wypełnienie. (forms.gle/VbRjzAk8u7jwFuSc9)
Joanna Kwaśniewska z wydziału Analiz i Rozwoju PFHBiPM zapoznała członków Rady z analizą rejestracji inseminacji w latach 2021–2023. Wynikało z niej, że zabiegi są wprowadzane coraz szybciej po ich wykonaniu. Program SOL (moduł „Inseminator”) ułatwia terminową rejestrację zabiegów, a 90% inseminacji w 2023 roku było wprowadzonych w czasie krótszym niż 101 dni od zabiegu.
Na temat procedury uznawania pochodzenia potomka po embriotransferze wypowiedział się Rafał Morawski, kierownik Wydziału ds. Strategii Oceny PFHBiPM. Zaproponował, aby warunkiem zarejestrowania rodowodu cielęcia pochodzącego z embriotransferu był pozytywny wynik testu genetycznego. Zasada ta miałaby zostać przyjęta dla cieląt urodzonych po 2024 roku. Wiąże się to z dostosowaniem polskich wytycznych do standardów europejskich, a także wzrastającym zainteresowaniem embriotransferem.
Z tematyką dopuszczalnego maksymalnego spokrewnienia w programie do kojarzeń „DoKo” zaznajomiła zgromadzonych dr Magdalena Graczyk-Bogdanowicz, która zaakcentowała, że nowa proponowana maksymalna wartość spokrewnienia powinna „chronić” przed najgorszymi kojarzeniami. Wartość ta nie powinna przekraczać u rodzącego się potomstwa maksymalnego inbredu 8–8,5%. Podkreśliła, że za każdym razem powinno się dążyć do jak najniższego poziomu spokrewnienia pary rodzicielskiej (co w konsekwencji również będzie minimalizować inbred potomka) i monitorować wzrost inbredu w populacji w czasie.
Ostatnia prelekcja należała do Agnieszki Nowosielskiej, dyrektor ds. Hodowli PFHBiPM, i dotyczyła oceny wartości hodowlanej dla rasy polskiej czerwonej (RP). Pani dyrektor odniosła się do pisma wystosowanego przez hodowców bydła rasy polskiej czerwonej zrzeszonych w Krajowym Związku Hodowców Czerwonego Bydła Polskiego i Małopolskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, w którym zwrócono się do prezydenta PFHBiPM o rozpoczęcie działań zmierzających do zastosowania nowoczesnych narzędzi hodowlanych, w tym szacowania wartości hodowlanej na podstawie genomu w populacji bydła polskiego czerwonego.
Dwa dni później, 4 lipca, w siedzibie Regionu Oceny Centrum w Parzniewie odbyło się spotkanie Rady Programowej, której przewodniczył Dariusz Piątek. W Radzie Programowej oprócz hodowców uczestniczą przedstawiciele spółek inseminacyjnych oraz nauki. Podczas spotkania zaprezentowano pierwszą analizę wyników oceny wartości hodowlanej metodą jednostopniową, a także informacje dotyczące modyfikacji indeksów selekcyjnych dla rasy PHF. Podczas Rady Programowej powtórzono niektóre zagadnienia, które w pierwszej kolejności były zaprezentowane hodowcom podczas wcześniejszej Rady Hodowlanej.
Oba spotkania pokazały, jak wiele się dzieje w polskiej hodowli bydła ras mlecznych. Jednak w realizacji nowych projektów zawsze trzeba pamiętać o głównym ich adresacie, jakim są hodowcy. Dlatego tak ważne są konsultacje, aby podejmowane działania odpowiadały ich oczekiwaniom.