Piękna Rina 36 z Kamińskich Wiktorów
tekst: Tomasz Kostro, PFHBiPM; zdjęcie: Photo Team
Jesteśmy po raz kolejny na Podlasiu, gdzie hodowla krów mlecznych rozwija się w zawrotnym tempie. Przykładem jest gospodarstwo pana Stanisława Żochowskiego, gdzie dużą rolę w hodowli odgrywa nie tylko mleko, ale także praca nad genetyką, pokrojem, postępem hodowlanym. Jak sam hodowca mówi, celem pracy jest poprawa długowieczności i pokroju. Gospodarstwo bierze udział w różnych sympozjach, wystawach, pokazach, galach mlecznych. Praca hodowlana opiera się głównie na doborze najlepszych rozpłodników, genotypowaniu i płukaniu zarodków. Bardzo duży nacisk hodowca kładzie na pokrój, tak aby dana sztuka była funkcjonalna i użytkowana jak najdłużej. Ponieważ obora jest wyposażona w ruszty betonowe, dobiera się buhaje poprawiające nogi oraz dające wysoko i dobrze zawieszone wymiona. Bardzo duży udział w pracy nad pokrojem ma córka pana Stanisława, Anna, która od niedawna została współwłaścicielem wszystkich zwierząt w gospodarstwie. W jej ocenie pokrój i wydajność powinny iść w parze. Cała praca hodowlana została uhonorowana podczas VI edycji Mlecznej Gali, która odbyła się 22 maja tego roku w Jachrance k. Warszawy. Hodowca został wyróżniony za największą liczbę krów znajdujących się na liście top 100 tych zwierząt o największym indeksie PF.
Poza tym w gospodarstwie duży nacisk kładzie się na długowieczność krów. Hodowca może pochwalić się średnią laktacji cztery przy prawie 300 sztukach. Najstarsza rekordzistka jest obecnie w 11. laktacji, wyprodukowała 134 tys. kg mleka.
Wracając do pokroju, w stadzie znajduje się 10 krów z oceną doskonałą excellent. Do tego grona dołączyła w tym roku Rina 36, pierwsza krowa o umaszczeniu czerwono-białym. Urodziła się 16.04.2015 r. Pochodzi po buhaju Ladd P Red. Doskonałą ocenę dostała w trzeciej laktacji. Złożyła się na nią następująca punktacja: rama ciała – 91 pkt, siła mleczności – 91 pkt, nogi i racice – 92 pkt, wymię – 91 pkt. Każda cecha została oceniona na powyżej 90 pkt, co oznacza nienaganną budowę.
Rina zawdzięcza taką punktację pochodzeniu – w jej dalszym rodowodzie są Fidelity i Kian, buhaje głównie poprawiające pokrój. W wyglądzie Riny szczególną uwagę zwracają mocne nogi i wysokie racice, dzięki którym swobodnie porusza się na rusztach. Wymię, położone powyżej stawu skokowego, jest bardzo dobrze związane z powłokami brzusznymi i mocnym więzadłem środkowym. Wysoko oceniony charakter mleczny świadczy o jej dużej wydajności. Dobowa ilość mleka pozyskiwana od tej krowy sięga 50 litrów. W pierwszej laktacji wydajność wyniosła 8254 l, w drugiej – 9991 l, a w trzeciej, po 173 dniach doju – ponad 7000 l. W każdej laktacji parametry mleka są wysokie: tłuszcz – 4,40%, białko – 3,50%. W swojej użytkowości rozpłodowej Rina 36 wydała na świat trzy jałówki, które zostały zgenotypowane. Najmłodsza z nich osiągnęła wysoki indeks gPF, i jak oznajmił hodowca, zostanie poddana płukaniu. Należy wspomnieć, że po ostatniej wycenie genomowej w stadzie są również dwie inne jałówki z indeksem 150 i 152 gPF.
Długoletnia praca nad linią Riny 36 pokazuje, że krowy czerwono-białe również mogą osiągać doskonałe cechy budowy i parametry użytkowości mlecznej.