Co oznacza w praktyce LKS na poziomie 300–400 tys./ml mleka?
Unijne mleczarnie akceptują poziom komórek nieprzekraczający 400 tys. w ml mleka. Czy producenci mogą spać spokojnie, jeśli tylko ich surowiec spełnia ten wymóg? Okazuje się, że liczba komórek somatycznych pow. 200 tys./ml wiąże się ze spadkiem wydajności mlecznej.
TEKST: DR SEBASTIAN SMULSKI, UNIWERSYTET PRZYRODNICZY W POZNANIU; ZDJĘCIA: SEBASTIAN SMULSKI, RYSZARD LESIAKOWSKI, MATEUSZ UCIŃSKI
Gruczoł mlekowy krowy, ze względu na produkcję mleka, która wielokrotnie przewyższa potrzeby potomstwa, jest tak naprawdę narządem patologicznym. Dlatego stosunkowo łatwo ulega zakażeniom, czemu sprzyja wiele czynników związanych ze środowiskiem i pozyskiwaniem mleka. Obrona przed infekcją jest zjawiskiem bardzo złożonym i często mało skutecznym, w związku z czym organizm zmuszony jest reagować zapalaniem wymienia. W skład systemu obronnego gruczołu mlekowego wchodzą:
• skóra,
• kanał strzykowy,
• przeciwdrobnoustrojowe komórkowe i humoralne składniki mleka.
Żaden pojedynczy czynnik przeciwbakteryjny wymienia nie wydaje się mieć podstawowego znaczenia wewnątrz gruczołu mlekowego. Składniki te funkcjonują we wspólnym mechanizmie. Koncentracja wszystkich składników przeciwbakteryjnych wzrasta podczas zapalenia wymienia, a mimo to bakterie namnażają się, i potrafią namnażać się w mleku. Grupy bakterii, które zakażają wymię, ciągle przechodzą proces selekcji. W ostatnim czasie odnotowano wzrost udziału drobnoustrojów, które wywołują mastitis i są jednocześnie mniej patogenne dla wymienia, co może sugerować, że odporność wymienia krów mlecznych ulega osłabieniu. Może mieć to związek z coraz wyższą, genetycznie uwarunkowaną zdolnością do wysokiej produkcji mleka.
Różne normy zawartości LKS
Rozwój międzynarodowego handlu produktami mlecznymi skłonił wiele krajów do ustalenia stałych progów dla liczby komórek w mleku. Unia Europejska (EU) ustaliła wartość graniczną na 400 tys./ml. Dla przykładu w Kanadzie wartość ta wynosi 500 tys./ml, a w USA – 750 tys./ml. Stany Zjednoczone argumentują ustalone przez siebie normy tym, że jakość mleka i bezpieczeństwo produktów przeznaczonych dla człowieka to dwie całkiem niezależne rzeczy. Z takim podejściem można by polemizować. Ten proceder obecnie się zmienia, gdyż z takim wysokim progiem wobec liczby komórek somatycznych Stany Zjednoczone nie są w stanie konkurować z innymi rynkami.
Główną linię obrony gruczołu mlekowego przed patogennymi drobnoustrojami, niezależnie od użytych metod leczenia, stanowią komórki somatyczne. Wśród nich najczęściej są to leukocyty (białe komórki krwi), które przemieszczają się z krwi do wnętrza gruczołu mlekowego. Stanowią one również dominujący składnik komórek somatycznych, które używane są do oceny nasilenia stanu zapalnego w ćwiartce. Do leukocytów wymienia zalicza się granulocyty wielojądrzaste (PMN), limfocyty, monocyty/makrofagi.
Udział wymienionych komórek zmienia się w zależności od wieku, stadium laktacji i stanu zdrowia wymienia. Liczba komórek somatycznych w zdrowym gruczole mlekowym utrzymuje się poniżej stu na jeden mikrolitr (100 tys./ml). Zawartość komórek wzrasta w stanie zapalnym powyżej 200/µl (200 tys./ml), a także w czasie zasuszenia. Procentowy udział granulocytów wielojądrzastych (PMN) wykazuje tendencję do wzrostu pod koniec laktacji, podczas gdy odsetek limfocytów w tym czasie spada. PMN są dominującymi komórkami w czasie czterech pierwszych tygodni po porodzie, później zastępowane są przez monocyty i limfocyty. Na dwa tygodnie przed porodem odsetek limfocytów przewyższa sumę pozostałych komórek. W czasie pierwszych kilku tygodni zasuszenia spada całkowita liczba komórek znajdujących się w wymieniu, jednakże rozcieńcza się w niewielkiej ilości wydzieliny gruczołowej, co daje liczbę komórek do 5–6 milionów w przeliczeniu na 1 ml wydzieliny.
Granica LKS wobec mleka zbiornikowego
Liczba komórek somatycznych (LKS) jest najczęściej znanym progiem. Ponieważ jesteśmy krajem, który należy do państw Unii Europejskiej, obowiązuje nas to samo prawo. Dyrektywa unijna nr 92/46/EEC wyraźnie precyzuje wymagania wobec mleka surowego przeznaczonego do produkcji. Liczba ta jest nam dobrze znana – 400 tys./ml. Mleko przekraczające wymienioną normę nie powinno być wedle prawa skupowane. Mleko zbiorcze przekraczające wymienioną liczbę posiada tak znacząco zmieniony skład chemiczny, że jedynie kolor pozostaje taki sam, jak w mleku pochodzącym od krów zdrowych. Pozostałe parametry zmieniają się diametralnie (tab. 1).
Tak zmienione mleko nie nadaje się do obróbki technologicznej w zakładach mleczarskich. Czy liczba 400 tys./ml jest odzwierciedleniem dobrego stanu zdrowia wymion w stadzie? Jest informacją, że zdrowotność wymion jest daleka od poprawnej. Wymieniona liczba dowodzi, że produkcja mleka z tytułu dość znacznego udziału podklinicznych zapaleń wymion jest obniżona aż o 5%. Dla średniej wielkości fermy (33 sztuki) jest to strata wielkości powyżej 12 tys. kg mleka na cały rok. Straty w produkcji są tym wyższe, im wyższa jest LKS (tab. 2).
Jak widać w tabeli 2., straty w produkcji mogą być znaczące przy LKS rzędu 300 tys./ml, gdzie produkcja jest obniżona o 2,5% i nawet blisko 30%, jeśli LKS w schładzalniku wynosi 1,5 mln/ml. Podwyższonej LKS wcale nie musi towarzyszyć większy odsetek zapaleń klinicznych, które powinno się leczyć przy użyciu tub dowymieniowych. Jedynym objawem może być tylko podwyższona LKS w zbiorniku.
Dlatego potwierdzoną naukowo LKS, która nie powoduje obniżenia wydajności, jest liczba poniżej
200 tys./ml. Dopiero przy takim wyniku zdrowotność wymion w stadzie może być określana jako dobra, a mleko jako właściwe pod kątem przetwórstwa mleczarskiego. Nie jest to łatwy wynik do osiągnięcia, gdyż z własnego doświadczenia wiadomo mi, że liczba takich ferm w Polsce wynosi poniżej 10%.
Czy LKS w zbiorniku może być zbyt niska?
Producenci mleka powinni się starać produkować mleko o możliwie najniższej zawartości komórek. Próby sztucznego podtrzymywania ich wysokiej zawartości w mleku, w oczekiwaniu, że krowa rozwinie silny układ odpornościowy przeciwko infekcjom, nie mają sensu z ekonomicznego punktu widzenia, gdyż produkcja mleczna maleje przy rosnącej zawartości komórek. Kluczem do zachowania wymion w doskonałym stanie jest takie kierowanie stadem, które zapewni zdrowy system odpornościowy. Prędkość, z jaką krowa przesyła komórki odpornościowe do wymienia, jest o wiele ważniejsza niż poziom komórek somatycznych przed infekcją. Dlatego zbyt niskiej LKS może towarzyszyć większe zagrożenie ze strony bakterii, które szybko się namnażają (np. E. coli, Klebsiella spp.). Zaobserwowano, że w stadach, gdzie LKS jest poniżej 100 tys./ml, istotnie wzrasta ryzyko ciężkich colimastitis. Co w takiej sytuacji zrobić, aby podnieść LKS? Nie przeprowadza się tego typu zabiegów, jednak jest na to skuteczne rozwiązanie w postaci immunizacji, czyli szczepień ochronnych zawierających właściwy składnik ściany komórkowej bakterii – antygenu J5.