Czas na pokaz
Zorganizowane przez związki hodowców tuż przed sezonem wystawowym wiosenne warsztaty z przygotowania zwierząt i zasad zachowania się na ringu oraz Ogólnopolska Wystawa Bydła Hodowlanego, która odbyła się w lipcu 2022 roku, stały się impulsem do zorganizowania szkolenia dla hodowców. Włoski sędzia Giuseppe Beltramino na wystawie w Minikowie delikatnie skrytykował zachowanie oprowadzających na ringu podczas prezentowania zwierząt. Zdarzenie to było jednym z powodów, dla których PFHBiPM zdecydowało się zorganizować szkolenie z zasad prezentowania zwierząt i podstaw sędziowania na wystawach bydła mlecznego. Zaznaczyć jednocześnie trzeba, iż Federacja od lat stara się wykształcić i promować nową kadrę sędziowską wywodzącą się ze środowiska hodowców bydła mlecznego.
tekst: Mieczysław Kopiczko
Wybór prowadzącego był „szatańskim” pomysłem. Jeśli miał obiekcje, niech nauczy – mowa oczywiście o Giuseppe Beltramino. Biorąc pod uwagę, jakie zainteresowanie wśród młodych polskich fitterów budziły w Minikowie jego wskazówki, był najlepszym kandydatem na ich szkoleniowca. Giuseppe przyjął zaproszenie PFHBiPM i zgodził się na przeprowadzenie szkolenia teoretycznego i praktycznego. Wychowywał się na farmie krów mlecznych i nadal jest związany z gospodarstwem rodzinnym (genetyka i pokazy). Jego pasja do wystawiania zwierząt na pokazach rozpoczęła się w wieku 16 lat. Jako profesjonalny fitter przygotowywał i oprowadzał zwierzęta na pokazach regionalnych, krajowych i międzynarodowych.
„Od 2005 roku jest oficjalnym sędzią włoskiego związku hodowców ANAFIJ i od wielu lat znajduje się na liście europejskiego panelu sędziowskiego, tj. grupy osób, których EHRC (Europejska Konfederacja Czarno-Białego i Czerwono-Białego Bydła Holsztyńskiego) rekomenduje jako jurorów na pokazach bydła holsztyńskiego w Europie. Jego dotychczasowa kariera miała miejsce na ringach wszystkich kontynentów. Był m.in. sędzią na prestiżowej wystawie w Toronto. Jest to osoba z prawdziwego topu, która skupia w sobie cztery elementy związane z pokazami. Posiada wiedzę związaną z typowaniem w stadzie zwierząt pod kątem wystaw, profesjonalnym fittingiem, oprowadzaniem i sędziowaniem” – skomplementował włoskiego arbitra Roman Januszewski od lat sędziujący krajowe pokazy bydła.
Wybór gospodarza szkolenia praktycznego padł na sprawdzone już wcześniej miejsce – Gospodarstwo Rolne „Fortune” sp. z o.o. w Cieszymowie. Świetne warunki, duży wybór bardzo dobrych pokrojowo zwierząt, przychylność prezesa zarządu Macieja Bauryczy i głównej hodowczyni Renaty Gurbowicz dawały gwarancję dobrego przygotowania zwierząt do szkolenia. Niezbyt odległa baza noclegowa w Zajeździe „Ostoja” w Przezmarku gwarantowała krótki, ale komfortowy wypoczynek osobom przygotowującym zwierzęta. W obiekcie została przeprowadzona część teoretyczna szkolenia.
Liczba kursantów była ograniczona. Zapisy odbyły się w formie elektronicznej (na stronie internetowej PFHBiPM) metodą „kto pierwszy, ten lepszy”. Jak dużym zainteresowaniem cieszyło się to szkolenie, niech świadczy fakt, że lista zamknęła się w ciągu kilku godzin. Ostatecznie udział w nim wzięło 38 uczestników.
20 października 2022 roku hodowcy z całej Polski zjechali do Przezmarku. Zaplanowana na dwie godziny sesja teoretyczna przeciągnęła się do ponad trzech godzin, podczas których kursanci chłonęli wiedzę przekazywaną przez włoskiego szkoleniowca. Główny przekaz brzmiał „The sooner, the better” (Im wcześniej, tym lepiej). Dotyczyło to zarówno selekcji, jak i przygotowania zwierząt do pokazu. Giuseppe prelekcję rozpoczął od tematu „Jak typować jałówki i krowy na pokazy?”. Pierwsza, wstępna selekcja jałówek może się odbywać już wtedy, gdy są one w wieku 3–4 miesięcy. Cielęta nie są jeszcze otłuszczone i łatwo można zidentyfikować ich potencjał wystawowy. W tej kategorii zwierząt przede wszystkim należy zwracać uwagę na: nogi i racice, głowę i szyję, linię grzbietu (tzw. topline), zad, tułów, wielkość oraz młodzieńczość. Typowania krów, z uwagi na wymię, najlepiej dokonywać krótko po wycieleniu, kilka miesięcy przed pokazem. Krowy krótko po wycieleniu produkują więcej mleka, co sprawia, że łatwiej i bezstresowo wypełniają się ich wymiona. Należy unikać nerwowych krów, takie zwierzęta muszą pozostać w domu!
Kolejne zagadnienie obejmowało oprowadzanie jałówek i krów na ringu. Wstępne przygotowanie zwierząt do pokazu następuje podczas treningu oprowadzania na macierzystej farmie. Ogólna zasada, którą należy się kierować, polega na tym, aby zwierzę było prowadzone w identyczny sposób w domu i na ringu podczas konkursu. Zwierzęta nie tolerują zmian. Na ringu oprowadzający ma być profesjonalny, dyskretny i delikatny. Sędziemu należy pokazać zwierzę, a nie siebie! Profesjonale przygotowania zwierząt do pokazu powinny się rozpocząć na trzy miesiące przed wystawą.
Część teoretyczną Giuseppe zakończył na omówieniu procedury ringowej podczas konkursu. Opisał schemat prezentowania zwierząt w celu ich ostatecznego uszeregowania. Przedstawiona procedura była identyczna z tą, którą włoski sędzia zastosował na wystawie w Minikowie.
Po części teoretycznej uczestnicy przenieśli się do Cieszymowa, gdzie odbyła się część praktyczna. „Każda pliszka swój ogonek chwali”. Tu czekał ring przygotowany przez załogę „Fortune” oraz gotowe do ćwiczeń zwierzęta. Sześciu doradców ds. hodowli: Mieczysław Kopiczko, Krystian Korytkowski, Tomasz Kostro, Emilia Zawadzka, Paweł Wierzbicki i Mateusz Zbiciak, przygotowało cztery jałówki, cztery pierwiastki i cztery krowy w II laktacji. Wydaje się to niemożliwe, a jednak musieli to zrobić w ciągu czterech dni. Oprowadzane przez nich zwierzęta pokazały, że jednak można – to tylko ad vocem przysłowia. Istotą szkolenia były wspólne ćwiczenia prowadzącego i szkolących się hodowców. Giuseppe omawiał zagadnienia dotyczące prezentowania zwierząt na ringu oraz zachowania oprowadzających, wskazywał na mocne i słabsze strony zwierząt, konfrontował ich ustawienie przez uczestników szkolenia ze swoim ustawieniem i uważnie przysłuchiwał się uzasadnieniom odważnych, którzy zdecydowali się na aktywny udział w szkoleniu. Cieszy nas, że niektórzy zdecydowali się to zrobić w języku angielskim. Tych, którzy nie znali języka angielskiego lub nie czuli się zbyt pewnie, wspomagał tłumaczący całe szkolenie Roman Januszewski.
Entuzjastyczne opinie uczestników warsztatów i duża liczba chętnych do pogłębiania wiedzy z zakresu profesjonalnego przygotowania zwierząt do pokazu i sędziowania na pewno zdopingują Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka do organizacji następnych tego typu szkoleń, co będzie z pożytkiem dla naszych hodowców.
Na zakończenie chciałbym w imieniu PFHBiPM podziękować gospodarzom szkolenia w Cieszymowie – są to pan Maciej Baurycza i pani Renata Gurbowicz – za stworzenie komfortowych warunków podczas przygotowań i w trakcie szkolenia.
Show must go on!!!