Młodzi hodowcy z Polski wśród najlepszych w Europie!
Drugie i trzecie miejsce odpowiednio w konkursach strzyżenia i przygotowania jałówek oraz oprowadzania w kategorii Junior. Polacy z sukcesami w Montichiari!
tekst i zdjęcia: Emilia Zawadzka-Rembowicz
Za nami jedna z najważniejszych imprez hodowlanych w Europie – Fiera Agricola Zootecnica Italiana, która odbyła się 24–26 października br. w Centro Fiera del Garda w Montichiari we Włoszech. W ramach wydarzenia rozegrano prestiżowy konkurs młodych hodowców bydła mlecznego – 12th Open Junior Show.

W tegorocznej edycji wystawy na ringu zaprezentowało się ponad 200 zwierząt trzech ras mlecznych: holsztyńsko-fryzyjska, jersey i brown swiss. Do rywalizacji w konkursie młodych hodowców stanęło 45 młodych hodowców z 13 państw, w tym silna reprezentacja z Polski, która kolejny raz potwierdziła wysoki poziom przygotowania i pasji do hodowli krów. Polską drużynę tworzyła czwórka utalentowanych młodych hodowców, a nad ich przygotowaniem i udziałem w konkursie czuwali Emilia Zawadzka-Rembowicz i Mieczysław Kopiczko, doradcy ds. hodowli PFHBiPM z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą o przygotowaniu zwierząt, zasadach sędziowania i międzynarodowych standardach pokazowych w pracy wystawowej.
Konkurs strzyżenia i przygotowania jałówek
Pierwszym etapem zmagań był konkurs strzyżenia (Clipping Contest), w którym uczestnicy w określonym czasie musieli jak najlepiej przygotować swoje jałówki do wystawy. Zadanie nie należało do łatwych, bo każdy zawodnik miał zaledwie 1 godzinę i 45 minut na całkowite ostrzyżenie jałówki, łącznie z przygotowaniem linii grzbietu, tzw. top line, za pomocą szczotki i suszarki. Oceniano organizację stanowiska, bezpieczeństwo zwierzęcia oraz sposób obchodzenia się z nim, ale przede wszystkim estetykę i dokładność strzyżenia. To prawdziwy sprawdzian techniki, doświadczenia i opanowania. Rozwiązanie konkursu odbyło się na ringu podczas prezentacji zwierząt.

Rywalizacja była podzielona na dwie kategorie wiekowe – Junior i Senior:
- w kategorii Junior wystartowało 18 uczestników, a Polskę reprezentowały Hanna Michalak i Aleksandra Kulesza. Za sprawą tej pierwszej nasz zespół osiągnął ogromny sukces – Hanna Michalak zdobyła bowiem 2. miejsce, ustępując jedynie reprezentantce Hiszpanii, z którą mierzyła się już wcześniej podczas międzynarodowych zawodów. Tym bardziej cieszy fakt, że mimo stosunkowo niewielkiego doświadczenia nasza reprezentantka, dzięki swojej ogromnej determinacji, stanęła na podium tak prestiżowej imprezy. Z kolei najmłodsza członkini grupy z Polski – Aleksandra Kulesza – uplasowała się na 11. miejscu. To świetny wynik, biorąc pod uwagę, że w tego rodzaju profesjonalnych zawodach strzyżenia i przygotowania jałówki brała udział pierwszy raz. To ogromny krok naprzód i zapowiedź przyszłych sukcesów.
- w kategorii Senior rywalizowało 25 zawodników, którzy posiadali już większe doświadczenie w profesjonalnym przygotowywaniu zwierząt do wystawy. Tak jak w poprzedniej kategorii na wykonanie zadania była 1 godzina i 45 minut, a o ostatecznej kolejności na podium decydowała precyzja i końcowa prezentacja na ringu. Polskę reprezentowali Kacper Saganowski i Aleksandra Kocięba. Nasi zawodnicy wykazali się ogromnym zaangażowaniem i skupieniem. Kacper Saganowski zajął 9. miejsce, a Aleksandra Kocięba uplasowała się na 11. miejscu. W tak licznej i doświadczonej grupie to bardzo dobre rezultaty, które pokazują, że nasi młodzi hodowcy potrafią konkurować z najlepszymi zawodnikami w Europie.

Konkurs oprowadzania
Po intensywnych przygotowaniach przyszedł czas na konkurs oprowadzania (Showmanship Contest), czyli najbardziej prestiżową część całego wydarzenia. To niezwykle wymagająca konkurencja, podczas której liczy się nie tylko technika prowadzenia jałówki, ale także opanowanie, postawa, kontakt ze zwierzęciem i zdolność reagowania na każdy gest sędziego. Młodzi hodowcy przez ok. 40 minut utrzymywali pełne skupienie, walcząc nie tylko ze zmęczeniem, ale też z ogromnym stresem i emocjami. Ponownie polska reprezentacja przyciągnęła uwagę publiczności i sędziego. Zmagania młodych hodowców oceniał Attilio Tocchi – hodowca i międzynarodowy sędzia rasy holstein, który od wielu lat związany jest z organizacją ANAFIBJ (Associazione Nazionale Allevatori Frisona, Bruna e Jersey). Tocchi to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci włoskiej hodowli. Sędziował już w wielu krajach Europy, a jego opinie są wysoko cenione przez ekspertów za profesjonalizm, obiektywność i wnikliwą ocenę pracy uczestników.

Podobnie jak w strzyżeniu rywalizacja w ramach konkursu oprowadzania odbywała się w dwóch kategoriach: Junior i Senior:
- kategoria Junior: w tej grupie Hanna Michalak od początku przyciągnęła uwagę sędziego. Obserwował ją uważnie przez cały przebieg konkursu – od pierwszych kroków aż do ostatniej prezentacji. Mimo wyraźnego zmęczenia Hania nie poddała się. Do samego końca zachowała spokój, pełną kontrolę nad zwierzęciem i nienaganną postawę. Jej determinacja i technika przyniosły efekt – 3. miejsce w kategorii Junior, tuż za reprezentacją Hiszpanii, która zajęła dwa pierwsze miejsca. Dla wielu obserwatorów Hania była prawdziwym odkryciem – pokonała większość uczestników konkursu i pokazała klasę, o jakiej długo się mówi po zejściu z ringu.
Pomimo najmniejszego doświadczenia znakomicie zaprezentowała się również Aleksandra Kulesza. Pokazała ogromny hart ducha i dojrzałość, której nie powstydziłby się żaden doświadczony hodowca. Od pierwszych chwil na ringu jej opanowanie, spokój i cierpliwość zostały wystawione na próbę. Sędzia w początkowej fazie konkursu koncentrował się na wyłonieniu czołówki juniorów, testując wytrwałość pozostałych uczestników – kto zachowa zimną krew, a kto ulegnie presji. Nasza reprezentantka została wówczas sklasyfikowana na 16. miejscu – nie poddała się jednak. Jej pozytywna postawa, uśmiech i radość z udziału w zawodach sprawiły, że utrzymała doskonały kontakt ze swoją jałówką, która reagowała na każdy jej gest. Dzięki temu, w drugiej części konkursu, Aleksandra awansowała na 8. miejsce, imponując sędziemu pewnością ruchów, precyzją i spokojem. Pokazała, że nie boi się rywalizacji z najlepszymi i potrafi walczyć do końca – z determinacją, wdziękiem i klasą. - kategoria Senior: rywalizacja była wyjątkowo wyrównana i pełna napięcia. Każdy detal, w tym sposób ustawienia zwierzęcia, kontakt wzrokowy i tempo prowadzenia, miał znaczenie dla ostatecznej oceny. Dodatkowo podczas finałowego etapu sędzia wprowadził niespodziewany element konkursu, tj. zamianę jałówek między uczestnikami. Każdy zawodnik przejmował zwierzę osoby stojącej przed nim, co stanowiło prawdziwe wyzwanie zarówno dla hodowców, jak i dla samych jałówek. Zwierzęta, przyzwyczajone do swoich opiekunów, musiały odnaleźć się w nowej sytuacji i poddać prowadzeniu przez kogoś obcego. To jednak częsta praktyka w tego typu zawodach. Ma na celu sprawdzenie, jak oprowadzający poradzi sobie z nowym, nieznanym zwierzęciem i czy potrafi zachować kontrolę i skupienie mimo trudnych warunków. Dla naszej ekipy był to szczególnie wymagający moment. Jałówka, która trafiła do Aleksandry Kocięby, nie była w pełni przygotowana do oprowadzania, co utrudniało utrzymanie rytmu i spokoju podczas prezentacji. Dla zwierzęcia taka zmiana oznaczała dodatkowy stres, który udzielił się również prowadzącej. Pomimo tych przeszkód nasi reprezentanci zachowali zimną krew i pokazali pełen profesjonalizm. Ostatecznie Kacper Saganowski uplasował się na 9. miejscu, a Aleksandra Kocięba – na 13. Choć z naszej perspektywy zasłużyli na wyższe lokaty, sędzia z niezwykłą precyzją oceniał każdy ruch, postawę i kontakt ze zwierzęciem. W tej kategorii o wyniku decydowały drobne szczegóły.
Przyszłość polskiej hodowli
Udział polskiej młodzieży w konkursie w Montichiari to nie tylko prestiż, ale także praktyczna lekcja hodowli, współpracy i profesjonalizmu. Młodzi adepci fittingu pokazali, że potrafią godnie reprezentować kraj na arenie międzynarodowej, zdobywając cenne doświadczenie, które zapewne zaowocuje w przyszłości. Znalezienie się w pierwszej połowie, w tym pierwszej dziesiątce najlepszych uczestników w Europie, dowodzi, że polska młodzież ma talent, charakter i potencjał, który z roku na rok rozwija się coraz bardziej.
Międzynarodowa scena hodowlana
Wystawa w Montichiari to nie tylko rywalizacja, ale też miejsce wymiany doświadczeń i nauki. Oprócz pokazów odbywały się również seminaria, warsztaty i prezentacje najnowszych technologii stosowanych w hodowli – od genetyki, przez dobrostan zwierząt, po automatyzację i zarządzanie stadem. Podczas wystawy krajowej (Mostra Nazionale) w Montichiari 2025 oceny zwierząt dokonywał Giuseppe Beltramino – jeden z najbardziej cenionych włoskich sędziów i ekspertów hodowlanych. Od lat współpracuje z ANAFIBJ (Associazione Nazionale Allevatori Frisona, Bruna e Jersey), pełniąc funkcję głównego sędziego podczas wielu prestiżowych pokazów bydła ras Holstein, Brown Swiss i Jersey we Włoszech oraz w innych krajach Europy. Znany jest z wyjątkowej dokładności, szerokiej wiedzy hodowlanej i rzetelnego podejścia do oceny zwierząt. Beltramino był głównym sędzią XI Ogólnopolskiej Wystawy Bydła Hodowlanego w Minikowie w 2022 r. i prowadził szkolenia z sędziowania w Cieszymowie dla naszych hodowców.