Żywienie z ROBOTAMI

Fermy bydła mlecznego z automatyzacją doju mogą być opłacalnym miejscem produkcji mleka, jeśli tylko stosowane jest optymalne zarządzanie i strategie żywieniowe. To klucz do ekspresji potencjału genetycznego krów i uzyskiwania przez nie dobrej wydajności mlecznej.

tekst: DR HAB. Robert Mikuła, Rafał Neweta.
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
zdjęcia: Marcin Jajor

Automatyczne systemy doju zrewolucjonizowały przemysł mleczarski. Pierwsza krowa mleczna została wydojona bez tradycyjnego udziału człowieka, za pomocą robota, już w 1986 r. w Holandii na farmie eksperymentalnej de Waiboerhoeve (Lelystad, Holandia). Natomiast pierwszy komercyjny automatyczny system doju zainstalowano również w Holandii sześć lat później w 1992 r. Od tego czasu głównie w Europie, choć ostatnio także w Ameryce Północnej obserwuje się ciągle wzrastającą liczbę instalacji automatycznych systemów doju (rys. 1). Pierwsze roboty udojowe montowano głównie wewnątrz budynków inwentarskich. Następnie pod koniec XX wieku (Holandia) wzrosło zainteresowanie integracją robotów udojowych z pastwiskami w systemie hybrydowym oraz całkowicie „opartym” na pastwiskach systemie robotyzacji doju w Australii i Nowej Zelandii. W ostatnich latach również w Polsce na fermach bydła mlecznego obserwuje się coraz większe zainteresowanie robotyzacją doju, co wynika przede wszystkim z większej dostępności narzędzi oraz trudności w znalezieniu i utrzymaniu personelu obsługującego tradycyjne systemy doju (szczegółowe informacje na temat liczby pracujących w Polsce robotów udojowych w stadach pod oceną wartości użytkowej krów mlecznych PFHBiPM znajdziesz na str. 32 w HiChB nr 7).

Rys. 1. Wzrost liczby instalacji robotów udojowych na świecie w latach 1995–2020. Źródło: doi.org/10.1051/bioconf/20237101004 Licencja CC-BY 4.0

Nie bez znaczenia jest również fakt, że w przypadku automatyzacji doju ogranicza się „czynnik ludzki”, który może mieć wpływa na pogorszenie zdrowotności wymienia, poprawia się elastyczność godzin pracy obsługi zwierząt oraz jakość życia hodowców, a także zmniejsza się nakłady związane z wynagrodzeniem personelu, co przy możliwym do uzyskania zwiększeniu wydajności mlecznej może pośrednio poprawić ekonomikę produkcji tego surowca. W niniejszym artkule skupimy się na organizacji żywienia krów mlecznych i specyfice dawki pokarmowej krów w laktacji utrzymywanych w oborze z automatycznym systemem doju.

Dawka bazowa musi być atrakcyjna

Podstawowym założeniem dawek półkompletnych, tj. PMR (partly mixed ration), stosowanych wraz z wykorzystaniem robotów udojowych jest zadawanie krowom dawki bazowej pokrywającej średnie zapotrzebowanie pokarmowe np. na ok. 20–30 kg mleka (mieszaniny pasz objętościowych, treściwych i mineralnych) na stół paszowy, a następnie indywidualne premiowanie (pokrywanie zapotrzebowania pokarmowego) w zależności od uzyskiwanej wydajności mieszanką treściwą produkcyjną (MTP) podczas wizyty (doju) w robocie.

Podstawą systemu PMR stosowanego na fermie z automatycznym systemem doju jest maksymalizacja pobrania dawki bazowej poprzez zwiększanie jej atrakcyjności np. przez podgarnianie, a także motywowanie krów do spożywania pasz treściwych MTP podczas doju. Należy pamiętać, że dla równowagi środowiska żwacza większość pobranej suchej masy powinna pochodzić z dawki bazowej PMR. Dlatego też pasze wchodzące w jej skład powinny charakteryzować się jak najlepszą jakością, smakowitością i wartością pokarmową oraz być w miarę możliwości często zadawane i podgarniane. To powinno wpłynąć na zwiększenie zainteresowania nimi krów i przełożyć się na zwiększenie pobrania suchej masy. Przed zadaniem kolejnej porcji dawki bazowej PMR warto spróbować określić ilość niedojadów, aby monitorować odchylenia wynikające z problemów metabolicznych krów. Pobranie dawki bazowej PMR można również poprawić poprzez oddzielenie pierwiastek od wieloródek chociażby w grupie na początku laktacji („fresh”). Obserwowane wówczas zmniejszenie dominacji wieloródek nad młodymi jałówkami może przyczynić się do zwiększenia ilości produkowanego przez nie mleka.

Ile pasz treściwych?

Dla lepszego pokrywania indywidualnych potrzeb pokarmowych krów możliwe jest także zadawanie więcej niż jedna mieszanek pasz treściwych MTP. Obserwacje wykazały, że krowy mogą spożywać ok. 250 g mieszanki treściwej (MTP) na minutę. Dlatego też przyjmuje się szacunkowo, że przeciętna krowa spożyje ok. 1,7 kg mieszanki treściwej podczas doju (≈ 7 minut). Przy średnim założeniu ok. 2,9 dojów dziennie oznacza to konsumpcję 5 kg MTP przez krowę dziennie. Jednakże ze względu na żywienie indywidualne krów, jak również możliwość podzielenia MTP na kilka odpasów, dopuszczalne w tym systemie wydaje się wykorzystywanie większych ilości pasz treściwych bez zwiększania ryzyka niekorzystnego obniżania pH płynu żwacza. Stosowany przez robota udojowego podział MTP na kilka odpasów jest zjawiskiem korzystnym w porównaniu z „manualnym” żywieniem systemem PMR, w którym pasze treściwe zadawane są „z ręki”, często destabilizując warunki ekosystemu żwacza i zmniejszając rozkład włókna surowego. Istotne jest również zachęcanie krów do częstych (optymalnej liczby) wizyt krów w robocie w celu minimalizacji ryzyka występowania mastitis. Większa częstotliwość dojenia zmniejsza ciśnienie w wymieniu i czas kolonizacji patogenów wywołujących zapalenie gruczołu mlekowego.

Lepsze pokrycie potrzeb pokarmowych
Dodatkowo związane z żywieniem indywidualnym mniejsze zużycie (droższych) pasz treściwych premiuje ten system żywienia w porównaniu do żywienia dawkami kompletnymi (TMR), gdzie potrzeby pokarmowe pokrywane są dawką zbilansowaną na średnią wydajność mleczną zwierząt. Co więcej, w systemie tym ogranicza się straty wynikające z wykorzystania w dawce droższych pasz treściwych dla krów o niższym potencjale genetycznym. Nie bez znaczenia jest również możliwość lepszego zaspokajania potrzeb pokarmowych krów we wczesnej laktacji oraz ograniczenie akumulacji rezerw tłuszczowych w sytuacji mniejszego zapotrzebowania pokarmowego krów pod koniec laktacji, co może przełożyć się na ograniczenie akumulacji rezerw energetycznych w adipocytach (komórkach tłuszczowych) i zmniejszenie ryzyka deficytu energii w okresie przejściowym oraz jego niekorzystnych następstw w początkowej fazie laktacji.
W niektórych gospodarstwach obserwuje się także zastosowanie odmiennych mieszanek treściwych (MTP) w różnych okresach laktacji, np. drogi wysokoenergetyczny koncentrat na okres „fresh” zmienia się na ekonomiczny, o niższej zawartości składników pokarmowych pod koniec laktacji.

Żywienie systemem PMR z zastosowaniem robotów udojowych może zapewniać również efektywniejsze wykorzystanie pasz objętościowych. Wszystko dzięki stabilizacji warunków fermentacji (pH płynu żwacza) budującego ściany komórek roślinnych włókna surowego – to kolejny czynnik wpływający na poprawę ekonomiki produkcji mleka.

Nie bez znaczenia jest również ciągła możliwość wykorzystywania niektórych robotów do monitoringu wydajności i składu chemicznego mleka oraz innych wskaźników, np. przeżuwania, masy ciała, o które rozbudowany może być system. Stanowi to źródło cennych informacji ułatwiających podejmowanie decyzji podczas zarządzania stadem (wykrywanie rui, optymalny czas inseminacji) oraz wykrywania zaburzeń zdrowotnych, np. mastitis.

Uwaga na strukturę

Organizując żywienie na fermie wykorzystującej automatyczny system doju, warto także zastanowić się nad strukturą dawki bazowej PMR zadawanej na stół paszowy.

Pomimo że nie ma zaleceń twórców sit z Uniwersytetu Penn State co do tego typu mieszaniny (istnieją tylko wartości referencyjne dla dawki kompletnej TMR, kiszonki z kukurydzy oraz sianokiszonki z traw) – na ogół spełnia się główne cele struktury mieszaniny pasz objętościowych, treściwych i mineralnych), czyli wzajemnej ilości cząsteczek paszy różnej wielkości, która zapewni optymalne ślinienie i pośrednio buforowanie płynu żwacza oraz będzie trudna do sortowania – to wartości rekomendowane dla dawki kompletnej TMR wydają się również analogiczne i akceptowalne dla dawki bazowej PMR.

Zalecana struktura dawki kompletnej TMR szacowanej z wykorzystaniem zestawu sit PSPS (2013; 4/8/19 mm).

Zastosowanie robotów udojowych i systemu precyzyjnego pokrywania potrzeb pokarmowych krów mlecznych z zastosowaniem dawek półkompletnych PMR i mieszanek treściwych MTP zadawanych w robocie podczas doju niesie ze sobą wiele korzyści. Należy jednak pamiętać, że aby system ten działał, musi uwzględniać zarządzanie całym gospodarstwem, a w szczególności dawką bazową PMR i uzupełniającymi zapotrzebowanie mieszankami treściwymi MTP (literatura u autora).

Główne cele żywienia krów

Wśród najważniejszych celów żywienia krów w oborze z automatycznym systemem doju należy wymienić:

  1. Maksymalizację pobrania dawki bazowej PMR ze stołu paszowego. W tym celu należy zwrócić uwagę na jakość pasz, ograniczenie zagrzewania na stole paszowym, częstość zadawania i podgarniania.
  2. Motywowanie krów do częstych wizyt w robocie udojowym poprzez zwiększenie atrakcyjności i smakowitości koncentratów oferowanych w robocie.
  3. Zmniejszenie ilości wykorzystania pasz treściwych na wyprodukowaną jednostkę mleka.
  4. Poprawę wykorzystania pasz objętościowych – zwiększenie rozkładu włókna surowego w żwaczu.
  5. Uzyskiwanie większej wydajności mlecznej.
  6. Poprawę zdrowotności krów i zmniejszenie ryzyka występowania zaburzeń metabolicznych.
  7. Optymalną płodność i rozród krów mlecznych.
  8. Wydłużenie okresu użytkowania krów.
  9. Poprawę ekonomiki produkcji mleka.

Reklama