DOBRY START – LEPSZA PRZYSZŁOŚĆ!
Kształtowanie wydajności krowy mlecznej zaczyna się już w pierwszym dniu jej życia. Dlatego tak ważne jest prawidłowe postępowanie z cielęciem w pierwszej dobie po porodzie.
tekst: ELŻBIETA KORDALSKA, DORADCA DS. ŻYWIENIA PFHBiPM
Wśród wielu obszarów związanych z prawidłową pielęgnacją nowo narodzonych cieląt wczesne spożycie odpowiedniej ilości wysokiej jakości siary uznawane jest za najważniejszy czynnik decydujący o ich zdrowiu i przeżywalności.
PORÓD
Trudny poród może mieć niekorzystny wpływ zarówno na późniejszą laktację krowy, jak i na zdrowotność cielęcia. Zapewnienie krowom spokoju oraz swobodnej przestrzeni w czasie porodu ma duży wpływ na jego prawidłowy przebieg. W tej sytuacji doskonale się sprawdzi indywidualny kojec porodowy, o powierzchni minimum 12 m2, do którego samica powinna trafić najpóźniej w chwili zaobserwowania pierwszych objawów zbliżającego się porodu. Ważne jest częste doglądanie zwierząt, aby w razie wydłużania się procesu wycielenia móc udzielić terminowej i ostrożnej pomocy. Nowo narodzone cielę pokryte jest płynem, który parując, obniża jego temperaturę ciała. Idealnie jest, gdy matka po porodzie wylizuje młode – usuwa w ten sposób większość wilgoci, a także pobudza je i stymuluje przepływ krwi. Proces ten możemy naśladować, np. osuszając cielę przez pocieranie go słomą. Bezpośrednio po porodzie należy zdezynfekować kikut pępkowy, zanurzając lub polewając go np. roztworem jodu. Jeśli w stadzie występowały infekcje pępka, czynność tę należy powtórzyć po 24 godzinach.
Nowo narodzone cielę przenosimy do indywidualnego kojca z dużą ilością świeżej, suchej i czystej ściółki – mokra i brudna sprzyja rozwojowi bakterii oraz uwalnianiu amoniaku, co może prowadzić do biegunek i schorzeń układu oddechowego cieląt. Pomieszczenie, w którym umieszczamy cielę, musi być jasne i dobrze wentylowane, zwłaszcza w okresie letnim, niewskazane są przewiewy. W miesiącach zimowych można dodatkowo dogrzewać cielęta, np. za pomocą zamontowanego w kojcu promiennika podczerwieni.
NAJWAŻNIEJSZA SIARA
W czasie ciąży łożysko krowy skutecznie oddziela krew płodu od krwi matki, uniemożliwiając przenikanie przeciwciał matki do organizmu cielęcia. Dlatego rodzi się ono bez odporności i jest całkowicie zależne od wchłaniania z siary przeciwciał matki. Siara, czyli pierwsze mleko produkowane przez krowę, jest bogata w składniki odżywcze, mineralne i przeciwciała. Prawidłowa powinna mieć kremową barwę, spójną konsystencję, swoisty zapach oraz być wolna od zanieczyszczeń i krwi. Siara wodnista, krwawa oraz pochodząca od krów z zapaleniem wymienia nie nadaje się do odpoju cieląt. O jej wysokiej jakości mówimy, gdy w jednym litrze zawiera minimum 50 g immunoglobuliny G (IgG), stanowiącej ok. 85% wszystkich immunoglobin. Jakość siary możemy określić za pomocą refraktometru lub kolostrymetru. Kolostrymetr, szacujący stężenie IgG poprzez pomiar jej ciężaru właściwego, może być przydatny do odróżnienia siary wysokiej jakości od tej niskiej jakości (ciężar właściwy > 1,050 w przybliżeniu IgG > 50 g/l). Czynniki takie jak zawartość tłuszczu i temperatura siary wpływają na odczyt kolostrymetru, dlatego dokładne pomiary wymagają, aby jej temperatura była prawidłowa, zazwyczaj zbliżona do pokojowej. Wyższe lub niższe temperatury mogą powodować nieprawidłowe odczyty. Refraktometr, mierzący procentową zawartość ciał stałych w roztworze, pozwala pośrednio oszacować poziom IgG w siarze, jest mniej podatny na wpływ temperatury i trwalszy niż szklany kolostrymetr.
Na jakość siary wpływ mają takie czynniki, jak rasa, wiek zwierząt, żywienie, szczepienia, długość okresu zasuszenia, pora roku, ilość wyprodukowanej siary oraz czas jej pobrania. Zwierzęta, których okres zasuszenia był krótszy niż 45 dni, źle żywione oraz narażone na stres w okresie zasuszenia mają zwykle gorszej jakości siarę. Ponadto siara od krów wieloródek ma zwykle więcej przeciwciał niż pochodząca od krów pierwiastek. Aby uzyskać jak najwyższej jakości siarę, najlepiej jest pobrać ją w ciągu jednej, dwóch godzin od porodu – maksymalne opóźnienie to sześć godzin. Jest to szczególnie ważne ze względu na zmieniający się z czasem jej skład. Najwyższe stężenie IgG występuje w siarze bezpośrednio po wycieleniu i z czasem spada.
Równie ważny, jak czas pobrania siary od matki, jest czas jej podania cielęciu. Przewód pokarmowy cielęcia jest zaprojektowany tak, aby tymczasowo umożliwić wchłanianie dużych cząsteczek, w tym przeciwciał, z jelita cienkiego. Zdolność ta występuje tylko w ciągu pierwszych 24 godzin po urodzeniu, absorpcja IgG jest zaś najwyższa w pierwszych czterech godzinach życia. Po 24 godzinach jelito jest „całkowicie zamknięte” i immunoglobuliny nie wchłaniają się już do krwiobiegu.
Aby zapewnić cielęciu odpowiedni poziom przeciwciał w surowicy krwi, ważna jest także odpowiednia ilość podanej siary. Najczęściej przytaczanymi w literaturze wartościami są: 10–12% masy ciała lub cztery litry dobrej jakości siary, podane w ciągu dwóch pierwszych godzin życia cielęcia, i kolejne dwa, trzy litry podane 12 godzin po urodzeniu. Z tego punktu widzenia podawanie siary z butelki czy wiaderka ze smoczkiem lub przy użyciu zgłębnika ma znaczącą przewagę nad ssaniem matki, ze względu na opóźnienie w zdolności samodzielnego pobrania siary przez cielę, często występującą słabą zdolność matczyną oraz brak możliwości kontroli ilości i jakości pobranej siary.
Zwykle myślimy o siarze w kontekście przeciwciał, w rzeczywistości zawiera ona także znacznie więcej tłuszczu i białka niż mleko, tym samym odgrywa ogromną rolę we wspomaganiu cielęcia w wytwarzaniu własnego ciepła. Odpojone dobrej jakości siarą cielę, na ogrzanie ciała nie musi spalać własnego tłuszczu, z którego niewielką ilością się urodziło, lecz może zacząć wytwarzać własne ciepło i szybciej się regenerować.
ZACHOWAJ NA PRZYSZŁOŚĆ
Z różnych względów bywa, że siara matki nie może zostać podana cielęciu (słaba jakość, obecność krwi, stan zapalny wymienia, niedostateczna ilość lub brak siary). Dlatego nadmiar dobrej jakości siary warto zachować na wszelki wypadek. Możemy ją przechowywać w lodówce lub zamrażać. Zamrożona zachowuje swoją wartość przez okres do sześciu miesięcy, schłodzona w lodówce – maksymalnie pięć, sześć dni, pod warunkiem, że została schłodzona najpóźniej godzinę po pobraniu. Ma to związek z szybkim namnażaniem się bakterii chorobotwórczych. Innymi drogami ograniczania wzrostu bakterii w siarze są: dodatek konserwantu, np. sorbinianu potasu, lub pasteryzacja w 60°C przez 60 minut – taki układ temperatury i czasu pozwala utrzymać wysoki poziom aktywności IgG przy jednoczesnej eliminacji szkodliwych patogenów. W każdym wypadku do przechowywania siary należy używać małych (do ok. 1 litra), najlepiej płaskich, szczelnie zamykanych opakowań. Dostępne są specjalnie do tego przeznaczone woreczki. Ważne, by na opakowaniu wyraźnie opisać datę pobrania siary oraz jej pochodzenie (np. numer lub nazwa dawczyni).
Chłodzoną lub zamrożoną siarę przed podaniem należy ogrzać w kąpieli wodnej do temperatury 38–40°C. Nie należy ogrzewać gorącą wodą, gdyż szybkie rozgrzewanie w wysokiej temperaturze niszczy znaczną część znajdujących się w niej przeciwciał.
HIGIENICZNIE CZYSTE
Wszystkie narzędzia związane z porodem oraz karmieniem cieląt muszą być czyste i zdezynfekowane. Mycia i dezynfekcji należy dokonywać między każdym kolejnym użyciem w celu ograniczenia rozwoju bakterii i zakażenia zwierząt. Właściwa rutyna mycia (dotyczy to zarówno butelek, wiaderek ze smoczkiem, jak i wszelkich instrumentów porodowych, takich jak linki czy wycielacze) rozpoczyna się płukaniem letnią wodą w celu usunięcia z czyszczonych powierzchni mleka, śliny i innych wydzielin, kału czy ściółki. Następnie należy umyć sprzęt gorącą wodą z detergentem. Jeśli używamy w tym celu szczotki, trzeba pamiętać, by nie porysować czyszczonej powierzchni – bakterie mogą się gromadzić w zarysowaniach. Po umyciu dokładnie płuczemy narzędzia i pozostawiamy je do wyschnięcia.
PODSUMOWANIE
Kształtowanie zdrowotności i przeżywalności cieląt rozpoczyna się już w trakcie porodu. Warto więc zapewnić krowom prawidłowe warunki, a w razie konieczności terminową i ostrożną pomoc w porodzie. Należyta troska, okazana cielęciu już od pierwszych chwil życia, owocuje w przyszłości jego zdrowym, witalnym wzrostem i rozwojem. Warto więc zadbać o prawidłową pielęgnację noworodków, obejmującą takie czynności, jak: dezynfekcja kikuta pępkowego, osuszenie cielęcia, zapewnienie mu czystego i suchego kojca, a w razie potrzeby dodatkowe dogrzewanie w postaci promiennika podczerwieni czy derki. Pierwsze dwie godziny życia to także najwłaściwszy czas na podanie cielęciu siary, bogatej w składniki odżywcze i mineralne oraz przeciwciała. Ma to szczególne znaczenie ze względu na zmieniający się w czasie jej skład oraz zmniejszającą się zdolność do wchłaniania przeciwciał przez cielę.