Dzień chwały w Boguchwale

Jedyne w swoim rodzaju Podkarpacie – surowe, piękne, a przede wszystkim tradycyjne. Podkarpaccy hodowcy nie mają łatwej pracy. Tutejsze stada w większości są nieliczne, ale za to jakie urozmaicone! Tak bogatego przekroju ras krów nie spotkamy w innych regionach Polski. Z ogromną radością 12 maja w Boguchwale podczas uroczystych Podkarpackich Mlecznych Laurów nagrodziliśmy najlepszych hodowców z Podkarpacia.

tekst: Justyna Jankowska

Gratulacje za ciężką pracę, pasję i serce do swoich zwierząt odebrali hodowcy aż siedmiu ras krów! Nie mogło tu zabraknąć posągowych polskich HF-ów czarno- i  czerwono-białych, które idą bok w bok z  uroczymi simentalkami, rodzimymi polskimi czarno- i czerwono-białymi, a nawet i czerwonymi polskimi. A i białogrzbietki mają tu solidną i urokliwą reprezentację.

Wspaniale było się spotkać i podziękować naszym hodowcom za kolejny owocny rok współpracy. Cieszą nas bardzo ich uśmiechy, duma i radość z nagród, a przede wszystkim z docenienia ich często niewdzięcznej pracy. Nie brakuje tu dobrych pomysłów w hodowli, sposobów na zwiększenie opłacalności i chwytających za serce historii. Jedną z nich usłyszałam od państwa Agnieszki i Marka Winiarzów – z wykształcenia fryzjerki i stolarza – laureatów w kategorii wydajności rasy simentalskiej. Hodowlę rozpoczęli spontanicznie od zakupu, na przekór nudzie (sic!), pięciu simentalek. Obecnie po 25 latach hodowli posiadają jedno z największych stad indywidualnych rasy simentalskiej i wypracowali godną uznania wydajność. Jak sami twierdzą, czują się ogromnie wyróżnieni, gdyż praca sprawia im radość, a wszystko, co robią, jest nacelowane nie na bicie rekordów, a raczej na systematyczny postęp u podstaw. Piękne wyniki są słodkim owocem troski, zaangażowania oraz dokładnej analizy raportów wynikowych. Tym bardziej gratulujemy! 

Lista laureatów na: mlecznagala.pl/mleczne-laury