Kiszonki coraz lepszej jakości, ale…
Eliminując błędy podczas sporządzania kiszonek, poprawiamy ich jakość. Swoimi obserwacjami i doświadczeniami dzieli się Błażej Zielonka, doradca żywieniowy PFHBiPM.
rozmawiał, zdięcia: Ryszard Lesiakowski
Jakie mankamenty mają najczęściej kiszonki z całych roślin kukurydzy?
W gospodarstwach, z którymi współpracuję, jakość kiszonek z całych roślin kukurydzy systematycznie się poprawia. Składa się na to optymalny termin zbioru. Hodowcy coraz większą uwagę zwracają nie tylko na suchą masę, ale także na fazę dojrzałości ziarniaka. Ponadto materiał do zakiszania jest dość dobrze rozdrobniony, sporadycznie spotykam przypadki słabego rozgniecenia ziarna czy postrzępionego włókna, co jest efektem tępych noży w sieczkarni. Nieco gorzej jest z ubiciem kiszonki. Spotykam się często z pośpiechem podczas ubijania oraz z wynajmowaniem przyczep do zwożenia zielonki do silosu o zbyt dużej pojemności w stosunku do możliwości prawidłowego ubicia sieczki. Często jest tak, że pryzma jest ubijana jednym ciągnikiem, to za mało w stosunku do ilości materiału zwożonego do silosu lub pryzmy, potrzebnych byłoby ich więcej. Mankamentem jest niedostatecznie szczelne okrycie folią z zewnątrz sporej części kiszonek. Największym problemem są wszelkiego rodzaju uszkodzenia folii przez zwierzynę: koty, psy, kuny, lisy czy ptaki, np. wrony, a nierzadko nawet dziki czy sarny. Żeby temu zapobiec, oprócz folii powinno się zastosować także siatkę ochronną z tworzywa zabezpieczającą pryzmę lub silos z zewnątrz. Jednak wtedy nie można przykryć jej ziemią, gdyż mogłaby ulec zniszczeniu. Dlatego powinno się ją przycisnąć oryginalnymi workami wypełnionymi żwirem lub kamieniami albo gęsto ułożyć na niej opony, zwłaszcza na bokach pryzmy, gdzie kiszonki psują się najczęściej. Innym, tańszym sposobem jest przykrycie folii na zewnątrz ziemią przy użyciu np. obsypnika. Jednak wtedy pojawia się problem obsuwania się ziemi na bokach pryzmy.
Czy hodowcy często narzekają na samozagrzewanie się kiszonki i jakie są tego przyczyny?
Hodowcy stosunkowo często narzekają na wtórne zagrzewanie się kiszonek w silosach i pryzmach. Jedną z przyczyn jest niewłaściwe przygotowanie zakiszanego materiału, np. słabe ubicie czy przykrycie. Przyczyną jest także złe wybieranie, zwłaszcza latem, kiedy kiszonka powinna być wybierana w tempie ok. 1,5–2,5 m na tydzień, a ściana kiszonki pozostawać gładka. Niestety często brakuje odpowiednich maszyn do prawidłowego wybierania, np. wycinaków. Pośpiech przy wybieraniu także powoduje, że ściana pryzmy czy silosu nie jest równa. Dodatkowo znajduje się przy niej dużo luźnego materiału, który pod wpływem wysokiej temperatury oraz aktywności drożdży i pleśni powoduje samozagrzewanie się i psucie kiszonki.
W jaki sposób można ograniczyć proces samozagrzewania się kiszonek w okresie lata?
Dobrym pomysłem ograniczającym samozagrzewanie się kiszonek w okresie lata jest spryskiwanie ściany silosu lub pryzmy tuż po wybraniu kiszonki roztworem benzoesanu sodu. Ogromne znaczenie ma też wybór odpowiedniego konserwantu w trakcie sporządzania kiszonki.
Jaką jakość mają kiszonki sporządzone z ziarna kukurydzy, na jakim etapie popełniane są najczęściej błędy?
Najczęstszymi błędami podczas zakiszania ziarna z kukurydzy są:
- nieodpowiedni materiał do kiszenia, np. porażony głownią kukurydzianą;
- dobór niewłaściwego środka do zakiszania lub jego brak;
- niewłaściwa technika zakiszania, tzn. słabe przykrycie folią w formie tunelu lub zastosowanie folii słabej jakości;
- niewłaściwy stopień rozdrobnienia i ubicia kiszonego materiału;
- nieodpowiednia wilgotność zakiszanego materiału.
W jakiej technologii zbioru kiszonki z traw i mieszanek motylkowych z trawami uzyskują najwyższą jakość?
Najlepszą jakością cechują się kiszonki zbierane profesjonalnymi i w pełni sprawnymi maszynami do zbioru zielonek, tzn. przyczepami zbierającymi lub sieczkarniami. Nie bez znaczenia jest także długość sieczki, ponieważ zależy ona od systemu wybierania paszy w gospodarstwie. Dłuższa sieczka może być w przypadku frezu, a krótszej wymaga wybieranie za pomocą wycinaka. Krótszą sieczkę otrzymujemy podczas zbioru za pomocą sieczkarni, a nieco dłuższą z wykorzystaniem przyczep zbierających.
Jakie są najczęściej popełniane błędy podczas zakiszania traw?
W przypadku sporządzania kiszonek z traw nadal często spotykanym błędem jest koszenie ich w zbyt późnej fazie wegetacji. Czasami nie pozwala na to pogoda, ale często termin koszenia traw jest celowo opóźniany, aby urosło więcej materiału do zakiszania. Niestety takie działanie jest złudne, ponieważ zbieramy więcej materiału, który jednak ma słabszą wartość pokarmową, głównie z powodu spadku zawartości białka i wzrostu zawartości włókna, które jest balastem.
Jakiej jakości są kiszonki z lucerny we współpracujących gospodarstwach?
Ogólnie jakość kiszonek z lucerny jest dość mocno zróżnicowana. Jest grupa hodowców, którzy uważają, że kiszonka z lucerny powinna być bardziej wilgotna, gdyż wtedy lepiej się ubija i zakisza. Jednak często spotykam się ze zbyt wilgotnymi kiszonkami, a także z nadmiernie podsuszonymi. Pamiętajmy, że zarówno zbyt suchy, jak i zbyt wilgotny materiał ulega łatwiej zepsuciu. Przy mokrej kiszonce jest nadmiar kwasu octowego oraz masłowego, natomiast przy zbyt suchej dominują grzyby i pleśnie. Najwięcej problemów występuje podczas zakiszania lucerny w balotach, gdzie bardzo często folia jest uszkadzana przez długie i twarde łodygi tej rośliny. Należy wtedy zwracać uwagę na to, żeby zastosowana folia była jak najmocniejsza oraz trzeba zwiększyć liczbę jej warstw na balotach.
Jaka jest jakość kiszonek z wysłodków buraczanych?
Najwięcej problemów z wysłodkami buraczanymi dotyczy ubicia. Bardzo często spotykam się z opiniami, że wysłodków nie da się ubić ciągnikiem, ponieważ są zbyt mokre. Jednak można je ubić nieco lżejszym ciągnikiem, ale wskazane jest, aby ubijany materiał znajdował się na utwardzonym podłożu. Poza tym jakość zakiszonych wysłodków zależy od ich przykrycia folią i obsypania jej ziemią lub okrycia siatką ochronną z zewnątrz z jednoczesnym dociśnięciem za pomocą worków z piaskiem albo opon. Obserwuję także, że najlepsze jakościowo wysłodki znajdują się w tzw. rękawach, a to dzięki bardzo dobremu ubiciu materiału. Praktycznie nie ma w nich odpadów.
Wielu hodowców stosuje w żywieniu kiszone młóto browarniane – co można powiedzieć o jakości tych kiszonek?
W przypadku młóta browarnianego jakość kiszonki zależy przede wszystkim od zawartości wody oraz od dobrego przykrycia i zabezpieczenia pryzmy. Podobnie jak w przypadku wysłodków buraczanych, najlepszą jakość kiszonki uzyskuje się dzięki zakiszeniu w rękawach. Kiszonka z młóta będzie stabilna wtedy, kiedy dobrze ją przykryjemy folią (wskazane jest zastosowanie folii podkładowej). Ponadto na folię zewnętrzną trzeba nasypać grubą warstwę ziemi lub okryć ją siatką ochronną i docisnąć workami z piaskiem albo oponami. Poza tym częstą praktyką jest posypywanie solą wierzchu wypełnionego silosu tuż przed okryciem folią w celu zabezpieczenia młóta przed zepsuciem.
Dziękuję za rozmowę