Młodzi fitterzy w akcji
Trwają przygotowania do Young Breeders School w Battice. Młodzi fitterzy szlifowali swoje umiejętności pod okiem ekspertów z PFHBiPM podczas szkolenia w rodzinnym gospodarstwie Emilii i Grzegorza Kuleszów w Rębiszewie-Studziankach.
tekst i zdjęcia: Emilia Zawadzka-Rembowicz
Determinacja, profesjonalizm i doskonałe zaplecze – tak w skrócie można podsumować spotkanie młodych adeptów fittingu w Rębiszewie-Studziankach. To tu w dniach 11–12 sierpnia 2025 r., w gospodarstwie Emilii i Grzegorza Kuleszów, odbyło się wyjątkowe szkolenie polskiej reprezentacji, która już we wrześniu weźmie udział w prestiżowych, międzynarodowych zmaganiach Young Breeders School w Battice w Belgii. W wydarzeniu uczestniczyło sześcioro młodych hodowców – absolwentów Ogólnopolskiej Szkoły Młodych Hodowców, organizowanej przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka (w kolejności alfabetycznej):
- Zuzanna Czub
z woj. wielkopolskiego; - Aleksandra Kocięba
z woj. łódzkiego; - Aleksandra Kulesza, córka Emilii i Grzegorza (gospodarzy szkolenia);
- Kacper Saganowski
z woj. kujawsko-pomorskiego; - Szymon Skup z woj. mazowieckiego;
- Emil Topczewski z woj. mazowieckiego.
Dzięki Aleksandrze Kuleszy, która sama „oswoiła” jałówki przed naszym przyjazdem, przyzwyczajała je do kantara, do trzymania odpowiednio głowy oraz wykonała wiele innych czynności, których nauczyła się przed wyjazdami na wystawy – młodzież mogła z marszu ruszyć do pracy i bezpiecznie przygotować jałówki. Co więcej, montaż orurowania do strzyżenia, miejsce do mycia zwierząt i profesjonalny ring z podłożem z trocin uruchomił wyobraźnię i przeniósł wszystkich uczestników szkolenia wprost na teren prawdziwej wystawy zwierząt hodowlanych.
Czego uczyli się młodzi hodowcy?
Podczas szkolenia w gospodarstwie ćwiczono wszystkie elementy, które będą oceniane w Battice, w tym m.in.:
- posłanie (bedding) – odpowiednie przygotowanie i utrzymanie czystego, estetycznego stanowiska dla jałówek, co wpływa na komfort i późniejszą prezentację zwierząt;
- strzyżenie – zabieg pielęgnacyjny o ogromnym znaczeniu dla wyglądu zwierzęcia. Pozwala podkreślić jego walory fenotypowe, a w Battice oceniane są również umiejętności uczestnika i jego precyzja strzyżenia;
- topline – modelowanie i wyrównywanie linii grzbietu, nadające jałówce harmonijną, wystawową sylwetkę. Podobnie jak strzyżenie w Battice będzie decydowało o oceniane umiejętności uczestnika;
- oprowadzanie – sztuka prezentowania jałówki na ringu, tak by pokazać wszystkie jej atuty. To istotny element oceny podczas YBS. Kluczowa jest umiejętność opanowania zwierzęcia, zmiana postawy nóg podczas prezentacji i ogólna postawa podczas oprowadzania.
Nad przebiegiem zajęć czuwali doświadczeni opiekunowie i trenerzy: Emilia Zawadzka-Rembowicz, doradca hodowlany PFHBiPM, oraz Jakub Szeligowski, którzy sami odnosili sukcesy na arenach międzynarodowych. Swoim sędziowskim okiem i fitterskim doświadczeniem wspierał ich Mieczysław Kopiczko, doradca hodowlany PFHBiPM.
Wyjazd do Belgii zaplanowano na 3–7 września 2025 r. W ubiegłym roku polska drużyna zdobyła 3. miejsce drużynowo, a indywidualne laury wywalczyli m.in. Hanna Michalak (2. miejsce w oprowadzaniu i tytuł Najlepszego Młodego Hodowcy poniżej 16 lat) oraz Jakub Szeligowski (nagroda Najbardziej Zasłużony Młody Hodowca). Tegoroczna ekipa ma ambitny cel, by ten wynik poprawić, a szkolenie w Rębiszewie-Studziankach było istotnym krokiem na drodze do tego sukcesu.
Gospodarze spotkania
Gospodarstwo Emilii i Grzegorza, którzy byli gospodarzami szkolenia, jest doskonale znane w branży mleczarskiej. Po jego przejęciu po rodzicach Emilii w 2010 r. rozpoczęły się modernizacje i inwestycje. Rok później wybudowano nowoczesną, wolnostanowiskową oborę z halą udojową. W kolejnych latach powstały funkcjonalne cielętniki, a obecnie kończą się prace związane z wybudowaniem komfortowego jałownika oraz lokum dla krów zasuszonych. Dziś stado liczy ponad 250 sztuk bydła, w tym 106 krów dojnych o średniej wydajności przekraczającej 11 500 kg mleka rocznie.
Szczególnym powodem do dumy w rodzinie Kuleszów są liczne sukcesy wystawowe. W ostatnich latach wielokrotnie zdobywali nagrody na Regionalnej Wystawie Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie, w tym tytuł superczempiona. To potwierdza najwyższy poziom hodowli oraz umiejętność perfekcyjnego przygotowania zwierząt do pokazów, która rozwija się w kolejnych pokoleniach rodziny. A wszystko zaczęło się od Wiesława Kuleszy, który dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z synami i wnukami, wspierając ich w codziennej pracy hodowlanej. To on zaszczepił w nich miłość do bydła mlecznego, szacunek do ziemi i rzetelnej pracy.