Mój standard liczby komórek somatycznych to 200 tys./ml – Cz. 1

Tylko dobra zdrowotność gruczołu mlekowego umożliwia rentowną produkcję mleka. Okazuje się, że z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy mililitr zawiera nie więcej niż 200 tys. komórek somatycznych, tj. dwukrotnie mniej, niż wymagają mleczarnie.

tekst i zdjęcia: DR SEBASTIAN SMULSKI, UNIWERSYTET PRZYRODNICZY W POZNANIU, zdjęcia: RYSZARD LESIAKOWSKI

Komórki somatyczne w produkowanym mleku to podstawa zdrowego funkcjonowania wymienia. Oczywiście ich zbyt wysoka liczba dowodzi problemów zdrowotnych wymienia. W mleku pochodzącym ze zdrowego gruczołu znajdują się granulocyty wielojądrzaste (ryc. 1), limfocyty, monocyty i komórki nabłonkowe. Udział trzech pierwszych typów komórek zmienia się w zależności od wieku, stadium laktacji i stanu zdrowia wymienia. Liczba komórek somatycznych (LKS) jest nieco wyższa w początkowym oraz końcowym okresie laktacji. Przez cały ten okres w zdrowym gruczole mlekowym utrzymuje się jednak poniżej 100 tys. komórek somatycznych w mililitrze mleka. Zawartość komórek wzrasta powyżej tej wartości w klinicznym stanie zapalnym i podczas okresu zasuszenia. W czasie pierwszych kilku tygodni zasuszenia liczba komórek znajdujących się w wymieniu obniża się, jednak w związku z drastycznym zmniejszeniem objętości produkowanego mleka wynosi ona 5–6 mln w przeliczeniu na 1 ml wydzieliny.

Rycina 1. Granulocyty wielojądrzaste w  mleku

Liczba białych krwinek (komórek somatycznych) w ćwiartkach objętych stanem zapalnym może wzrosnąć i przekroczyć 1 mln w mililitrze mleka ćwiartkowego. W mleku pozyskanym z przedzdojenia, pobranym z ćwiartki objętej kliniczną postacią mastitis liczba komórek somatycznych (LKS) nierzadko przekracza nawet 25 mln w mililitrze.

Normy na zawartość komórek somatycznych
Rozwój międzynarodowego handlu produktami mlecznymi skłonił wiele państw do ustalenia stałych norm liczby komórek somatycznych. Unia Europejska (UE) ustaliła wartość graniczną na 400 tys./ml, podczas gdy w Kanadzie wartość ta wynosi 500 tys./ml, a w Stanach Zjednoczonych nawet 750 tys./ml. Liczbę komórek somatycznych w UE oblicza się za pomocą średniej geometrycznej. Metodę tę określa się mianem „przyjaznej producentowi mleka”, gdyż mnożone są trzy ostatnie wyniki LKS, po czym z tej wartości wyciągany jest pierwiastek trzeciego stopnia. W porównaniu ze średnią arytmetyczną, średnia geometryczna łagodzi pojedynczy wynik wzrostu zawartości komórek. Celem producentów mleka w każdym kraju powinno być utrzymywanie jak najniższej zawartości komórek somatycznych. Uzyskanie liczby komórek poniżej 200 tys./ml w mleku tankowym jest realne. Literatura naukowa i doświadczenia praktyczne dowodzą, że są stada na świecie, gdzie przeciętna wartość LKS w mleku wynosi poniżej 40 tys./ml. Niską średnią krajową notuje się w Szwajcarii, około 100 tys./ml, podczas gdy w Nowej Zelandii wynosi ona około 200 tys./ml.

Jeżeli mililitr mleka zawiera nie więcej niż 200 tys. komórek somatycznych, to jest duża szansa na pełne wykorzystanie genetycznych predyspozycji krów do produkcji białego surowca

Straty z tytułu chorób wymion
Mastitis jest przyczyną ogromnych strat, które można podzielić na ekonomiczne i społeczne. Straty ekonomiczne dotyczą głównie właścicieli zwierząt i przemysłu mleczarskiego. Hodowcy tracą wskutek obniżenia wydajności krów, a także niższej ceny za mleko o gorszych wskaźnikach jakościowych, przedwczesnej eliminacji z dalszej hodowli zwierząt z powodu pozapalnych zmian w wymieniu oraz kosztów rozpoznania i często wielokrotnego leczenia. Skutkiem podklinicznego zapalenia wymienia jest ograniczenie dziennej wydajności mleka od krowy o około 1–4 kg, w zależności od poziomu komórek somatycznych, lub rocznej w granicach 400–1100 kg mleka, zależnie od rodzaju patogennego drobnoustroju. Z podwyższoną liczbą komórek somatycznych w odstawianym mleku związana jest niższa wydajność stada (tab. 1). Przyjmuje się, że 70–80% strat jest wynikiem obniżenia produkcji i jakości mleka, chociaż w opinii hodowców przeważają straty związane z kosztami diagnostyki laboratoryjnej, leków, zabiegów oraz karencją.

Tabela 1. Szacunkowe straty mleka spowodowane przez podkliniczny stan zapalny

Straty przemysłu mleczarskiego wynikają z trudności lub niemożności wyprodukowania lepszych, a tym samym droższych produktów, są następstwem konieczności stosowania pracochłonnych i drogich technologii w celu np. sterylizacji mleka, a także wskutek przeznaczania na kazeinę lub paszę mleka zawierającego antybiotyki, a sprzedanego przed upływem karencji po leczeniu.

Straty społeczne trudno wyliczyć. Są przede wszystkim efektem spożywania mleka i jego przetworów o niższej wartości biologicznej. Wynika to z nieodpowiednich proporcji mleka zdrowego i wydzieliny zapalnej, zawierającej substancje biologicznie czynne wyzwolone w czasie mastitis, przy jednoczesnym braku właściwej ilości składników odżywczych. Dodatkowo wzrasta ryzyko sprzedaży mleka z antybiotykiem, co pociąga za sobą kolejne konsekwencje finansowe. Na sile przybiera argument konsumentów, którzy chcą pić mleko pozyskane od krów zdrowszych, utrzymywanych w stadach, gdzie zużywa się mniej antybiotyków do leczenia.

Niższa wydajność mleczna
Ogólnie przyjmuje się, że zapalenia kliniczne wymienia są powodem tylko 25–30% ogółu strat spowodowanych przez zapalenia gruczołu mlekowego. Za pozostałe straty odpowiedzialne są zapalenia podkliniczne, czyli przypadki z podwyższoną LKS. Jak już wspomniałem, liczba komórek w zdrowej ćwiartce nie przekracza 100 tys. w mililitrze mleka. Wzrostowi tej liczby towarzyszą zmiany biochemiczne oraz straty produkcyjne. Próby sztucznego podtrzymywania wysokiej zawartości komórek somatycznych w mleku w oczekiwaniu, że krowa rozwinie silny układ odpornościowy przeciwko infekcjom, nie mają sensu z ekonomicznego punktu widzenia, gdyż produkcja mleczna maleje przy rosnącej LKS (tab. 1).

Ogólnie szacuje się, że na każdy przypadek kliniczny zapalenia wymienia przypada 15–40 przypadków podklinicznych, co oznacza, że na fermie jest wiele krów, które produkują znacznie mniej mleka, niż wynosi ich prawdziwy potencjał. Niższa wydajność jest stratą dla hodowcy, który musi jeszcze liczyć się z obniżeniem ceny za surowiec gorszej jakości. W warunkach polskich 20–80% krów stale wykazuje podkliniczną postać mastitis, stanowiącą główną przyczynę strat ilościowych i pogorszenia jakości mleka. Czynnikami etiologicznymi w przeważającej większości są paciorkowce i gronkowce. Zapalenie w postaci podklinicznej rozwija się i utrzymuje przez okres 3–6 miesięcy lub dłużej, a tzw. samowyleczenia występują jedynie w 10–20% przypadków.

Podsumowanie
Z badań naukowych wynika, że każda ćwiartka wymienia objęta w okresie laktacji podklinicznym stanem zapalnym wytworzy do 727 kg mleka mniej niż zdrowa ćwiartka. Wymagania wynikające z uregulowań prawnych narzucają producentom mleka utrzymywanie liczby komórek somatycznych do 400 tys./ml. Wartość ta jest jednak zbyt wysoka i nie pozwala na efektywną produkcję mleka. Dopiero wartości niższe niż 200 tys./ml powodują, że produkcja mleczna jest na dobrym poziomie. Odsetek ferm w Polsce z taką zawartością komórek somatycznych w mleku jest wciąż niewielka, ale rosnąca! 

W kolejnych wydaniach miesięcznika „Hodowla i Chów Bydła” omówię możliwe przyczyny podwyższonej liczby komórek somatycznych w mleku, tj. przekraczającej wartość 200 tys./ml.

Nadchodzące wydarzenia