Nie tylko szczepić, uodparniać!

Podawanie szczepionki zwierzęciu to jedno, ale rozwijająca się odporność zwierzęcia to drugie. Wiele czynników wpływa na szczepionkę i jej działanie w organizmie zwierzęcia, które określają, jak dobrze będzie ona kontrolować chorobę.

Tekst: Mateusz Uciński na podstawie Hoard’s Dairyman

 – To, co dzieje się pomiędzy szczepieniem a immunizacją, jest naprawdę ważne – podkreśliła Hayley Springer – lekarz weterynarii, podczas webinarium Penn State Extension omawiającego choroby cieląt. – Chociaż nie można oczekiwać, że szczepienie wykluczy to, że ​​dana choroba wystąpi, gdyż jest to przede wszystkim narzędzie do zmniejszenia liczby zachorowań i skali nasilenia choroby. Właściwe stosowanie szczepionek w celu uodpornienia cieląt oznacza, że ​​zwierzę ma najlepszą ochronę przed chorobami, jaką może zapewnić ten konkretny preparat!

Springer zwróciła uwagę na trzy obszary, które mogą wpłynąć na siłę szczepienia szczepionki:

  • Czynniki samej szczepionki
  • Czynniki zwierzęce
  • Czynniki chorobowe

Po pierwsze, szczepionka musi być skuteczna, inaczej podawanie produktu niewiele daje. Oznacza to prawidłowe przechowywanie i obchodzenie się ze szczepionkami. Springer zauważyła, że jest to najbardziej krytyczne w przypadku zmodyfikowanych żywych szczepionek, ponieważ jeśli aktywny organizm umrze z powodu gorąca lub zimna, materiał nie może się namnażać w organizmie i wywoływać niezbędnej odpowiedzi immunologicznej. Szczepionki inaktywowane i toksoidy mogą również ulec rozkładowi z powodu złego obchodzenia się z nimi, więc nawet jeśli szczepionka zostanie podana, zwierzę nie odniesie oczekiwanej odporności.

Jeśli cielęciu poda się aktywną szczepionkę, stan własnego układu odpornościowego zwierzęcia może wpłynąć na odpowiedź jego organizmu. W szczególności stres może negatywnie wpłynąć na rozwój odporności, a doskonale wiemy, że cielę może doświadczać wielu potencjalnych stresorów: ciepła, zimna, choroby lub zmian społecznych, bytowych i żywieniowych. Przykładowo – proces odstawienia jest stresującym okresem dla cielęcia, dlatego należy unikać szczepień w tym czasie.

Hayley Springer wyjaśniła również, że siara może wpływać na skuteczność szczepionki.

– Jeśli wstrzykniemy szczepionkę i to cielę ma naprawdę silną odporność matczyną, to IgG, które wchłonęło od krowy, będzie faktycznie próbowało chronić je przed szczepionką – powiedziała lekarka. – Jednym ze sposobów obejścia tego działania na wczesnym etapie życia cielęcia jest zastosowanie szczepionki donosowej, gdyż szczepionki donosowe wykorzystują inną metodę niż szczepionki do wstrzykiwania pod względem tego, w jaki sposób stymulują układ odpornościowy, a to może umożliwić nam zapewnienie dodatkowej ochrony oprócz odporności matczynej.

Wreszcie, to z jakimi chorobami zmierzy się cielę i jakie jest ich nasilenie może wpłynąć na to, jak dana sztuka zareaguje na szczepienie.  Springer doradza ścisłą współpracę z weterynarzem w celu opracowania protokołu szczepień, który będzie odpowiedni dla danej farmy. Oprócz czynników omówionych powyżej, przy planowaniu programu szczepień należy wziąć pod uwagę historię szczepień zwierząt, wygodę leczenia i celowość. Każde gospodarstwo ma inne potrzeby, a ich rozpoznanie pomoże opracować skuteczny system nie tylko szczepienia zwierząt, ale także ich uodparniania.

Nadchodzące wydarzenia