Podwójna radość w Ludźmierzu
Po dwuletniej przerwie, spowodowanej epidemią COVID-19, 17 i 18 września odbyły się w Ludźmierzu kolejne edycje małopolskich wystaw hodowlanych: XIV Krajowa Wystawa Czerwonego Bydła Polskiego i IX Podhalańska Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Oprócz bydła mlecznego prezentowane było bydło mięsne, konie, owce i króliki rasowe. Najwyższe władze Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka reprezentowali prezydent Leszek Hądzlik i dyrektor Stanisław Kautz.
tekst: Wojciech Rasiński, zdjęcia: Robert Gutter
Hodowcy z utęsknieniem oczekiwali tych wystaw. Determinacja i zaangażowanie Zbigniewa Młyńskiego, prezesa Małopolskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, oraz Wacława Drożdża i Piotra Smagi, prezesa i wiceprezesa Krajowego Związku Hodowców Czerwonego Bydła Polskiego, aby je zorganizować i podtrzymać ich tradycję spotkało się z gorącym poparciem. Współorganizatorami wystaw było stowarzyszenie Pro Nati, które jest gospodarzem terenu wystawy, oraz Gmina Nowy Targ.
Na XIV Krajowej Wystawie Czerwonego Bydła Polskiego 19 hodowców prezentowało ogółem 31 sztuk bydła w pięciu kategoriach. Sędzia główny Andrzej Karnkowski oraz jego asystent Dariusz Piątek nie mieli łatwego zadania, gdyż stawka zwierząt była bardzo wyrównana. Superczempionem w kategorii programu doskonalenia rasy została krowa Malina PL005318433977 z zasłużonej hodowli Wojciecha i Ewy Łukaszów w Krempachach. Bajka PL005321109470 z hodowli Jadwigi i Jana Litwinów z Czarnej Góry została superczempionem wystawy w kategorii bydło z programu ochrony zasobów genetycznych.
Równie niełatwe zadanie miała komisja sędziowska IX Podhalańskiej Wystawy Zwierząt Hodowlanych, na której zaprezentowano 29 sztuk bydła w pięciu kategoriach: trzy kategorie rasy holsztyńsko-fryzyjskiej obydwu odmian barwnych, krowy rasy polskiej czerwono-białej i rasy polskiej czarno-białej. Sędzia główny Marek Karwacki i jego asystent Wiesław Iwulski spośród prezentowanych sztuk wybrali czempiona wystawy – krowę Sigma 5 PL00540219323 z hodowli Zofii Jędrys z Liplasu.
Wielką radość zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom oraz widzom licznie zgromadzonym przy ringu sprawił konkurs Młodych Hodowców. Na koniec imprezy wystawcy, goście i organizatorzy zgodnie stwierdzili, że chcą się spotkać za rok na kolejnych wystawach.