Gronkowiec w stadzie – jak z nim walczyć?
Mastitis może spowodować katastrofalne straty ekonomiczne każdemu hodowcy bydła mlecznego, a gronkowiec złocisty. To także jedna z najtrudniejszych do wyeliminowania bakterii powodujących zapalenie wymienia ze stada mlecznego. Jak zatem z nią walczyć?
Tekst: Mateusz Uciński na podstawie Farmers Weekly
Gronkowiec Złocisty (Staphylococcus aureus) to nie tylko główny powód mastitis w stadzie, ale i przeciwnik, który jest wybitnie zajadły i zaraźliwy, co jak nie trudno się domyśleć, powoduje ogromne koszty leczenia. Pamiętać jednocześnie należy, że na każdy kliniczny przypadek zapalenia wymienia, który jest widoczny gołym okiem, może być 20 innych przypadków podklinicznego zapalenia wymienia, które można zidentyfikować tylko w laboratorium.
– Subkliniczne zapalenie wymienia odpowiada za ponad 80 procent strat związanych z chorobami gruczołu mlekowego. – zapewnia prof. Inge-Marié Petzer, ekspert ds. zdrowia z Onderstepoort Veterinary Institute. – Dlatego większość rolników zdecydowanie nie docenia strat ekonomicznych spowodowanych zapaleniem wymienia. Krowa z zakażeniem wewnątrzwymieniowym gronkowcem, może zarazić do siedmiu innych krów dojonych w tej samej jednostce, jeśli nie jest ona dezynfekowana pomiędzy krowami.
Jednak gronkowca można kontrolować i usuwać ze stada poprzez efektywne zarządzanie gospodarstwem. Rolnicy, co podkreśla prof. Petzer, muszą przyjąć proaktywne podejście, jeśli chcą przezwyciężyć epidemie gronkowca. Obejmuje to wczesne wykrywanie bakterii, osiągnięcie optymalnego zarządzania i higieny w hali udojowej oraz krytyczną analizę każdego punktu w procesie mleczarskim.
Aby wyeliminować gronkowce ze stada, potrzebne są trzy kluczowe sprawy:
- Dobre zarządzanie, czyli zdecydowanie najważniejszy czynnik, nie tylko w zapobieganiu nowym przypadkom gronkowca, ale także w radzeniu sobie z istniejącymi przypadkami.
- Leczenie, które jest prawie dwa razy skuteczniejsze w okresie zasuszenia niż podczas laktacji. Jednak ma ono ograniczone szanse powodzenia i jest zwykle zarezerwowane dla przypadków klinicznych i dla wartościowych, wysokowydajnych zwierząt.
- Dezaktywacja nieuleczalnych sztuk i ich eliminacja. Ubycie ze stada chronicznie zakażonych krów jest podstawą pozbycia się gronkowca ze stada mlecznego.
Ważne jest zwłaszcza to, że wg badań, nawet do 30 procent ludzi nosi gronkowca w górnych drogach oddechowych. Zakażone osoby mające bliski kontakt z krowami mlecznymi mogą przenieść to na ich wymiona. Dlatego powinno się zbadać status nosiciela u osób mających bliski kontakt z krowami. Należy to monitorować, zwłaszcza wśród osób które dotykają wymion. Dojarz powinien przestrzegać zasad higieny osobistej, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się bakterii. Obejmuje to noszenie masek i gumowych rękawiczek oraz dezynfekcję rąk.
Nie należy wprowadzać do stada nowych zwierząt bez próbek ćwiartek. Absolutnie nie należy kupować krowy, która ma pozytywny wynik testu na obecność gronkowca lub paciorkowca bezmlecznego. Poprawa bezpieczeństwa biologicznego w swoim stadzie mlecznym to absolutna konieczność.
Warto również poprawić odporność krów na gronkowce poprzez hodowlę pod kątem cech genetycznych, takich jak odporność. Dotyczy to jałówek mlecznych w pierwszej kolejności, aby zapobiec zarażaniu starszych krów.
Brudne kubki udojowe należy bardzo dobrze umyć i wysuszyć. Jeśli nie są one widocznie zabrudzone, najlepszą metodą jest przetarcie ich na sucho jednorazowym ręcznikiem papierowym. Najlepiej jest ograniczenie użycia wody do absolutnego minimum.
Nie należy przesadzać z udojem. Może to spowodować uszkodzenie kanału mlekowego i uniemożliwi jego prawidłowe zamknięcie. Tworzy to stałą drogę dla bakterii, które mogą dostać się do wymienia. Skuteczne mycie strzyków po udoju może ograniczyć nowe zakażenia nawet o 50 procent. Pamiętajmy, że kanał strzykowy pozostaje otwarty przez co najmniej 30 minut po udoju.
Płukanie wsteczne aparatury udojowej środkiem dezynfekującym (o krótkim działaniu) skutecznie ogranicza rozprzestrzenianie się gronkowca w stadzie. Należy także upewnić się, że ustawienia, konserwacja i użytkowanie dojarki są prawidłowe.