Nowoczesny design z krowich odchodów
Zastosowań obornika i gnojowicy jest wiele, jednak to co obecnie robi się w Singapurze, może zaskoczyć nawet najstarszych rolników i hodowców. Jak się okazuje, krowie odchody mogą stanowić oryginalny budulec dla przedmiotów codziennego użytku.
Tekst: Mateusz Uciński na podstawie CNN Style
Azja Południowo-Wschodnia ma problem z odpadami. Według Banku Światowego region ten obejmuje połowę z 10 krajów, w których najwięcej plastikowych zanieczyszczeń przedostaje się do rzek i mórz. Oprócz własnej produkcji kraje takie jak Malezja i Wietnam należą do wiodących importerów odpadów konsumenckich z krajów rozwiniętych.
Być może nie jest więc zaskoczeniem, że recykling, ponowne użycie i zmiana przeznaczenia były głównymi tematami tegorocznego Tygodnia Designu w Singapurze.
W ramach 10-dniowego programu, lokalni i międzynarodowi projektanci zmagali się z zagrożeniami dla środowiska — i rolą, jaką projekt może odegrać w ich łagodzeniu. Wiele z najbardziej innowacyjnych przykładów upcyklingu zostało znalezionych na targach Find Design, na których zwrócono uwagę na pracę młodych twórców z całego regionu.
– Istnieje naprawdę dość duża różnorodność, jeśli chodzi o to, jakich materiałów używają projektanci i skąd je pozyskują – powiedziała Suzy Annetta, kurator wystawy, która jest także redaktorem naczelnym magazynu Design Anthology. – Część z nich ma charakter postkonsumpcyjny, część jest postindustrialna, a część rolnicza. Do tego, projektanci są z natury dociekliwi – i rozwiązują problemy. Istnieje wysoki poziom świadomości tego, jakie są problemy i robienia czegoś małego, na swój własny sposób, aby spróbować je zwalczyć. Myślę, że wszyscy chcielibyśmy, aby te pomysły były skalowalne.
Odchody krowie mogą być naturalnym materiałem, ale są również odpowiedzialne za zanieczyszczenie wody i emisję gazów, takich jak metan i amoniak. Mając nadzieję na przeciwdziałanie wpływowi rolnictwa na środowisko w prowincji Jawa Zachodnia w Indonezji, projektant Adhi Nugraha opracował metodę ponownego przetwarzania bydlęcych odpadów na trwałe urządzenia gospodarstwa domowego.
Zespół kierowany przez Nugraha, który jest również nauczycielem i badaczem w Instytucie Technologii Bandung, czyści odchody wodą, co z kolei usuwa zapach. Następnie łączy się je z resztkami plastiku i klejem do drewna w odpowiedniej formie przed wysuszeniem go na małym ogniu aż do stwardnienia.
Do tej pory projekt zaowocował efektownymi lampami, taboretami, a nawet domowymi głośnikami Bluetooth. Proces produkcji jest prosty i zużywa bardzo mało energii, co oznacza, że mieszkańcy okolicznych wsi mogą wkrótce uczestniczyć w produkcji przedmiotów i generować z niej dochód.
Trzeba przyznać, że pomysł jest bardzo rozwojowy i ciekawy, a nawet, kto wie, może za jakiś czas stać się źródłem dodatkowych dochodów dla wielu hodowli bydła mlecznego.