Roboty, mobilność krów i zdrowe racice | Warsztaty PFHBiPM i DeLaval w warmińsko-mazurskim Gronowie

Wysoka frekwencja rekompensowała niską temperaturę. Gronowo w powiecie mrągowskim było miejscem warsztatów zorganizowanych przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz firmę DeLaval – pioniera na rynku robotyzacji i automatyzacji żywienia oraz doju. Uczestnikami wydarzenia byli nie tylko warmińsko-mazurscy hodowcy, ale także ci, którzy wiele kilometrów dojeżdżali z okolic Lublina, Białegostoku czy Bydgoszczy. Warsztaty otworzył wiceprezydent PFHBiPM, prezes WMZHBM Andrzej Steckiewicz, dziękując za możliwość ich zorganizowania w gościnnym gospodarstwie pani Teresy Raubo. Hodowczyni otrzymała tablicę oborową oraz gratulacje i życzenia dalszych sukcesów.

tekst i zdjęcia: Michał Krukowski

Roboty udojowe oszczędzają czas i pieniądze
Andrzej Kowalski, regionalny dyrektor sprzedaży DeLaval, rozpoczął od przedstawienia krótkiej historii firmy, sięgającej 1878 roku, gdy Gustaw DeLaval opatentował pierwszą na świecie wirówkę do mleka. Omówił cele i korzyści robotyzacji i automatyzacji w oborze oraz produkcji mleka, podkreślając, że to przede wszystkim czas, wygoda i zaoszczędzone dla hodowcy pieniądze, co jest niezwykle istotne w dobie postępujących zmian zachodzących na wsiach – zwłaszcza w kontekście świadomości młodych hodowców, którzy nie chcą być niejako więźniami swoich zwierząt gospodarskich, czy też będąc w średnim wieku, nie chcą leczyć własnego kręgosłupa i stawów. Dlatego DeLaval, mając te względy na uwadze, stale wprowadza całą gamę produktów minimalizujących udział człowieka w dojeniu i zarządzaniu oborą oraz wprowadza innowacyjne urządzenia i rozwiązania zastępujące ludzką pracę. Od 1997 roku, w którym uruchomiono pierwszy system dobrowolnego dojenia DeLaval VMS™, dynamika rozwoju postępu w automatyzacji obory i odciążenia człowieka, zastąpione technologią, zintensyfikowały się poprzez wdrażanie na rynek takich produktów, jak aktywne czochradła, narzędzia do analizy problemów z mastitis – indeks MDI, rozrodu – System RePro, zaburzeń metabolicznych, automatyzacja żywienia i podgarniania pasz, system do zarządzania stadem i oborą, roboty zgarniające do posadzek rusztowych, karuzele i roboty udojowe czy chociażby robot dippingujący przeznaczony do karuzel, który ma ponad 95-procentową skuteczność w poudojowym zamykaniu strzyków. Prawdziwym hitem jednak i celem przyjezdnych było zapoznanie się z pracą robotów znajdujących się w gospodarstwie pani Raubo. System charakteryzuje się prawdziwym dojem ćwiartkowym, większą wydajnością oraz niższymi kosztami eksploatacji. Model DeLaval VMS™ V310 ma możliwość pobierania próbek i dokonywania analizy na podstawie progesteronu, a dzięki temu może wesprzeć hodowcę w kwestii wykrywania rui, potwierdzania cielności, informowania o poronieniu oraz cystach i torbielach. Robot, wyposażony w systemy zachowujące ciszę i spokój w środowisku krów, odporny na mikroklimat obory, wykorzystujący najnowsze systemy, zabezpieczenia i rozwiązania skracające czas doju, potęgujące zdrowotność i gwarantujące długotrwałość oraz bieżące informacje o stanie stada dla jego posiadacza – to wygoda i przejrzystość sytuacji dla gospodarza, która daje mu czas na reakcję, zapobieganie i efektywne zarządzanie ewentualnym problemem w oborze. Prezentowany robot sterowany jest przez system zarządzania DeLpro DeLaval dający możliwość kontroli, kierowania rutynami, informowania o zdarzeniach, zdalnego sterowania procesami, wymiany informacji z pracownikami oraz wyposażony jest w wiele innych funkcji potrzebnych hodowcy. Wszystko dzieje się przy maksymalnym zachowaniu czystości gwarantowanej systemem DeLaval PureFlow™. Zapewnia on doskonałe przygotowanie strzyków przez całkowicie oddzielny kubek. Nie tylko myje wymiona, ale także je przygotowuje, używając przezroczystego kubka. Każdy strzyk jest indywidualnie myty i stymulowany, aby poprawić oddawanie mleka i wydajność. Dodatkowo mleko sprzed doju nie trafia do zbiornika chłodniczego. W pełni regulowane ustawienia pozwalają na dodanie mydła dla polepszenia procesu mycia i zapewniają najlepsze przygotowanie strzyków. Po umyciu i wstępnym zdojeniu strzyki są osuszane. Kiedy proces doju się zakończy, kubek jest w pełni płukany z zewnątrz wodą i myty automatycznie od środka przez robot.

Robotyzacja i automatyzacja jest wyzwaniem, ale stanowi konieczny warunek rozwoju i bytu w nieustannie zmieniającej się rzeczywistości, która dotyczy nie tylko producentów mleka. 

Nadchodzące wydarzenia