Sędziowanie na najwyższym poziomie

Bycie arbitrem na wystawie bydła mlecznego to bardzo odpowiedzialna funkcja. Aby ją pełnić, niezbędne jest gruntowne i wieloletnie przygotowanie. Jednym z jego elementów są międzynarodowe warsztaty sędziowskie, których tegoroczna edycja odbyła się w Polsce, w Gniewie i Cieszymowie, a którym patronowała Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

 

Tekst i zdjęcia: Mateusz Uciński

 

Pokazy i wyceny bydła budzą emocje nie mniejsze niż sportowe zmagania. Podobnie jak w sporcie niebagatelną rolę pełni w nich sędzia. Jego zadaniem jest wyłonienie spośród prezentowanych stawek najlepszych zwierząt, które otrzymają laury czempionów i superczempionów. To trudna sztuka i wymaga nie tylko ogromnej wiedzy o bydle mlecznym i wyrobionego oka, aby wypatrzeć te najlepsze sztuki, ale także dobrego przygotowania merytorycznego i praktycznego. Właśnie temu służą konferencje organizowane co dwa lata dla sędziów z Europy Wschodniej i Środkowej przez Konfederację Czarno-Białego i Czerwono-Białego Bydła Holsztyńskiego (EHRC). Po szkoleniach w słoweńskim Bled (w 2014 r.) i chorwackim Osjeku (w 2016 r.) przyszedł czas na kolejne, którego gospodarzem miała zaszczyt być Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, goszcząca zagranicznych gości w Gniewie i Cieszymowie.

W tegorocznej konferencji uczestniczyło łącznie 33 sędziów, którzy przyjechali z Chorwacji (Dejan Bačani, Tomislav Golub, Marijan Sučija, Zdenko Ivkič), Czech (Ladislav Vondrasek, Zdenek Schaffelhofer, Jaroslav Blatsky, Milan Miksovsky), Węgier (Zsolt Kőrösi, István Szabics), Łotwy (Ieva Krustina, Ieva Rutkovska, Gints Grandbergs, Maruta Vecozola), Rumunii (Florin Dumitru, Danut-Nicolae Enea), Słowacji (Csaba Dénes, Lajos Lengyel, Vladimír Rychtárech) i Słowenii (Marija Klopčič, Igor Stanonik, Nataša Unuk). Polskę reprezentowali: Magdalena Rzepka-Kucharska, Małgorzata Lisiecka, Dariusz Kumorek, Dariusz Piątek, Krzysztof Gałązka, Piotr Kowol, Marcin Janowski, Radosław Słupikowski, Marek Solarek, Dawid Wojno i Tomasz Kostro. Wykładowcami i prowadzącymi zajęcia praktyczne byli Tamás Sebők z Węgier, Thiery Menard z Francji i Guido Simon z Niemiec. Koordynatorem kursu został Roman Januszewski, kierownik Wydziału Oceny Typu i Budowy Bydła PFHBiPM. Warto zapamiętać te nazwiska, ponieważ z pewnością wielu uczestników szkolenia polscy hodowcy spotkają w przyszłości podczas ogólnokrajowych i regionalnych wystaw.

Teoretycznie w Gniewie
Pierwszy dzień konferencji odbył się na zamku w Gniewie, gdzie goście byli witani przez kasztelana, a na ich cześć oddano salwę z zabytkowego działa. Podczas uroczystej kolacji uczestników konferencji powitali prezydent PFHBiPM Leszek Hądzlik, dyrektor Biura Federacji Stanisław Kautz oraz przewodniczący Pomorskiego Związku Hodowców Bydła Mlecznego Józef Warunek. Po kolacji rozpoczęła się część teoretyczna szkolenia. Najpierw zgromadzeni uczcili minutą ciszy pamięć zmarłego w tym roku Johna Gribona, angielskiego sędziego, który wielokrotnie odwiedzał nasz kraj – był m.in. sędzią głównym podczas poznańskiej XXV Krajowej Wystawy Zwierząt Hodowlanych w 2011 r. Następnie Anna Siekierska z Działu Hodowli PFHBiPM przedstawiła charakterystykę i kierunki działalności organizacji.

Pierwszym wykładowcą był Tamás Sebők, który zaprezentował procedury obowiązujące na ringu. Określił, jak powinien wyglądać pokaz, ze szczególnym uwzględnieniem odpowiedniego prowadzenia wyceny i czasu jej trwania. Zwrócił uwagę na prawidłowe ustawianie stawki, a także na kilka niezmiernie ważnych kwestii w czasie prowadzenie wyceny, takich jak unikanie zbyt licznych zmian w uszeregowaniu krów w stawkach, zwłaszcza zwierzęcia na szczycie rankingu. Jak zapewniał Sebők – lepiej dokonać poprawek, niż zostawić oczywisty błąd. Podczas wykładu węgierski arbiter zwracał uwagę, by podczas sędziowania być dokładnym i uważnym, zawsze uzasadniać swoje wybory w sposób jak najbardziej czytelny zarówno dla wystawców zwierząt, jak i dla widzów. Można to robić, przedstawiając różnice pomiędzy zwierzętami ustawionymi w stawce, lub kładąc nacisk na poszczególne cechy wyróżnianych sztuk. Trzeba pamiętać, aby te cechy były jak najdokładniej wskazane i omówione, nie należy posługiwać się ogólnikami typu – „bardzo dobre nogi”. Tamás Sebők apelował także o zwięzłość wypowiedzi i stosowanie poprawnej branżowej terminologii, co pozwoli uniknąć błędów w interpretacji słów sędziego.

Następnie Thiery Menard wskazał, jakie regulacje obowiązują podczas wystaw bydła mlecznego, jak prawidłowo dobierać zwierzęta do pokazów i skutecznie promować wystawy zarówno przed pokazami, jak i po nich. Gość z Francji szczegółowo omówił wszystkie kwestie związane ze zdrowiem wystawowych zwierząt, z opieką weterynaryjną nad nimi, a także z ważnymi testami zdrowotnymi dotyczącymi chorób takich jak IBR, BVD czy bruceloza. Menard podkreślił, że krowy stanowią dla hodowców ich kapitał w biznesie i trzeba o nie szczególnie dbać. Opowiedział zebranym, jak w jego kraju wygląda selekcja i wybór zwierząt na ogólnokrajowe wystawy, jak zaplanować to w czasie, jak w optymalny sposób przygotować krowę do pokazu. Nie mniej ważnym elementem pokazu lub wystawy jest, zdaniem Thierego Menarda, promocja zarówno przed imprezą, jak i po jej zakończeniu. Niezbędne w tym celu jest zapewnienie wsparcia ze strony mediów, Internetu i platform społecznościowych. Informacje powinny pojawiać się jak najszybciej, być wsparte dobrymi fotografiami i relacjami video – jeśli jest to możliwe.

Ostatnia prelekcja, poprowadzona przez Guido Simona, obejmowała informacje o dobrostanie zwierząt na wystawach bydła i wskazała, jaki wpływ na to ma sędzia prowadzący imprezę. Niemiecki arbiter zwrócił uwagę, że właśnie kwestie dobrostanu często są największą bolączką wielu europejskich wystaw. On sam niejednokrotnie widział podczas pokazów zwierzęta, które swoją postawą wyrażały lęk i zdenerwowanie. Do symptomów świadczących o niekomfortowym samopoczuciu sztuki podczas pokazu najczęściej świadczą, zdaniem Simona, ogólnie zaburzona kondycja zwierzęcia, widoczny ból, nadmiernie wypełnione wymię i żwacz, a także wyraźne oznaki choroby. Guido Simon bardzo krytycznie wyraził się o praktykach stosowanych przez właścicieli zwierząt, takich jak wszelkie formy dopingu – nielegalne leczenie czy podawanie niedozwolonych substancji chemicznych. Wszystko to, zdaniem prelegenta, bardzo negatywnie wpływa na krowę, która po pokazie może wrócić do gospodarstwa w kondycji niepozwalającej jej na dalszą produkcję mleka lub z licznymi urazami. – Naprawdę nie potrzebujemy problemów związanych z dobrostanem zwierząt na wystawach bydła, musimy o niego zadbać w jak największym stopniu! – zaakcentował Guido Simon, kończąc swoją prezentację.

Praktycznie w Cieszymowie
Podczas drugiego dnia konferencji postawiono przede wszystkim na praktykę, zwłaszcza że pogoda wyjątkowo sprzyjała. Zajęcia tego typu były możliwe dzięki zaangażowaniu w projekt pomorskiej hodowli firmy Fortune Cieszymowo sp. z o.o., która zapewniła na terenie swojego gospodarstwa miejsce na przygotowanie prawdziwego wystawowego ringu, a także udostępniła zwierzęta do zajęć. Należy zaznaczyć, że wspomniane wcześniej sztuki przygotowali do pokazu, a następnie oprowadzali uczestnicy Podlaskiej Szkoły Młodego Hodowcy.

W gospodarstwie uczestniczący w konferencji zostali powitani przez prezesa spółki Macieja Bauryczę, a następnie udali się na ogrodzony ring, gdzie prowadzący zajęcia Tamás Sebők zapoznał ich z najnowszymi zasadami i zaleceniami dotyczącymi sędziowania. Szczególną uwagę zwrócił na prawidłowe poruszanie się arbitra podczas wyceny i ustawianie stawek i detali, które należy szczególnie uwzględniać podczas wydawania werdyktu wobec najlepszych sztuk w swoich kategoriach. Po tym wstępie sędziowie uczestniczący w warsztatach zostali podzieleni na kilka międzynarodowych grup. Pod bacznym okiem prowadzących dokonywali zarówno wspólnych, jak i indywidualnych wycen prezentowanych zwierząt. Musieli uzasadnić swoje wybory tak, jak robiliby to podczas rzeczywistego pokazu. Na tym podobieństwa do prawdziwej wystawy się nie kończyły. Finałowym zadaniem było wspólne wytypowanie czempiona pokazu. Kursantów dopingowali wiceprezydenci PFHBiPM – Krzysztof Banach i Sylwester Mierzejewski.

Po wizycie w Cieszymowie zorganizowano zwiedzanie zamku w Malborku. Ostatniego dnia dokonano podsumowania konferencji i wręczono pamiątkowe certyfikaty. Szkolenie okazało się wielkim sukcesem, a jego uczestnicy wywiozą z naszego kraju – o czym wielokrotnie nas zapewniali – oprócz nabytej wiedzy same dobre wspomnienia.  

 

 

Nadchodzące wydarzenia