Zima nie przeszkodziła
Chociaż zimowa aura wybitnie nie sprzyjała podróżom, to jednak sporej grupie małopolskich hodowców udało się dotrzeć do położonej w powiecie gostyńskim miejscowości Drzewce, aby zwiedzić nowoczesne gospodarstwo rolne „Hądzlik – Lipowczyk” i zapoznać się z zastosowanymi tam rozwiązaniami sprzyjającymi hodowli wysokowydajnych krów mlecznych.
tekst: Mateusz Uciński
Małopolska i Wielkopolska to jedne z pierwszych krain, które weszły w skład formującego się ponad tysiąc lat temu państwa polskiego. Nie dziwi zatem fakt, że więzy łączące te dwa regiony nadal pozostają bardzo mocne, także na poziomie kontaktów hodowlanych. Dowodem na to jest wizyta 51 hodowców z Małopolski zrzeszonych w Małopolskim Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Krajowym Związku Hodowców Czerwonego Bydła Polskiego oraz Galicyjskim Związku Hodowców i Producentów Bydła, którzy 28 listopada zawitali w gościnne progi gospodarstwa w Drzewcach.
Przybyłych gości serdecznie powitali właściciele gospodarstwa – Leszek Hądzlik i Marian Lipowczyk wraz z synami Michałem i Romanem, następnie krótko opowiedzieli o historii i profilu prowadzonego gospodarstwa, po czym zaprosili do jego zwiedzania. A trzeba przyznać, że było co zwiedzać.
Gospodarstwo w Drzewcach to jedna z najnowocześniejszych ferm mlecznych w naszym kraju, gdzie w ogromnym stopniu zainwestowano w dobrostan zwierząt. Blisko 500 krów dojnych o średniej wydajności powyżej 13,5 tys. litrów mleka utrzymywanych jest w dwóch przestronnych, jasnych i doskonale wentylowanych oborach wolnostanowiskowych, w których część legowiskową stanowią materace słomiano‑wapienne, a dobrze rozplanowane i odpowiednio przygotowane pod kątem przyczepności powierzchnie sprzyjają bezpiecznemu przemieszczaniu się zwierząt po obiekcie. Całości dopełnia hala udojowa typu karuzela, pozwalająca na jednoczesny dój 32 sztuk.
Podczas zwiedzania gospodarstwa małopolscy hodowcy zadawali dużo pytań, na które otrzymywali wyczerpujące odpowiedzi od oprowadzających, obojętnie czy dotyczyły one organizacji pracy w obiektach, kwestii żywienia i zdrowotności zwierząt, czy przygotowania bazy paszowej. Zauważyć trzeba, że podczas tej wizyty spotkali się hodowcy, którzy zupełnie inaczej podchodzą do utrzymania zwierząt, bo przecież czym innym jest hodowla bydła w podgórskich terenach Małopolski i czym innym na nizinnych połaciach Wielkopolski, dlatego taka wymiana doświadczeń jest ze wszech miar potrzebna i bezcenna.
Po wizycie w obiektach gospodarskich na małopolskich gości czekał poczęstunek, podczas którego prezesi małopolskich związków, Piotr Smaga, Zbigniew Młyński i Eugeniusz Królikowski, wyrazili podziękowania za serdeczne przyjęcie w Drzewcach, podkreślali więzi przyjaźni, jakie od lat łączą Leszka Hądzlika z małopolskimi hodowcami. Prezydent PFHBiPM nie pozostał im dłużny, mocno zaakcentował swoją sympatię i przywiązanie do Małopolski i jej hodowców. W spotkaniu udział brali dyrektorzy Polskiej Federacji – Stanisław Kautz, Mariusz Chrobot i Michał Rodak, a także wielkopolscy hodowcy wraz z Przemysławem Jagłą, prezesem Wielkopolskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła.