Fotowoltaika w hodowli. Obalamy mity
Autor: Mateusz Uciński
Już niebawem na łamach naszego miesięcznika, dużą część numeru poświęcimy fotowoltaice i jej zastosowaniu w hodowli bydła mlecznego. Jest to technologia, która praktycznie z dnia na dzień zyskuje nowe rzesze zwolenników i rozwija się w błyskawicznym tempie. Naturalnie, jak każda nowość, a jakby nie patrzeć jest nią jeszcze, fotowoltaika budzi wiele pytań i obrasta wieloma mitami. W tym artykule postaramy się je obalić, chociaż trzeba przyznać, że niektóre z nich, biorąc umiejscowienie i klimat naszego kraju wydają się całkiem słuszne. Jak to zatem jest z tymi mitami…?
1. W Polsce jest za mało słońca
Wydawać by się mogło, że w Polsce jest naprawdę mało dni słonecznych, bo przeważają pochmurne dni, a zima lubi się przeciągać w nieskończoność. Jednak szczegółowe mapy nasłonecznienia naszego kraju pokazują, że energii od słońca mamy tyle, ile trzeba – 1000 kWh/m2. Czyli bardzo podobnie jak nasi zachodni sąsiedzi – Niemcy, którzy od wielu lat inwestują z zyskiem właśnie w fotowoltaikę.
2. Panele fotowoltaiczne nie działają w pochmurne dni
Nie od dzisiaj wiadomo, że z pogodą bywa różnie, jak w filmie z Bollywood – czasem słońce, czasem deszcz. Mimo tego, zaznaczyć trzeba, że instalacja fotowoltaiczna działa bez względu na pogodę. Panele fotowoltaiczne pochłaniają promienie bezpośrednie oraz te rozproszone przez chmury, opady deszczu czy śniegu. Jest to gwarancją ciągłej produkcji energii.
3. Inwestycja w instalację fotowoltaiczną jest nierentowna i się nie zwróci
Takie, myślenie to błąd! Instalacje fotowoltaiczne pozwalają zaoszczędzić od pierwszego dnia użytkowania. Najlepiej o tym świadczą rachunki za prąd, które przyjdą po podłączeniu instalacji do sieci energetycznej. Przyjmuje się, że kupno paneli słonecznych zwróci się nam w czasie od 7 do kilkunastu lat. Czas ten zależy od ilości zastosowanych modułów, technologii, a także od rocznego zapotrzebowania energetycznego naszego gospodarstwa.
4. Montaż paneli w domu wymaga pozwoleń
Jeśli moc instalacji fotowoltaicznej dla domu lub gospodarstwa nie przekroczy 50 kW, to potrzeba pozwolenia na jej montaż na dachu lub w ogrodzie. Takie obowiązuje w Polsce prawo. Zapotrzebowanie na prąd w przeciętnym domu bardzo rzadko wymaga tylu kW.
5. Producent i rodzaj ogniwa nie mają znaczenia
Na rynku jest wiele rodzajów modułów fotowoltaicznych, np. monokrystaliczne, polikrystaliczne i cienkowarstwowe. To już pokazuje, że wybór producenta i elementów instalacji ma wpływ na wydajność i jakość przyszłej elektrowni domowej. Aby sprawnie produkować prąd i oszczędzać, należy inwestować w dobrą, sprawdzoną i bezpieczną technologię.
6. Panele fotowoltaiczne tracą wydajność
Szacuje się, że spadek efektywności paneli fotowoltaicznych to dziesiąte części procenta na rok, przy czym najwyższy spadek notuje się w pierwszym roku użytkowania. Według gwarancji producentów paneli, efektywność większości produktów nie spadnie poniżej 83% w ciągu 25 lat. Na świecie istnieje wiele przykładów instalacji, które istnieją ponad 30 lat i wciąż mają się świetnie!
To naturalnie tylko kilka z najczęściej zadawanych pytań odnośnie fotowoltaiki. Postaramy się także odpowiedzieć na inne, dlatego już teraz serdecznie zapraszamy do czytania marcowego numeru „Hodowli i Chowu Bydła” w którym tej technologii zamierzamy poświęcić Temat Miesiąca.