SK Iwno – największe w Polsce stado jerseyów
W ubiegłym roku oceną użytkowości mlecznej objęto w Polsce 978 krów rasy jersey. Około 25% ocenianych zwierząt tej rasy utrzymuje Stadnina Koni Iwno sp. z o.o., i jest to najliczniejsze stado w naszym kraju.
tekst i zdjęcia: RYSZARD LESIAKOWSKI
Do Stadniny Koni Iwno bydło rasy jersey sprowadzono w 1985 r., kiedy zakupiono w Danii 106 jałówek i buhaja. W ciągu trzech następnych lat sprowadzono z Danii jeszcze 90 jałówek tej rasy – relacjonuje Mikołaj Piasecki, pracownik w Stadninie Koni Iwno. Jak informuje, w podległym Stadninie gospodarstwie w Wiktorowie w 2014 r. wzniesiono nową oborę, którą zasiedlono krowami rasy jersey. Stado liczy obecnie ok. 250 czysto rasowych krów jersey i ok. 40 krów mieszańców tej rasy z bydłem holsztyńsko-fryzyjskim. Ponadto Stadnina Koni Iwno posiada także, w należącym do niej gospodarstwie w Libartowie, ok. 430 krów rasy HF o wydajności rzędu 8763 kg mleka. – W 2015 r. przejęliśmy Stadninę Koni w Golejewku, w której utrzymujemy ok. 240 krów rasy HF o wydajności rzędu 11,4 tys. l mleka. Oczywiście prowadzimy hodowlę koni, specjalizujemy się w rasie pełnej krwi angielskiej, stado podstawowe liczy 40 klaczy – informuje prezes Stadniny Koni Iwno Przemysław Pacia.
Jerseye stworzone do produkcji mleka
Bydło rasy jersey to typowa rasa mleczna, zadziwia wysoką efektywnością produkcji mleka o bardzo dobrym składzie. – Czysto rasowe krowy jersey uzyskują masę 400–500 kg. Takich mlecznic mamy ok. 250, w ubiegłym roku ich średnia wydajność w 305-dniowej laktacji wyniosła 6984 kg mleka zawierającego 5,05% tłuszczu i 3,97% białka, co daje produkcję suchej masy mleka rzędu 630 kg – relacjonuje Andrzej Piasecki, zootechnik na fermie krów w Wiktorowie. Rozmówca informuje, że predyspozycje jerseyów do produkcji mleka są znacznie wyższe. Wskazuje na to wydajność rekordzistki w stadzie. Krowa Jasność 97 w trzeciej laktacji w ciągu 305 dni doju wyprodukowała 11 048 kg mleka zawierającego 4,42% tłuszczu i 3,42% białka, co daje łączną produkcję 866 kg suchej masy mleka. Przy założeniu, że masa ciała rekordzistki wynosi ok. 500 kg, jej produkcja suchej masy mleka w 305-dniowej laktacji przekracza o 170% masę ciała.
Dla porównania warto przytoczyć średnią wydajność w 305-dniowej laktacji 978 krów rasy jersey objętych w ubiegłym roku oceną użytkowości mlecznej, która wyniosła 9711 kg mleka zawierającego 5,31% tłuszczu i 3,89% białka, czyli produkcja suchej masy mleka była na poziomie 605 kg.
Mieszańce międzyrasowe
– Efektem pracy moich poprzedników są m.in. krowy pochodzące z krzyżowania międzyrasowego, tj. bydła holsztyńsko-fryzyjskiego i jersey, których mamy obecnie ok. 40 sztuk. Pokolenie F-1 (50% HF i 50% jersey) było następnie kryte wypierająco nasieniem buhajów rasy jersey. Teraz w stadzie są krowy mieszańcowe z różnym udziałem genotypu rasy jersey, tj. od 50 do powyżej 93% – relacjonuje Andrzej Piasecki. Jak informuje, celem tego krzyżowania było zwiększenie wydajności mlecznej stada. Nadmienić trzeba, że krowy mieszańce (HF × jersey) są bardzo popularne w Nowej Zelandii, gdzie mleko produkowane jest przede wszystkim na pastwiskach. W kraju tym wspomniane mieszańce stanowią ok. 50% populacji krów objętych oceną użytkowości mlecznej.
Na fermie w Wiktorowie w ubiegłym roku najwyższą wydajność za 305 dni doju uzyskała krowa Minima z 87,5-procentowym udziałem genotypu rasy jersey, która podczas drugiej laktacji wyprodukowała 12 099 kg mleka zawierającego 4,51% tłuszczu i 3,34% białka, co daje łącznie 977 kg suchej masy mleka. Różnica między najlepszymi krowami – mieszańcową a rasy jersey (Jasność 97) – wynosi ok. 1051 kg mleka na korzyść Minimy (12 099–11 048). Krzyżówkowa mlecznica wyprodukowała także więcej o 111 kg suchej masy mleka (977–866).
Całe stado utrzymywane w Wiktorowie liczy ok. 290 krów rasy jersey i ras mieszańcowych, które w ubiegłym roku w 305-dniowej laktacji wyprodukowały średnio 7256 kg mleka zawierającego 4,94% tłuszczu i 3,92% białka. Jest to 272 kg mleka więcej, niż uzyskiwana średnia wydajność krów prowadzonych w czystości rasy jersey. Średnia wydajność suchej masy mleka z całego stada wyniosła 642 kg i jest o 12 kg wyższa niż wydajność krów czysto rasowych.
– Krzyżowanie ras mlecznych w naszej stadninie było epizodem, od wielu lat nasze stado w Wiktorowie prowadzimy w czystości rasy jersey – mówi Andrzej Piasecki.
Pastwisko dla zasuszonych krów
W Wiktorowie stado krów w okresie laktacji utrzymywane jest we wspomnianej siedmioletniej oborze, wyposażonej w halę udojową typu „rybia ość” (2 × 10), w której mlecznice są dojone dwa razy dziennie. – Dla krów produkcyjnych sporządzamy trzy mieszaniny TMR. Pierwszą grupę żywieniową stanowią krowy do setnego dnia laktacji. Do drugiej grupy zaliczamy krowy od setnego do dwusetnego dnia laktacji, a trzecią grupę tworzą sztuki kończące laktację – relacjonuje zootechnik. Jak wyjaśnia, TMR dla pierwszej i drugiej grupy pokrywa produkcję ok. 30 l mleka. Różnica polega na tym, że mieszanina dla krów po wycieleniu jest wzbogacona o dodatki energetyczne, tj. glicerynę i preparat tłuszczu chronionego, w ilości po 300 g/krowę/dzień. Dla krów kończących laktację sporządzany TMR pokrywa produkcję ok. 20 l mleka.
– Praktykujemy szybkie zasuszanie krów pod osłoną antybiotyków, krowy produkują wtedy jeszcze 12–15 l, ale zdarzają się sztuki z produkcją ok. 30 kg. Okres zasuszenia trwa od 42 do 60 dni. W tym czasie krowy przebywają w starych zabudowaniach na głębokiej ściółce. W okresie letnim zasuszone samice mogą korzystać z pastwiska, a zimą z okólnika – opowiada Andrzej Piasecki. Jak informuje, pobyt na pastwisku pozytywnie wpływa na zdrowotność krów i ułatwia utrzymanie ich w optymalnej kondycji. W Wiktorowie krowy cielą się w starych zabudowaniach, tutaj też do wieku 2–3 miesięcy odchowywane są cielęta. – Następnie żeńską młodzież przewozimy do naszego gospodarstwa w Siedlcu, gdzie jałówki są inseminowane i przebywają przez pierwsze miesiące cielności. Przed wycieleniem jałówki ponownie trafiają na fermę w Wiktorowie – informują hodowcy.
Krowy rasy jersey: mało problematyczne
– Spełniając podstawowe warunki utrzymania i żywienia, krowy rasy jersey nie stwarzają większych kłopotów w zarządzaniu. Przypadki ketozy zdarzają się sporadycznie, podobnie jak porażenie poporodowe. Nie przypominam sobie zdarzenia z przemieszczeniem trawieńca u krowy – opowiada Andrzej Piasecki. Jego opinię potwierdza Angelika Bauer pełniąca funkcję zootechnika na fermie krów w Wiktorowie. Jak informuje, krowy rasy jersey cielą się przeważnie same, trudne porody zdarzają się rzadko, jeden przypadek na kwartał. Dobra jest też zdrowotność racic, których korekcja jest rutynowo przeprowadzana dwa razy w roku, ponadto raz w tygodniu odbywa się kąpiel racic w środku dezynfekcyjnym.
Zdaniem rozmówców z Wiktorowa między użytkowaniem czysto rasowych krów rasy jersey a krowami mieszańcami tej rasy z bydłem holsztyńsko-fryzyjskim nie ma zasadniczych różnic. Pokreślić jednak trzeba, że mieszańce uzyskują nieco wyższą wydajność, ale jednocześnie gorszy skład mleka.
Hodowcy z Wiktorowa nie narzekają także na płodność utrzymywanego stada, choć – jak podkreślają – parametry rozrodu zawsze mogłyby być lepsze. Średni okres międzywycieleniowy (OMW) wynosi 417 dni, a na ciążę zużywa się przeciętnie 2,2 porcji nasienia. – W wykrywaniu rui wspieramy się systemem elektronicznym, bazującym na pomiarze aktywności ruchowej krów. W ostatnim czasie na szeroką skalę stosujemy nasienie seksowane, zwłaszcza wśród pierwiastek i krów w drugiej laktacji – wyjaśnia zootechnik.
Praca hodowlana
Hodowcy ze Stadniny Koni Iwno od wielu lat uczestniczą w wystawach zwierząt hodowlanych o zasięgu regionalnym i krajowym. W 2019 r. na Narodowej Wystawie Zwierząt Hodowlanych w Poznaniu sędzia z Wielkiej Brytanii krowie Jasność 98 ze Stadniny Koni Iwno przyznał tytuł superczempiona w kategorii krów tzw. ras kolorowych.
– Systematycznie doskonalimy nasze stado jerseyów pod względem genetycznym. W wyborze buhajów dużą wagę przywiązujemy do prawidłowej budowy wymienia. Celem naszym jest poprawa długowieczności – mówi Andrzej Piasecki. Informuje, że obecnie w stadzie znajduje się krowa, która w ciągu jedenastu laktacji wyprodukowała łącznie 86 476 kg mleka zawierającego 5,43% tłuszczu i 4,04% białka, co w przeliczeniu na suchą masę mleka daje 8190 kg. Mlecznica jest zatem blisko uzyskania magicznego progu wydajności życiowej 100 tys. kg mleka.
Jak informuje prezes Stadniny Koni Iwno, stado krów rasy jersey będzie powiększane, w Wiktorowie planowana jest budowa nowej obory, będącej lustrzanym odbiciem już istniejącej wzniesionej w 2014 r.