Proekologiczny Mlekpol

Postęp i nowoczesność wymagają od nas stałego wdrażania innowacji. Dotyczy to praktycznie każdego aspektu życia. Chcąc nadążyć za ciągle zmieniającym się rynkiem, trzeba szukać rozwiązań, które nie tylko przekonają klienta końcowego do zakupu produktu, ale będą też powodować utożsamianie się z marką. To wymaga inwestowania w niskoemisyjność, ekologię, odnawialne źródła energii, recykling itd. Co w tym zakresie robi Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie? Rozmawiamy o tym z prezesem Tadeuszem Mroczkowskim.

Rozmawiał: Michał Krukowski; zdjęcia: Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie

Nowa inwestycja Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie ma zapewnić nie tylko bezpieczeństwo energetyczne zakładowi, ale także poprawić ekonomikę produkcji wyrobów mlecznych. Czy taki był jej zamysł?
Zdecydowanie tak. Własna energia elektryczna i cieplna wyprodukowana ze źródeł odnawialnych gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne oraz budowanie przewagi rynkowej w aspekcie ekonomicznym i środowiskowym. Inwestycja w Grajewie, w ramach której została uruchomiona biogazownia z kogeneracją i suszarnią osadu, wynika z konsekwentnej realizacji strategii naszej firmy w ramach gospodarki cyrkularnej. Osady biomasy z zakładowych oczyszczalni ścieków i inne formy odpadów organicznych przetwarzane są w nowo wybudowanej instalacji na energię elektryczną i cieplną. Rocznie zamierzamy produkować 9 tys. MWh prądu i 9,3 tys. MWh ciepła, które zostaną zużyte w trakcie realizacji procesów technologicznych.

Jakie dotychczasowe problemy zakładów mleczarskich może rozwiązywać biogazownia?
Produkcja i przetwórstwo mleka obciążone są powstawaniem pewnej ilości uciążliwych odpadów, które muszą zostać zagospodarowane. Budowa biogazowni jest doskonałą alternatywą dla zagospodarowania przez cały rok wszystkich form odpadów w postaci masy organicznej. Instalacja biogazowni w procesie fermentacji metanowej redukuje ilość biomasy o 50%, przetwarzając ją do biogazu. Paliwo biogazowe w procesie spalania w wysokosprawnej kogeneracji przetwarzane jest na energię elektryczną i cieplną. Powstała energia wykorzystywana jest w procesie suszenia, co pozwala przetworzyć pozostałą część biomasy na trwały, wysuszony produkt, który może być magazynowany i w odpowiednich okresach stosowany do poprawy właściwości gleb rolnych.

Czy są plany na rozwój siatki biogazowni w zakładach Mlekpolu?
Biogazownia przy zakładowej oczyszczalni ścieków w Grajewie jest już oddana do eksploatacji. Jesteśmy w trakcie prac projektowych w związku z budową kolejnej biogazowni w zakładzie w Mrągowie. W tych lokalizacjach potrzeba zagospodarowania odpadów jest największa. Jeśli te inwestycje się sprawdzą i przyniosą zamierzone korzyści, nie wykluczamy rozwoju biogazowni w kolejnych zakładach.

Pozwolę sobie zadać pytanie, które zapewne Prezes często słyszy. Czy dzięki inwestycjom takim jak biogazownia Spółdzielnia będzie mogła w przyszłości płacić dostawcom więcej za mleko?
Cena za mleko dla dostawców wynika i zawsze wynikała z sytuacji panującej na rynku. Dobra koniunktura daje Spółdzielni możliwość podniesienia tej ceny. Takie inwestycje jak biogazownia służą przede wszystkim realizacji celów środowiskowych, gospodarczych i społecznych. W czasach zachwiania bezpieczeństwa energetycznego niezbędna jest również dywersyfikacja źródeł energii, a aspekt innowacyjności i zagospodarowanie odpadów mleczarskich to kolejne kwestie, pomiędzy którymi niezbędna jest równowaga, aby inwestycja w biogazownię przyniosła zakładane korzyści. Benefity te i ograniczenie kosztów nabycia energii oczywiście powinny w dłuższym okresie pozytywnie wpłynąć na ogólny rachunek ekonomiczny Spółdzielni. Każde ograniczenie kosztów pozasurowcowych zwiększy nasze możliwości i pozwoli, w zależności od potrzeb, warunków rynkowych i decyzji organów Spółdzielni, na dalsze inwestycje, korzystniejszą cenę produktów lub utrzymanie nieco wyższej ceny skupu.

Mlekpol inwestuje w rozwiązania ekologiczne nie tylko w zakresie biogazu, ale także w bardziej przyjazne środowisku opakowania i pojemniki, w które pakowane są flagowe produkty. Czy mógłby Pan rozwinąć, jak to jest wdrażane?
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów i konsumentów, poszukujemy rozwiązań, które korzystnie wpływają na osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju i jednocześnie przynoszą Spółdzielni realne korzyści ekonomiczne. W tym celu zmniejszone zostało zużycie materiałów poprzez obniżenie gramatur wybranych opakowań (folii i zakrętek). Staramy się też stosować w miarę możliwości zmiany materiałów opakowaniowych na takie, które są najbezpieczniejsze dla zdrowia, powstają z surowców odnawialnych lub są pochodzenia roślinnego i lepiej poddają się recyklingowi. Ostatnio, na ponad rok przed wejściem w życie unijnej dyrektywy, wprowadziliśmy opakowania z przytwierdzonymi korkami dla większości produktów UHT. Obecnie w zakładzie przetwórczym w Grajewie przeprowadzane są testy z monomateriałami do pakowania sera, a także materiałami kompostowalnymi i laminatami mono do pakowania masła. Ponadto Mlekpol stosuje m.in. materiały z regranulatem i wymaga certyfikacji FSC dla wszystkich opakowań zbiorczych.

Wielopłaszczyznowy program edukacji żywieniowej i ekologicznej Mlekpolu dociera do konsumentów za pośrednictwem działań żywego marketingu. Do kogo mają trafiać założenia tej aktywności? Czy edukacja na temat mleka faktycznie rozpoczyna się w przedszkolu?
Budowanie świadomości zarówno na temat korzyści wynikających z konsumpcji nabiału, jak i w zakresie zachowań proekologicznych to dla Mlekpolu bardzo istotna kwestia. W naszym przekonaniu kształtowanie wśród dzieci określonych postaw względem prawidłowego odżywania i ochrony środowiska naturalnego powinno rozpoczynać się jak najszybciej, najlepiej jeszcze zanim osiągną one wiek przedszkolny. Oczywiście największą rolę mają tutaj do odegrania rodzice. Jako Mlekpol duży nacisk kładziemy na edukację najmłodszych grup konsumentów, ale także dorosłych, co wymaga zastosowania odpowiednich narzędzi i kanałów komunikacji. W ramach kampanii smakowych mleczek Łaciatych Mlekpol stworzył np. zręcznościową grę online, polegającą na zbieraniu śmieci i wrzucaniu ich do odpowiednich pojemników. To doskonały sposób na wyrobienie w dzieciach nawyku segregacji odpadów lub na utrwalenie dobrych praktyk z tym związanych. Przykładem innej kampanii, skierowanej do nieco starszych dzieci, jest ogólnopolski program pod nazwą „Mamy kota na punkcie mleka”, będący wspólnym działaniem Polskiej Izby Mleka oraz Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Inicjatyw związanych z edukacją o zdrowym żywieniu oraz budowaniem pozytywnego wizerunku mleka i jego przetworów jest więcej, a Mlekpol zawsze z entuzjazmem je wspiera.

Jakie inne działania sprzyjające niskoemisyjności i redukcji śladu węglowego podejmujecie jako Spółdzielnia?
W przyjętej przez Mlekpol strategii odpowiedzialnego rozwoju opracowaliśmy kierunki działań, które wdrażają rozwiązania ograniczające negatywne oddziaływanie na naszą planetę. Kluczowe są tu inwestycje energetyczne i te związane z modernizacją linii produkcyjnych we wszystkich naszych zakładach przetwórczych. W ostatnich latach najważniejszymi zmianami w Mlekpolu były m.in.: eliminowanie użycia węgla kamiennego i stosowanie paliw niskoemisyjnych w postaci gazu ziemnego, uruchomienie dwóch elektrociepłowni kogeneracyjnych w Zambrowie i Mrągowie czy wykorzystanie OZE. Rozważamy także budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych. W naszej polityce energetycznej stawiamy ponadto na racjonalną gospodarkę czynnikami energetycznymi. Redukujemy zużycie wody, prądu oraz pary. Oprócz tego bierzemy pod uwagę wykorzystanie ciepła odpadowego z procesów produkcyjnych dzięki zastosowaniu pomp ciepła. Zasady zrównoważonej gospodarki wdrażane są również w gospodarstwach dostawców, członków Spółdzielni.

Czyli dąży Pan do tego, aby Mlekpol sto procent zużywanej energii produkował we własnych zakładach. Czy jest to w zasięgu? W jakiej perspektywie?
Rozwój technologii w gospodarce energetycznej jest bardzo dynamiczny. Obserwujemy te zmiany i wraz z tym postępem będą ewoluowały nasze cele. Aktualnie własna produkcja energii elektrycznej pokrywa 20% zapotrzebowania na to medium w ramach całej firmy. Naszym celem na najbliższe pięć lat jest osiągnięcie produkcji 50% potrzebnej energii elektrycznej.

Ekonomika wyrobów gotowych zaczyna się od mleka dostarczanego zakładom przez hodowców. Jak, Pana zdaniem, na ową ekonomikę i jakość dostarczanego surowca wpływa prowadzona przez PFHBiPM ocena wartości użytkowej bydła?
Zgadzam się z tym, że surowiec ma znaczący wpływ na ekonomikę i jakość produkowanych w naszych zakładach wyrobów. Dlatego też, jako Spółdzielnia Mlekpol, podejmujemy działania i dokładamy wszelkich starań, aby mleko dostarczane do naszej Spółdzielni było jak najlepszej jakości. Ilość, jakość i przydatność technologiczna mleka produkowanego w gospodarstwach jest zależna od wielu czynników, począwszy od wiedzy hodowcy, właściwej organizacji gospodarstwa, zapewnienia dobrostanu, poprzez prawidłowe żywienie, na pozyskiwaniu i przechowywaniu mleka skończywszy. Ocena wartości użytkowej bydła jest jednym z istotnych elementów ułatwiających produkcję surowca najwyższej jakości, a dla hodowcy, producenta mleka, ważnym, choć niejedynym narzędziem przy organizacji stada i produkcji.

Podpisana przez Mlekpol i PFHBiPM, jeszcze za prezesury Edmunda Borawskiego, karta współpracy owocuje nie tylko wymianą wiedzy i doświadczeń pomiędzy instytucjami, ale także wymiernymi działaniami, takimi jak chociażby genotypowanie bydła, które spośród dostawców Spółdzielni ma wyodrębnić stada mogące potencjalnie produkować mleko A2A2. Jak na tej płaszczyźnie ocenia Pan współpracę z Federacją?
Z Federacją współpracujemy na różnych polach, od kiedy pamiętam, i zawsze była to dobra współpraca. Od momentu podpisania karty współpracy przeszliśmy na bardziej sformalizowany etap, który – jak pan wspomniał – ma wymiar wymiany wiedzy i doświadczeń, ale też jest bardziej praktyczny, jak szkolenia dla dostawców czy współpraca w ramach projektu genotypowania bydła. Mlekpol od początku funkcjonowania był innowacyjny. Dotyczy to zarówno innowacji technicznych, technologicznych, jak i produktowych. Już kilka lat wcześniej nasz Instytut Innowacji Przemysłu Mleczarskiego w Mrągowie, we współpracy z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, przeprowadził program oceny genetycznej bydła pod kątem potencjalnego występowania genotypów A2A2 w populacji krów naszych dostawców. Obecnie, we współpracy z Federacją, rozszerzamy nasze zainteresowanie tą kwestią poprzez dalsze badania genotypów krów w stadach członków Spółdzielni. Uzyskane wyniki są obiecujące, jeżeli chodzi o ilość surowca do potencjalnej produkcji mleka dla konsumentów bardziej podatnych na nietolerancje i alergie. Zaznaczyć trzeba jednak, że wprowadzenie nowego produktu na rynek, a tym bardziej tak innowacyjnego jak mleko A2A2, nie jest proste i wymaga czasu. Do jego wdrożenia potrzeba także wielu badań rynkowych, przygotowań technicznych i organizacyjnych oraz działań edukacyjno-marketingowych, a w ostatecznym rozrachunku to i tak konsument podejmie decyzję, czy jest zainteresowany zakupem tego typu produktu.
Dziękuję za rozmowę. 

Nadchodzące wydarzenia