Australijska świeżość
Pierwsza na świecie technologia przedłużająca świeżość surowego mleka, umożliwiająca eksportowanie go prosto od krów do Azji Południowo-Wschodniej, jest szansą dla australijskich hodowców bydła mlecznego.
Autor: Mateusz Uciński na podstawie ABC News
W lutym tego roku, na łamach naszego portalu opisywaliśmy pojawienie się nowej technologii obróbki mleka, umożliwiającej zachowanie przez ten surowiec bardzo długo świeżości. Wspominaliśmy, że australijska firma Naturo, wynalazła proces utrzymywania świeżości naturalnego mleka przez 60 dni i zapowiada, że takie mleko trafi do supermarketów już w marcu tego roku.
Jak na razie nic o tym nie wiadomo, jednak pojawiły się kolejne doniesienia z Antypodów, a dokładnie z australijskiej prowincji Wiktoria, gdzie już niedługo problem 36 – godzinnej świeżości mleka może zostać definitywnie rozwiązany. Projekt White Tide pozwoli wyeksportować zbiorniki mleka mlecznego prosto z farm w północnej Wiktorii do Azji Południowo-Wschodniej bez utraty jakości tego białego surowca.
Peter Askew – dyrektor zarządzający firmą AgriGate, odpowiedzialną za to przedsięwzięcie, powiedział, że ta nowa technologia zmieniła zasady gry w australijskim przemyśle mleczarskim. Została już opatentowana i dzięki niej zatrzymany jest proces degradacji surowego mleka i jak wykazały testy, pozwala mu osiągnąć wydłużony okres przydatności do spożycia wynoszący 23 dni!!!
W efekcie takich działań mleko będzie odbierane z gospodarstw w ciśnieniowych zbiornikach o pojemności 23 000 litrów, transportowane na statki i wysyłane nimi do różnych lokalizacji w Azji.
Askew zapewnia, że wyższe ceny płacone w krajach azjatyckich za australijskie mleko zostaną przekazane bezpośrednio z powrotem do wiktoriańskich rolników, którzy już podpisali odpowiednie umowy na jego eksport.
– Obecna aplikacja, jest poparta kontraktem terminowym na 80 milionów litrów mleka do dużego kraju azjatyckiego. – Poinformował dyrektor AgriGate, informując jednocześnie, że obecnie negocjowane są również inne duże kontrakty terminowe, więc mowa jest o znacznej ilości surowca.
Żeby nie było za różowo, wspomnieć należy o pewnych przeszkodach natury prawnej. Problem, który się pojawił, wynika z faktu, iż w Australii surowego mleka nie można sprzedawać bezpośrednio konsumentom. Aby to zmienić, prowadzone są negocjacje z australijskim rządem.
Zaznaczyć trzeba, że Wiktoria odpowiada za prawie 70 procent australijskiego przemysłu mleczarskiego o wartości 13 miliardów dolarów.
Na czym polega wspomniana technologia przedłużająca świeżość mleka, jest na razie owiane tajemnicą. Jednak biorąc pod uwagę, że mleko będzie eksportowane bezpośrednio z gospodarstw w specjalnych zbiornikach, możliwe, że w grę wchodzi jakaś substancja dodawana do surowca.