Bardzo krótka historia programów ochrony bydła ras polska czerwona, białogrzbieta i polska czarno-biała

W Polsce obecnie prowadzone są programy ochrony zasobów genetycznych bydła dla czterech ras rodzimego pochodzenia: polskiej czerwonej (RP) od 1999 roku, białogrzbietej (BG) od 2003, polskiej czerwono-białej (ZR) od 2007 oraz polskiej czarno-białej (ZB) od 2008. Programy ochrony zasobów genetycznych obejmują swoim działaniem (stan na 15 marca 2022) łącznie ponad 10 000 krów utrzymywanych w blisko 900 gospodarstwach.

tekst i zdjęcia: dr inż. Anna Majewska, Instytut Zootechniki PIB w Balicach, Zakład Hodowli Bydła

Podstawową jednostką realizującą program ochrony jest hodowca. Koordynacją zajmuje się Instytut Zootechniki PIB przy współpracy z podmiotami prowadzącymi księgi hodowlane dla poszczególnych ras (Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka – rasy RP, ZR, ZB; Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie – rasa BG). Polska Federacja jest również podmiotem wykonującym ocenę użytkowości, zarówno mleczną, jak i mięsną; MCB Krasne jest podmiotem prowadzącym działalność w zakresie pozyskiwania, konfekcjonowania, przechowywania i dostarczania nasienia.

Przez pierwsze lata działania programu ochrony rasy polskiej czerwonej dofinansowanie odbywało się na mocy corocznie publikowanego rozporządzenia ministra rolnictwa, w którym określana była limitowana liczba krów oraz roczna stawka dotacji. Należy zaznaczyć, że ograniczone środki finansowe i wyznaczane odgórnie liczby zwierząt blokowały rozwój rasy. W latach 1999–2001 programem zarządzało Krajowe Centrum Hodowli Zwierząt w Warszawie, a od 2002 roku na mocy rozporządzenia ministra rolnictwa za realizację programów ochrony zwierząt gospodarskich odpowiedzialny jest Instytut Zootechniki Państwowy Instytut Badawczy w Krakowie.

Wszystko zaczęło się po Konferencji Narodów Zjednoczonych pt. „Szczyt Ziemi”, zorganizowanej w 1992 roku w Rio de Janeiro, na której podpisano Konwencję o Różnorodności Biologicznej, która wyznaczyła nowy trend w ochronie środowiska naturalnego. Polska ratyfikowała Konwencję w 1995 roku, biorąc na siebie obowiązek ochrony różnorodności genetycznej zwierząt.

Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku zapewniło dostęp do środków finansowych, które mogą być wykorzystane na wspieranie rolnictwa w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Aby te środki wykorzystać, został utworzony w Polsce PROW na lata
2004–2006 i kolejny na lata 2007–2013. Obecnie trwa realizacja trzeciego PROW na lata 2014–2020 oraz od 15 marca 2023 roku – Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027. W ramach każdego z tych programów został utworzony pakiet dotyczący zachowania zasobów genetycznych zwierząt użytkowanych w rolnictwie.

Wszystkie programy ochrony zasobów genetycznych bydła przewidują hodowlę w czystości rasy lub z niskim udziałem ras obcych. Dopuszczalny udział krwi innych ras to: dla rasy polskiej czerwonej maksymalnie 50% europejskich ras czerwonych, jako tzw. dolew historyczny, czyli przodkowie urodzeni przed 1990 rokiem; dla ras polskiej czerwono-białej i polskiej czarno-białej – do 2009 roku maks. 50% rasy holsztyńsko-fryzyjskiej (HF), ale nie po jednym rodzicu, w latach 2010–2012 tylko 37,5% HF, a od roku 2013 – maks. 25% HF. Dąży się do obniżania udziału obcych ras poprzez stosowanie w rozrodzie buhajów o możliwie niskim udziale krwi innych ras. Jedynie dla bydła białogrzbietego nie przewiduje się udziału krwi innych ras, gdyż w tym przypadku trwa odtwarzanie rasy. Wszystkie krowy typowane do programów ochrony muszą spełniać wymagania zgodności ze szczegółowo opisanym wzorcem rasowym dla każdej rasy, a od 15 marca 2023 roku muszą mieć potwierdzone pochodzenie odpowiednimi badaniami genetycznymi.

Prace hodowlane prowadzone w programach ochrony zmierzają do zachowania typowych cech dawnego polskiego bydła, czyli:

  • doskonałe przystosowanie do trudnych warunków środowiskowych;
  • niewybredność w doborze pasz;
  • zdolność do ograniczania wydajności, umożliwiająca przetrwanie sezonowych niedoborów paszowych, oraz dość szybkie regenerowanie utraconej kondycji;
  • duża odporność i bardzo dobra zdrowotność;
  • dobra płodność i łatwe porody;
  • duża żywotność cieląt i łatwość ich odchowu;
  • dobre cechy opasowe i rzeźne – zwłaszcza u bydła polskiego czerwono-białego i czarno-białego;
  • korzystny skład mleka przydatnego do produkcji serowarskiej – zwłaszcza u bydła polskiego czerwonego i polskiego czerwono-białego.

Dla wszystkich programów ochrony zasobów genetycznych bydła cele są podobne i obejmują:
przywrócenie i zachowanie populacji dawnego bydła polskiego o dwukierunkowym typie użytkowym;
utrzymanie jak największej zmienności genetycznej;
obniżenie udziału obcych ras;
odtworzenie i stabilizację cech fenotypowych i genetycznych dawnego bydła rodzimego.

O konieczności stworzenia programów chroniących efekty polskiej myśli hodowlanej zdecydowało stopniowe wypieranie ras lokalnych przez bydło ras obcych, w tym wysokowydajne kosmopolityczne bydło HF. Chociaż rasy lokalne charakteryzują się niższą wydajnością, to znacznie przewyższają rasy wysokoprodukcyjne pod względem zdrowotności, odporności, długowieczności oraz dobrego wykorzystania paszy.

W Polsce jest wiele drobnych rodzinnych gospodarstw położonych na obszarach, gdzie naturalne warunki nie sprzyjają intensywnemu systemowi produkcji rolnej, w takich warunkach rasy rodzime bydła dostarczają produktów wysokiej jakości i są konkurencyjne wobec ras wysokoprodukcyjnych. W tak trudnych warunkach gospodarowania rasy intensywne nie mogą wykazać swoich dużych walorów użytkowych, a tym samym nie zapewniają lepszej opłacalności produkcji.

Rasy rodzime są bardzo silnie powiązane z rejonami geograficznymi ich wytworzenia i występowania, a funkcjonowanie programów ochrony zasobów genetycznych wpisuje się trwale w ochronę lokalnej kultury i krajobrazu. Programy ochrony zapełniają swoistą niszę ekologiczną danego rejonu, nie tylko w znaczeniu biologicznym, ale także krajobrazowym i etnograficznym. Pozwalają zachować cechy charakterystyczne dla ras autochtonicznych, które w wyjątkowy sposób predysponują te rasy do utrzymywania systemem ekologicznym. Niewątpliwie zwierzęta ras rodzimych zwiększają atrakcyjność rejonu i popularność gospodarstw agroturystycznych, przywracając im pierwotny charakter. Ochrona ras rodzimych stanowi bezsprzecznie szeroko pojęte Dobro Narodowe.

Niestety nie mamy jeszcze w kraju zbyt wielu towarów markowych pochodzących od ras rodzimych. Jest to bardzo popularne w Europie Zachodniej, gdzie rasa lokalna jest często kojarzona z produktem (sery, wędliny). Wszystkie te produkty są opatrzone właściwym oznaczeniem – chronioną nazwą pochodzenia, chronionym oznaczeniem geograficznym albo świadectwem specyficznego charakteru.

Istotna jest możliwość wykorzystania zwierząt roślinożernych w kontroli wegetacji i pielęgnacji krajobrazu – na terenach cennych przyrodniczo i objętych ochroną przyrody, gdzie konieczne jest stosowanie wypasu dla zachowania specyficznego charakteru ekosystemów i występującej tam bioróżnorodności gatunków wolno żyjących. Szczególnie dotyczy to bydła rasy białogrzbietej wypasanego na zalewowych łąkach nadbużańskich oraz rasy polskiej czerwonej – wypasanej wraz z owcami na halach tatrzańskich.

Należy z całą mocą podkreślić, że powstanie i funkcjonowanie programów ochrony zasobów genetycznych bydła nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie i poświęcenie całych pokoleń hodowców. Programy ochrony powstają na prośbę hodowców, którzy chcą utrzymać swoje bydło, często hodowane w ich rodzinach od pokoleń. Zmiany wprowadzane w programach niejednokrotnie swoje źródło mają we wnioskach i opiniach płynących od hodowców. Tak było np. z wprowadzeniem w 2017 roku oceny wartości użytkowej krów rasy polskiej czerwonej typu użytkowego mięsno-mlecznego w zakresie cech produkcji mięsa i dwa lata później w rasie białogrzbietej. Umożliwiło to hodowcom utrzymywanie zwierząt bez konieczności dojenia i cieszyło się tak dużą popularnością, że konieczne było wprowadzenie limitu krów kwalifikowanych do programu ochrony dla rasy polskiej czerwonej i białogrzbietej o typie użytkowym mięsno-mlecznym w zakresie cech produkcji mięsa na poziomie 35% wszystkich sztuk zakwalifikowanych do programu ochrony danej rasy w poprzednim roku. Wybrany przez hodowcę zakres oceny użytkowej w danym stadzie nie może ulec zmianie, a hodowca musi również realizować metodykę oceny oraz zalecenia i wymogi dla stad utrzymujących rasę RP lub BG systemem krów mamek, wymaganą przez Instytut Zootechniki PIB.
Hodowca deklaruje, w jakim kierunku użytkowane będzie stado. Matki przez niego zadeklarowane jako zwierzęta użytkowane w kierunku mięsnym nie mogą zostać ponownie włączone pod ocenę użytkowości mlecznej. Córki natomiast mogą wchodzić pod kontrolę użytkowości mlecznej w stadzie, które podlega takiej ocenie, po pierwszym wycieleniu.

Przez wiele lat istniały wytyczne unijne określające limity sztuk zwierząt w danej rasie uznające tę rasę za zagrożoną. Ostatnimi czasy światowe organizacje zajmujące się bioróżnorodnością przyjęły określanie statusu zagrożenia rasy dla każdego kraju oddzielnie. W Instytucie Zootechniki PIB opracowano model szacowania statusu zagrożenia ras rodzimych, dostosowany do warunków polskich. Szczegółowe informacje na temat szacowania statusu zagrożenia oraz jego aktualna wartość dla każdej rasy dostępne są na stronie: www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/status-zagrozenia-ras
Status zagrożenia dla ras: RP = 1,9; BG = 1,0; ZB = 1,6 (dane za 2021 r.)

Na podstawie liczby samic wpisanych do ksiąg oraz wartości wskaźnika statusu zagrożenia w każdej rasie bydła objętego programem ochrony stwierdzono, że rasy te są zagrożone i wymagają dalszej ochrony.

Aby przystąpić do programu ochrony, należy posiadać minimum cztery krowy z potwierdzonym obustronnym pochodzeniem, wpisane do księgi hodowlanej i objęte oceną użytkowości. Właściciel w terminie od 1 listopada do 31 grudnia roku poprzedzającego rozpoczęcie realizacji programu ochrony musi złożyć do koordynatora prośbę o objęcie jego stada programem. Gdy wszystko jest w porządku, pomiędzy hodowcą a Instytutem Zootechniki PIB podpisywana jest umowa o realizacji programu ochrony. Hodowcy realizujący program ochrony mogą się ubiegać o wsparcie finansowe w ramach pakietu dedykowanego zachowaniu zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie w ramach Planu Strategicznego Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027.

Krowa rasy polskiej czerwonej

Kilka słów o historii rasy RP

Bydło polskie czerwone pochodzi od małego dzikiego bydła brachycerycznego (krótkorogiego). Rozprzestrzenianie się na terenach polskich bydła o umaszczeniu czerwonym można wiązać z ruchami ludnościowymi, jakie miały miejsce na początku XVI wieku.

Wojenne zawieruchy XX wieku bydło polskie czerwone przetrwało przede wszystkim w małych gospodarstwach chłopskich i na podstawie tych zwierząt odrodziła się hodowla powojenna. Prowadzona była w siedmiu ośrodkach hodowli bydła rasy polskiej czerwonej: krakowskim, śląsko-cieszyńskim, lublinieckim, rawickim, mazowieckim, lubelskim i rzeszowskim. Jeszcze w 1958 roku bydło polskie czerwone stanowiło 25% pogłowia bydła krajowego, a na koniec XX wieku było już tylko około tysiąca krów.

Krowa rasy białogrzbietej

Kilka słów o historii rasy BG

Bydło białogrzbiete uważane jest, obok rasy polskiej czerwonej, za jedną z najstarszych ras występujących na terenach Polski. Na początku XX wieku krowy białogrzbiete stanowiły ok. 10% całego pogłowia krów na terenach prawego brzegu Wisły i w dolinach rzek: Wieprz, Pilica, Narew, Bug i Liwiec. Charakteryzowały się znakomitym wykorzystaniem pasz gospodarskich, a dzięki niskiej, mocnej budowie wykorzystywane były jako zwierzęta robocze. Zniszczenia dokonane przez II wojnę światową objęły również hodowlę bydła, a rozpoczęty w latach 50. intensywny import materiału hodowlanego oraz postępująca w kolejnych latach intensyfikacja produkcji doprowadziły do tego, że bydło to uznano za wymarłe.

Dopiero na przełomie XX i XXI wieku pracownicy ówczesnej Katedry Hodowli Bydła Akademii Rolniczej w Lublinie pod kierunkiem prof. Zygmunta Litwińczuka zauważyli na pastwiskach pojedyncze sztuki krów odpowiadające opisowi rasy bydła białogrzbietego. Rozpoczęli żmudną i czasochłonną pracę polegającą na wyszukiwaniu krów odpowiadających charakterystyce rasy sprzed blisko wieku. Kolejnym etapem było staranie uczelni o otwarcie ksiąg hodowlanych dla rasy białogrzbietej i niewiele później wprowadzenie w życie programu ochrony tych krów. Stworzyło to możliwość rozpoczęcia prac nad restytucją rasy i uratowaniem jej od całkowitego wyginięcia.

Krowa rasy polskiej czarno-białej

Kilka słów o historii rasy ZB

Rasa czarno-biała, zwana również graniastą, na tereny Polski przywędrowała wraz z osadnictwem holenderskim w średniowieczu. W pierwszej połowie XX wieku bydło nizinne graniaste zajmowało znaczne obszary obecnej Polski i uważane było za rasę rodzimą, zwaną nizinną czarno-białą. Profesor Tadeusz Konopiński w swoim podręczniku z 1949 roku dzieli bydło nizinne na sześć grup: pomorskie, mazurskie, wielkopolskie, bydło województw centralnych, małopolskie i śląskie. Wiele wieków hodowli w naszym klimacie i warunkach bydła nizinnego graniastego, a także przekrzyżowanie go miejscowym bydłem, poprawiło u tej rasy budowę z bardzo delikatnej na bardziej krępą, a poprzez ostrzejszy klimat spowodowało poprawę zdrowotności, co się objawiło mniejszą podatnością na choroby, zwłaszcza na gruźlicę, która zawsze dziesiątkowała stada. Mleczność przy dobrym żywieniu została zachowana, a zawartość tłuszczu wręcz wzrosła. Wprowadzenie w latach 60. XX wieku inseminacji pozwoliło na szeroką skalę korzystać ze światowej genetyki ukierunkowanej na jak najwyższą wydajność mleczną. Holsztynizacja zagroziła istnieniu rodzimym krowom graniastym w typie kombinowanym mięsno-mlecznym.  

Nadchodzące wydarzenia