Doskonała Dorota w wymarzonej oborze
W województwie mazowieckim, mniej więcej 100 km na wschód od Warszawy, wśród pól i lasów, leży wieś, której dane demograficzne w ostatnich dziesięcioleciach są raczej stabilne i nie przyciągają zbytnio uwagi. A jednak Kudelczyn – bo o tę miejscowość chodzi – wyróżnia się wyraźnie spośród mazowieckich wsi za sprawą stałego przyrostu liczby utrzymywanych w niej krów mlecznych i rozwoju produkcji mleka. Przynajmniej cztery rodzinne gospodarstwa z Kudelczyna wyspecjalizowały się w tej dziedzinie i prowadzą hodowlę o długim stażu kontroli użytkowości mlecznej.
tekst: Anna Siekierska, zdjęcie PhotoTeam PFHBiPM
Jednak zapewne oczy wszystkich mieszkańców wsi zwrócone są na fermę prowadzoną przez pp. Mariannę i Tadeusza Stelęgowskich oraz ich synów Piotra i Pawła, bo właśnie oni, od czasów przejęcia gospodarstwa od rodziców pana Tadeusza, nie przestają zadziwiać rozmachem i konsekwencją w rozwijaniu wysoko wyspecjalizowanego obiektu nastawionego na produkcję mleka. Dość powiedzieć, że od 1997 roku, od kiedy w systemie informatycznym można prześledzić historię tego gospodarstwa, liczba krów dojnych wzrosła z 5 do 600 sztuk, z progresem wydajności od 5680 kg do14 658 kg. Pan Tadeusz Stelęgowski mówi, że nie jest to jego ostatnie słowo, przynajmniej jeśli chodzi o wielkość stada krów.
Podążając za ideą strategii zarządzania tym dynamicznie rozwijającym się specjalistycznym gospodarstwem rolnym, można zauważyć, że właściciel stawia na szybki zwrot kosztów inwestycji poprzez sprzedaż mleka do pobliskiej mazowieckiej mleczarni. Aby osiągnąć swoje cele, nowo powstające budynki zasiedla pierwiastkami, sięgając po materiał hodowlany do renomowanych krajowych hodowli zarodowych i czołowych indywidualnych hodowców z innych województw, także posiadających duże stada, a czasem kupując też zagraniczne jałowice. Dzięki takiej świadomie realizowanej koncepcji w oborach pp. Stelęgowskich na sukces przedsiębiorstwa pracują krowy nie tylko wysokowydajne, ale też piękne pokrojowo, których właściciel nie waha się pokazywać na regionalnej wystawie w Siedlcach. I tak na ubiegłorocznej wrześniowej edycji tejże wystawy aż cztery sztuki: trzy krowy Czarna 6, Flora 8 i Dorota oraz jałówka cielna Jurata z tego gospodarstwa zdobyły prestiżowe trofea czempionów i wiceczempionów.
Niekłamany podziw budzi fakt, że z pewnością zapracowani przy tej skali hodowli synowie pana Tadeusza znaleźli czas, aby przygotować do prezentacji na siedleckim ringu niemałą liczbę sztuk. A ich entuzjazm i wysiłek zaowocowały wygraną! Z największym sukcesem wróciła do Kudelczyna Dorota PL005481818922. Krowa ta urodziła się w wielkopolskim Czechnowie 26.07.2021 r., aby dwa lata później – już jako pierwiastka – trafić na fermę do Kudelczyna. Profesjonalna opieka ze strony teamu zajmującego się tu krowami i ogólny dobrostan pozwoliły krowie Dorocie PL005481818922 zrealizować jej wysoki genetyczny potencjał do produkcji mleka, oszacowany podindeksem produkcji PR = 124, gdyż swą pierwszą laktację ukończyła z imponującą wydajnością 13 040 kg mleka o zawartości 3,65% tłuszczu i 3,17% białka.
Krowa Dorota PL005481818922 po raz drugi wycieliła się na początku lipca 2024 r., a dwa miesiące później została zaprezentowana na XVIII RWZH w Siedlcach, gdzie w kategorii krów w drugiej laktacji uzyskała najwyższe uznanie sędziego oraz prestiżowy tytuł superczempiona. Kolejnym osiągnięciem hodowlanym Doroty PL005481818922 jest otrzymana przez nią ocena doskonała pokroju EX = 91 pkt., na którą złożyły się oceny za: ramę ciała RC = 92 pkt., siłę mleczności SM = 91 pkt., nogi i racice NR = 89 pkt. i wymię 91 pkt. Dorota jest w tej chwili cielna z trzecim cielęciem. Rodzinie pana Tadeusza Stelęgowskiego życzymy samych tak udanych inwestycji!
