Obserwujmy zachowania żywieniowe krów
Dzięki obserwacji krów podczas posiłków możemy wyciągnąć wnioski o warunkach, w jakich są one utrzymywane. Ponadto zaburzenia zachowań żywieniowych mogą wskazywać na obecność chorób, a nawet je przewidywać. Zatem na co zwracać uwagę?
tekst: PROF. ZYGMUNT M. KOWALSKI, UNIWERSYTET ROLNICZY W KRAKOWIE, zdjęcia: RYSZARD LESIAKOWSKI
Najczęściej mierzonymi wskaźnikami charakteryzującymi tak zwane zachowania żywieniowe krów mlecznych są (Nielsen, 1999):
- dzienne pobranie paszy (kg suchej masy/dzień);
- średnie pobranie paszy na jeden odpas
- (kg/odpas);
- ilość odpasów w ciągu doby
- (odpasów/dzień);
- czas pobierania paszy w ciągu doby
- (czas przy stole paszowym, min/dzień);
- czas jednego odpasu (czas wizyty przy stole paszowym, min/odpas);
- tempo pobierania paszy
- (kg/godzinę lub kg/minutę);
- czas przeżuwania w ciągu doby;
- intensywność przeżuwania;
- sortowanie pasz.
Współczesne zainteresowanie zachowaniami żywieniowymi krów wynika ze zrozumienia, że mają one bardzo wymierny wpływ na wydajność mleka, a także na ich zdrowie i rozród; poza tym jeżeli są mierzalne, to mogą być przedmiotem nowych technologii wprowadzanych do obór (pomiary przemieszczania się krów, przeżuwania itp.), co obserwujemy w ostatnich kilkunastu latach.
Pomijając skład dawki pokarmowej czy jakość pasz, które w istotny sposób wpływają na zachowania żywieniowe, w dużym stopniu zależą one także od warunków stworzonych krowom (rycina 1). Podstawowymi elementami dobrostanu decydującymi o zachowaniach żywieniowych, a tym samym o dobrym apetycie, są warunki środowiskowe (legowiska, posadzki, dostęp do stołu paszowego) oraz interakcje pomiędzy zwierzętami (czynniki socjalne; Llonch i wsp., 2018).
Przykładem istotnego wpływu warunków środowiskowych na zachowania żywieniowe jest ich niekorzystna zmiana w czasie nadmiernych upałów. Krowy zmęczone stresem cieplnym jedzą bardzo dużo po zmierzchu, pobierając w krótkim czasie większość dawki pokarmowej, co stwarza ryzyko podostrej kwasicy żwacza (SARA). Z kolei relacje pomiędzy zwierzętami w grupie są szczególnie ważne w kontekście dostępu do stołu paszowego, zwłaszcza wtedy, gdy ten dostęp jest ograniczony przez nadmiar zwierząt w grupie (kojcu) lub za mały (za wąski) jest stół paszowy. W takich warunkach krowy zwykle jedzą krócej w ciągu doby, rzadziej podchodzą do stołu paszowego, pobierając więcej paszy w czasie jednego odpasu.
Dlaczego jedzą?
Współczesna krowa mleczna, pobierająca nierzadko dziennie ponad 30 kg suchej masy, spędza na jedzeniu 10–12 godzin. To czas na kilka odpasów oraz przerw między odpasami. Czas na przeżuwanie to kolejnych 8–12 godzin w rozkładzie dnia. Dla krowy zawsze „pierwszeństwem” jest pobieranie paszy, po którym zajmuje się przeżuwaniem (Llonch i wsp., 2018).
Krowa je z powodu głodu, a tym, co wywołuje głód i stymuluje do jedzenia, jest niedobór energii oraz utrata masy ciała wywołana niezjedzeniem paszy (pusty przewód pokarmowy). W sytuacji niepobrania paszy lub głodu we krwi krowy zwiększa się koncentracja greliny, hormonu stymulującego apetyt. Po pobraniu określonej ilości paszy, wypełniającej przewód pokarmowy, krowa jest w stanie sytości, w którym nie odczuwa stymulacji do pobierania paszy. To sprzężenie zwrotne pomiędzy głodem i uczuciem sytości wzmacniane jest także przez doświadczenie (już jadłam tę paszę), a także przez tzw. szlak nagrody. W regulacji pobierania paszy istotną rolę odgrywają także czynniki metaboliczne, jak laktacja. Na przykład czas pobierania paszy w ciągu doby zwiększa się w pierwszych tygodniach laktacji. Duże znaczenie mają również właściwości sensoryczne pasz, w tym smak czy zapach. Na szczególne podkreślenie zasługuje rozwinięty u krów zmysł smaku, co wskazuje, że przez stosowanie dodatków smakowych (a także zapachowych) można stymulować zwiększenie apetytu, a przez to wydajność mleka (Llonch i wsp., 2018). Curtis i Houpt (1983) udowodnili, że widok innych zwierząt jedzących i dźwięk wydawany w czasie posiłku zachęcają krowę do jedzenia, nawet wtedy gdy nie jest głodna. To bardzo jednoznaczny przykład wpływu zachowań socjalnych na zachowania żywieniowe. Takie i inne relacje między krowami powinny być uwzględniane w planowaniu wielkości stołu paszowego, zapewniającego swobodny dostęp do niego wszystkich krów w grupie.
Od zachowań żywieniowych zależy wydajność mleka
Zachowania żywieniowe decydują o pobraniu paszy, a przez to o wydajności mleka. Poniżej podano kilka przykładów takich zależności (Llonch i wsp., 2018).
Wydłużenie czasu przeznaczanego przez krowę na pobieranie paszy w ciągu doby zwiększało czas przeżuwania, zmniejszało wielkość cząsteczek, a tym samym zwiększało strawność składników pokarmowych. Stymulowało również do większej produkcji dobowej śliny, co poprawiało warunki w żwaczu prowadzące do lepszej strawności, a wszystko to razem – do zwiększenia pobrania paszy i wydajności mleka. Szybsze pobieranie paszy (więcej kg/minutę) jest mniej korzystne niż wolniejsze, bo zwiększa ryzyko SARA, a także przemieszczenia trawieńca. Posiłki częstsze, ale krótsze i mniejsze, czyli mniej pobranej paszy na jeden odpas, stwarzają lepsze warunki do fermentacji w żwaczu (wyższe pH płynu żwacza) i zmniejszają ryzyko kwasicy. Krótsze i częstsze odpasy oraz wolniejsze pobieranie paszy zwiększają strawność składników pokarmowych, a przez to zwiększają efektywność wykorzystania paszy. Długie odpasy, szybkie pobieranie dużych ilości pasz naraz jest charakterystyczne dla krów, które są zdominowane (niżej w hierarchii grupy). Dotyczy to również sztuk kulawych, które „wreszcie” dostały się do stołu paszowego.
Czynnikiem obniżającym pobranie paszy, a związanym z zachowaniami żywieniowymi, jest zdolność do sortowania pasz, czyli wybierania drobnych cząsteczek, a pomijania długich. Sortowanie może być powodem przeładowania żwacza paszami astrukturalnymi (drobne cząsteczki), co może prowadzić do kwasicy.
Mówiąc, że krowa doi się pyskiem, pamiętajmy, że wydajność mleka i efektywność jego produkcji nie zależą tylko od ilości pobranej paszy, ale także od tego, jak ją krowa pobiera. W badaniach izraelskich wykazano wyższą zależność matematyczną pomiędzy wydajnością dzienną mleka a czasem spędzonym na pobieraniu paszy niż ilością pobranej paszy (Shabi i wsp., 2005). Zwiększenie częstotliwości pobierania paszy (więcej odpasów w ciągu doby) zwiększa nie tylko wydajność mleka, ale także może zwiększać zawartość tłuszczu w mleku.
Choroby zaburzają zachowania żywieniowe
Problemy zdrowotne (ketoza, kwasica żwacza, choroby infekcyjne, kulawizny) z jednej strony zmieniają zachowania żywieniowe, ale z drugiej strony złe zachowania żywieniowe są także przyczyną chorób (kwasica żwacza, przemieszczenie trawieńca itp.). Zaburzenia zachowań żywieniowych mogą wskazywać na obecność zaburzeń zdrowia, a nawet je przewidywać.
Krowa niepodchodząca do stołu paszowego jest prawdopodobnie chora, i to choroba jest pierwotną przyczyną zmiany zachowań żywieniowych. Skoro problemy zdrowotne (choroby) zmieniają zachowania żywieniowe – a te są mierzalne, na przykład z wykorzystaniem nowoczesnych technologii (pomiar aktywności) – to obserwacja tych zachowań może być wykorzystywana w monitorowaniu zdrowia krów. Znaczne zmniejszenie czasu przeznaczonego na przeżuwanie w stosunku do poprzedniego dnia może sugerować wstępną fazę przemieszczenia trawieńca, klinicznej ketozy czy zapalenia macicy lub wymienia. Rzadsze wizyty przy stole paszowym mogą być sygnałem poważnych problemów z kulawizną. Do klasyki należą już wyniki badań kanadyjskich (Huzzey i wsp., 2007), w których wykazano, że krowy zdiagnozowane w siódmym dniu laktacji na metritis jadły znacznie mniej niż krowy zdrowe nie tylko w dniu diagnozy, ale także w ostatnich dwóch tygodniach przed porodem. Co więcej, krowy z metritis spędzały znacznie mniej czasu przy stole paszowym (co może być mierzalne) już w okresie przed porodem.
Jak wspomniano powyżej, krowy chore, np. kulawe, często przegrywają konkurencję w dostępie do stołu paszowego, przez co zmniejszają liczbę odpasów, a przy tym zwiększają ilość paszy pobranej w czasie jednego odpasu i niekorzystnie wydłużają jego czas. To typowy przykład zmiany zachowań żywieniowych w wyniku choroby. Krowa jest chora, bo mniej przeżuwa, rzadziej podchodzi do stołu paszowego, a skrócenie czasu, jaki przeznacza na przeżuwanie, może prognozować kwasicę czy przemieszczenie trawieńca.
Z drugiej strony nieprawidłowe zachowania żywieniowe powodowane czynnikami zewnętrznymi mogą powodować problemy ze zdrowiem (Llonch i wsp., 2018). Klasycznym przykładem jest zmniejszenie częstotliwości odpasów (krowa rzadziej podchodzi do stołu paszowego) i pobieranie paszy szybciej (!!) i więcej na jeden odpas, co zwiększa ryzyko SARA. Czynnikiem zewnętrznym może być na przykład nadmierna liczebność krów w grupie (kojcu), zmiany kojców, nieprawidłowe wysypanie TMR-u na stół paszowy, zła struktura fizyczna dawki, umożliwiająca sortowanie pasz. Łatwość sortowania TMR-u zachęca krowy do tego niekorzystnego zachowania żywieniowego, bo wybieranie drobnych cząsteczek i pomijanie długich stwarza poważne ryzyko kwasicy żwacza.
Dostęp do stołu paszowego decyduje o zachowaniach żywieniowych
Zachowania żywieniowe zależą również od warunków środowiskowych stworzonych krowom. Jeżeli karmimy krowy jeden raz dziennie, to zmieniamy ich zachowanie w stosunku do tych, które karmimy dwa razy dziennie. Na zachowania żywieniowe wpływa dostęp do stołu paszowego, który z kolei zależy z jednej strony od liczby zwierząt w grupie (kojcu), a z drugiej od wielkości stołu (szerokość), co może wynikać z konstrukcji budynku. Za optymalną szerokość stołu paszowego uważa się obecnie minimum 70 cm/sztukę.
Na dostęp do stołu paszowego wpływa również hierarchia w grupie, która zależy od struktury wiekowej grupy oraz obciążenia kojca. Im większe jest obciążenie, tym prawdopodobieństwo wpływu hierarchii w grupie na zachowania żywieniowe jest większe. W takich warunkach dominacja krów (zwykle starszych) wywiera negatywny wpływ na zachowania żywieniowe zwierząt będących niżej w hierarchii (zdominowanych). Krowami dominującymi są zwykle krowy starsze i większe, natomiast krowami zdominowanymi mogą być pierwiastki, krowy mniejsze, chore czy kulawe. Zwierzęta zdominowane rzadziej podchodzą do stołu paszowego, a gdy do niego podejdą, jedzą więcej i szybciej, co sprzyja kwasicy żwacza.
Minimalizowanie stresu cieplnego
Na zachowania żywieniowe krów wpływa również środowisko ich utrzymywania. Najlepszym przykładem jest opisywana powyżej zmiana zachowań w wyniku stresu cieplnego. Unikając nadmiernego zagrzewania się, będącego wynikiem fermentacji pasz włóknistych w żwaczu, krowy pomijają (gdy mogą to zrobić) pasze objętościowe, pobierając w nadmiarze pasze treściwe, co często kończy się kwasicą żwacza. Ponadto w warunkach stresu cieplnego krowy jedzą najczęściej głównie wieczorem (mniej odpasów), pobierając więcej paszy na jeden odpas. Głodne pobierają paszę szybciej (Llonch i wsp., 2018), co – jak wiemy – zwiększa ryzyko kwasicy. Wszelkie metody ograniczania wpływu stresu cieplnego (letnich upałów) na zachowania żywieniowe są więc sposobami na ograniczenie zmniejszenia pobrania paszy i utrzymania wydajności mleka, a także unikania kwasicy żwacza. Mimo że żyjemy w strefie klimatu umiarkowanego, istotnym elementem dobrostanu krów jest dzisiaj odpowiedź na pytanie: jak przygotować krowę do letnich upałów? Okres letni jest więc wyzwaniem dla wysokowydajnych krów mlecznych i wymaga przygotowania obory oraz takich zmian żywienia i zadawania paszy, które zminimalizują skutki upałów.
Podsumowanie
Jeden z najwybitniejszych znawców problematyki ketozy u krów mlecznych, współtwórca znanych „pomarańczowych” bolusów, stosowanych w prewencji ketozy, prof. Todd Duffield z University of Guelph (Kanada), na jednym z seminariów stwierdził, że przyczyną ketozy tylko w 10–20% jest zła dawka pokarmowa, a pozostałych
80–90% przyczyn związanych jest ze złym dobrostanem, który ma wpływ na pobranie paszy. Zły dobrostan, w tym złe warunki utrzymania oraz złe interakcje pomiędzy zwierzętami, mogą zmieniać zachowania żywieniowe, czego konsekwencją mogą być zmniejszone pobranie paszy oraz problemy zdrowotne (kwasica żwacza, przemieszczenie trawieńca). Inwestowanie w technologie umożliwiające kontrolowanie zachowań żywieniowych może być metodą nie tylko na zwiększenie wydajności mleka, ale także na poprawę zdrowia stada i ograniczenie kosztownego brakowania.