Pleśń śniegowa w trawach. Jak zapobiegać? Krowie Na Zdrowie radzi.
Pleśń śniegowa to choroba grzybowa roślin i często spotykany problem w trawach na użytkach zielonych. Występuje wtedy, gdy zimą opady śniegu są intensywne, a pokrywa śnieżna na polu długo się utrzymuje. Do rozwoju pleśni śniegowej może dojść także podczas roztopów, gdy zalegający śnieg schodzi z pola oraz bezpośrednio po tym okresie. Nie dysponujemy środkami chemicznymi, dopuszczonymi do stosowania w trawach, które skutecznie zwalczałyby pleśń śniegową, możemy jednak ograniczyć to zjawisko i zapobiegać mu. W jaki sposób? I co zrobić gdy pleśń śniegowa wystąpiła? Radzi Piotr Kowalski, specjalista Krowie na Zdrowie i ekspert Barenbrug Polska.
Pleśń śniegową powodują grzyby z rodzaju Fusarium, które mogą rozwijać się w niskich temperaturach. Do dyspozycji mamy jednak szereg możliwości zapobiegania tej groźnej chorobie. Zapobieganie to najlepszy sposób na pleśń śniegową, bo walka z chorobą jest trudna, nie mamy środków chemicznych rejestrowanych w trawach. Więc najłatwiej jest jej zapobiegać. W jaki sposób?
Poprzez właściwe postępowanie z użytkami zielonymi jesienią – odżywienie i odpowiednie koszenie
Kluczowe jest dobre przygotowanie traw wchodzących w stan spoczynku zimowego. Dobrze odżywione rośliny nie są atakowane przez grzyby. Patogeny chorobotwórcze atakują zwykle martwe części roślin, które są doskonałą pożywką dla pleśni śniegowej. Co jeszcze możemy zrobić? Odpowiednio skosić użytek zielony. Trawy skoszone przed zimą powinny mieć 12-15 cm wysokości, nie więcej niż 20 cm. To też zapobiega powstaniu pleśni śniegowej. Ważne jest również wykaszanie niedojadów. Wysokie trawy, które wyschną, później przykryte śniegiem, będą doskonałym miejscem do rozwoju grzybów i wystąpienia pleśni śniegowej.
Co zrobić jeśli pleśń śniegowa wystąpiła – wczesne włókowanie i szybkie nawożenie
Jednak, jeśli nie wykonaliśmy wszystkich zabiegów, bądź pogoda nie pozwoliła na wykonanie danego zabiegu, i pleśń śniegowa zaatakowała nasze użytki zielone, bardzo ważne jest, żeby wczesną wiosną jak najwcześniej wykonać włókowanie, nawet przed ruszeniem wegetacji. Chodzi o to, żeby zerwać pleśń, usunąć zagrzybione roślin i odsłonić jak najwięcej miejsca, żeby trawy się zregenerowały. Na tym etapie ważne jest kompleksowe, szybkie nawożenie fosforem, potasem i siarką oraz azotem. Zwłaszcza ważna jest siarka, która zapobiega występowaniu chorób grzybowych. Jeśli szybko zadziałamy, możemy liczyć na odpowiedni plon.