Rolnicy przeciwko „Piątce dla zwierząt”
tekst i zdjęcie: Mateusz Uciński
Kontrowersyjna ustawa, która w ostatnich tygodniach została przegłosowana w Sejmie, przewidująca między innymi zakaz hodowli zwierząt na futra, czy ograniczająca ubój rytualny wzbudziła zdecydowany sprzeciw środowisk rolniczych i hodowlanych w całej Polsce. Mimo postulatów o wstrzymanie się z wprowadzeniem tego krzywdzącego wielu przedsiębiorców prawa, władze w kilka godzin, przegłosowały ustawę podczas obrad.
W zaistniałej sytuacji, 30 września do Warszawy licznie przyjechali przedstawiciele różnych grup hodowlanych, organizacji kynologicznych, oraz myśliwych aby wyrazić swoje niezadowolenie. Punktem zbornym został pl. Trzech Krzyży, skąd protestujący w pochodzie stylizowanym na kondukt pogrzebowy udali się pod gmach Parlamentu, gdzie złożono wieńce mające zasygnalizować rządzącym pogrzeb polskiego rolnictwa. Stamtąd kolumna manifestantów przeszła pod Pałac Prezydencki, gdzie jak deklarowali organizatorzy protestu miało odbyć się spotkanie w kancelarii Prezydenta RP, który zdaniem zgromadzonych, jest ostatnią szansą na wycofanie kontrowersyjnej ustawy.
Protest, co należy bardzo wyraźnie podkreślić, jest wyrazem nie tylko niezadowolenia z przegłosowania „Piątki dla zwierząt”, ale również wobec sposobu procedowania tych zmian, nie uwzględniających konsultacji społecznych, ani opinii środowisk branżowych.
Hodowcy bydła i producenci mleka nie mogą się pogodzić się faktem zablokowania uboju rytualnego zwierząt, którego zakaz niewątpliwie pociągnie za sobą likwidację kilkunastu tysięcy stanowisk pracy, zarówno w rolnictwie, jak i przetwórstwie mięsnym, na co polskie rolnictwo nie może sobie pozwolić.
Nie wolno zapominać o tym, że rynek wołowiny w naszym kraju bazuje przede wszystkim na rynkach zewnętrznych. Polska eksportuje większość produkowanej wołowiny, w tym również do krajów wykazujących zapotrzebowanie na wołowinę halal lub koszer. Ograniczenie jej eksportu spowoduje spadek cen mięsa i odbije się na opłacalności produkcji mleka, ponieważ około 90% żywca wołowego trafiającego na rynek polski pochodzi właśnie ze stad mlecznych. Z punktu widzenia tysięcy gospodarstw hodowlanych utrzymujących bydło istotne jest utrzymanie wartego kilka miliardów złotych rynku odbiorców mięsa wołowego pozyskiwanego w ramach uboju rytualnego.
Szacuje się, że eksport wołowiny z Polski osiąga wartość półtora miliarda euro, z czego nawet 40% dotyczy właśnie tej pochodzącej z uboju rytualnego.
Zaznaczyć trzeba, że związku z uchwaloną przez Sejm RP w dniu 18 września br. ustawą o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw Leszek Hądzlik, prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka przedstawił najważniejszym osobom w Polsce stanowisko Prezydium Zarządu PFHBiPM z 16 września 2020 r. wyrażające kategoryczny sprzeciw proponowanym zmianom przedmiotowej ustawy. Stanowisko to zostało wyrażone w imieniu wszystkich polskich hodowców bydła i producentów mleka, których Federacja reprezentuje.