Zarządzanie siarą jest kluczowe
Z roku na rok spotykam się z coraz większą wiedzą hodowców na temat pierwszego karmienia cieląt oraz wagi odpowiedniej jakości siary. Zdecydowana większość z nich zdaje sobie sprawę, że cielę rodzi się pozbawione odporności, a odporność cieląt uzależniona jest od jej biernego transportu.
Łukasz Karwowski – Doradca Żywieniowy, Cargill – artykuł promocyjny
Pracując na co dzień z hodowcami bydła mlecznego, często powtarzam, że zarządzanie siarą krów jest kluczowe dla zdrowia cieląt i rzutuje na ich wydajność w przyszłości. Odpowiednia siara zawiera niezbędne składniki odżywcze i przeciwciała, chroniąc organizm przed infekcjami i chorobami. Ważne jest, aby cielęta otrzymywały siarę najwyższej jakości. Mówiąc „jakość”, mam na myśli siarę pochodzącą od krów zdrowych i zawierającą odpowiednią ilość przeciwciał. W programie odchowu cieląt Cargill zalecamy podawanie siary powyżej 50 g/l IgG. Zwracamy również uwagę na czas podania siary po urodzeniu oraz ilość (im szybciej, tym lepiej – max. do 2 godzin po urodzeniu min. 2 l). W ciągu pierwszych 6 godzin życia cielę powinno otrzymać 6 l siary jak najlepszej jakości.
Hodowcom, z którymi pracuję, polecam badanie jakości siary za pomocą refraktometru Brixa. Siara, która spełnia oczekiwania (min. 22% Brix), powinna być jak najszybciej podana cielęciu za pomocą wiadra ze smoczkiem, ewentualnie sondy, a nadmiar w razie potrzeby powinien zostać zamrożony. W tym celu należy przelać siarę do plastikowych pojemników (butelek), opisać (data i numer krowy, od której pochodzi), a następnie umieścić w zamrażarce. W razie konieczności taką siarę rozmraża się w kąpieli wodnej w temperaturze 40–45⁰C. Niektórzy moi klienci, którzy używają refraktometru, sprawdzają jeszcze transfer bierny u cieląt w 3. dobie życia, badając surowicę ich krwi.
Z mojej perspektywy zarządzanie siarą jest kluczowe, a praca nad jej jakością zaczyna się już od momentu przygotowania krów w okresie zasuszenia.
