Dobry TMR to zdrowy żwacz!
W końcu stycznia br. firma Kuhn zorganizowała w trzech województwach (podlaskim, lubelskim i dolnośląskim) pokaz wozów paszowych, połączony z oceną struktury sporządzonego TMR-u. Okazało się, że przygotowanie dobrego TMR-u wymaga dużego doświadczenia.
TEKST I ZDJĘCIA: RYSZARD LESIAKOWSKI
Na Dolnym Śląsku pokaz wozów paszowych firmy Kuhn odbył się w gospodarstwie Emilii i Grzegorza Styczniów w Bojanicach. Uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z pracą dwóch maszyn: Euromix I o pojemności 8 m3 oraz Profile o pojemności 14 m3. Maszyny różniły się nie tylko pojemnością, lecz także liczbą ślimaków mieszająco-tnących. Mniejszy wóz jest urządzeniem jednoślimakowym, a większy wyposażono w dwa ślimaki. Uczestniczący w pokazie prof. Adam Cieślak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę na wiele aspektów żywienia bydła mlecznego TMR‑em. W jego opinii ten sposób żywienia ma następujące zalety:
• stabilizuje warunki w żwaczu, co sprzyja poprawnemu przebiegowi przemian metabolicznych;
• ogranicza sortowanie pasz;
• zwiększa pobranie suchej masy pasz o ok. 1,5 kg, co sprzyja wzrostowi produkcji mleka o 2–3 litry;
• zmniejsza pracochłonność żywienia zwierząt;
• umożliwia stosowanie wysokich dawek pasz treściwych, nawet do 60% suchej masy dziennej dawki pokarmowej.
Aby skorzystać z walorów technologii żywienia TMR-em, pasza musi być najpierw dobrze przygotowana.
Cechy dobrego TMR-u
Zdaniem prof. Adama Cieślaka poprawnie sporządzony TMR powinien być dobrze wymieszany, aby uzyskana mieszanina była homogeniczna, a każdy kęs paszy identyczny. Ważna jest także powtarzalna jakość paszy, co oznacza, że każdego dnia powinna być tak samo sporządzona. Ponadto TMR należy równomiernie rozsypać na stole paszowym i zadać go w odpowiedniej ilości. W opinii naukowca na stole paszowym powinno zostać ok. 5% niewyjadów. Gdy zwierzęta regularnie pozostawiają pusty stół, można przypuszczać, że pasza jest zadawana w zbyt małej ilości. Duży wpływ na przebieg procesów trawiennych w żwaczu ma struktura TMR-u, która powinna zapewniać wydzielanie śliny o właściwościach buforujących. Ponadto dużo długich cząstek w paszy sprzyja sortowaniu, czyli wybieraniu pasz treściwych z mieszaniny. Konsekwencją może być zakwaszenie żwacza, co sprzyja występowaniu wielu zaburzeń metabolicznych.
– Żwacz jest specyficznym workiem fermentacyjnym, w którym za trawienie pasz odpowiada flora bakteryjna. Aby sprawnie funkcjonowała, w żwaczu trzeba zapewnić stabilne warunki – wyjaśniał naukowiec. Jego zdaniem stabilne żywienie obejmuje:
• zawsze ten sam TMR,
• taką samą ilość paszy wysypaną na stole paszowym,
• zawsze ten sam czas zadawania.
– Podstawą stabilnego żywienia krów jest sprawna waga na wozie paszowym. Gdy źle funkcjonuje, nie można uzyskać dawki obliczonej na papierze, zatem nie może być mowy o zbilansowanym i stabilnym żywieniu – powiedział prof. Adam Cieślak. Podkreślił, że wszelkie nowe pasze do dziennej dawki pokarmowej trzeba wprowadzać stopniowo, aby bakterie żwaczowe miały czas do namnożenia się. Gwałtowna zamiana pasz skutkuje niestrawnościami.
Zalecenia praktyczne
Naukowiec z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę na usytuowanie pryzm i silosów z kiszonkami, tak aby napełnianie wozu paszowego przebiegało sprawnie. Czynność ta będzie wykonywana codziennie przez cały rok, a dobra organizacja pracy nie tylko skróci czas napełniania zbiornika mieszalnika, ale także ograniczy zużycie paliwa. Prelegent wskazuje także na celowość oznaczenia na balotach numerów pokosów, z których zebrano trawy. Umożliwi to przeznaczenie najlepszych kiszonek dla najbardziej wymagających zwierząt, czyli krów na początku laktacji. W opinii prof. Adama Cieślaka w trosce o wysoką jakość sporządzanego TMR-u należy:
• Rozdrabniać słomę na sieczkę 2–6 cm zanim zostanie wsypana do wozu paszowego; można to robić raz w tygodniu i przechowywać w suchym miejscu. Słoma ma niską wartość pokarmową, jej dodatek umożliwia uzyskanie odpowiedniej struktury TMR-u.
• Sprawdzić, czy noże na ślimaku są ostre – od tego zależy efektywność rozdrabniania pasz.
• Wypoziomować wóz paszowy – wpływa to na dokładność odważania komponentów TMR-u. Warto też sprawdzić wagę, czy dobrze funkcjonuje.
• Właściwie ładować pasze do wozu paszowego – centralne wrzucanie komponentów do zbiornika ułatwia rozdrabnianie i mieszanie.
• Ładować wóz paszowy w zakresie 50–90% pojemności, co zapewnia efektywne mieszanie pasz.
• Starannie mieszać komponenty, nie można wsypywać kolejnych pasz, jeżeli poprzednie nie są dobrze wymieszane. Każdy operator wozu paszowego musi mieć właściwą rutynę mieszania pasz, aby uzyskiwać powtarzalną jednorodność mieszaniny.
Kolejność wsypywania pasz
Zdaniem eksperta na jakość uzyskiwanego TMR-u znacząco wpływa kolejność wsypywanych pasz do wozu paszowego. Naukowiec zaleca rozpoczynanie napełniania zbiornika paszami, które wymagają rozdrobnienia. Z reguły są to baloty kiszonek z traw, które na etapie produkcji nie były dostatecznie rozdrobnione. W następnej kolejności można wsypać rozdrobnioną wcześniej słomę oraz rozdrobnione siano. Wcześniejsze rozdrobnienie objętościowych pasz suchych zwiększa efektywność mieszania i ogranicza zużycie paliwa. W następnej kolejności ekspert zaleca wsypanie do wozu paszowego pasz treściwych, tj. śrut zbożowych i poekstrakcyjnych, premiksów i dodatków paszowych. W opinii naukowca te komponenty wymagają najdłuższego czasu mieszania z innymi składnikami TMR-u. Trzecim komponentem, którym należy wypełnić wóz paszowy, jest kiszonka z kukurydzy – dobrze sporządzona, nie wymaga cięcia, a jedynie wymieszania. Młóto browarniane i wysłodki buraczane prof. Adam Cieślak zaleca wrzucać do wozu paszowego jako ostatnie komponenty TMR-u. Na samym końcu sporządzany TMR uzupełnia się płynnymi dodatkami, np. wodą, melasą, gliceryną. Dodatek wody umożliwia uzyskanie odpowiedniej zawartości suchej masy TMR-u, która powinna wynosić ok. 45%.
Ekspert przestrzegł przed zbyt długim mieszaniem komponentów. Wymienił następujące konsekwencje tzw. przemieszania TMR-u:
• spadek zawartości tłuszczu w mleku,
• luźne odchody,
• spadek przeżuwania,
• nierównomierne pobieranie pasz ze stołu paszowego,
• zwiększone spożycie lizawek solnych,
• więcej wizyt lekarza weterynarii.
Sprawdź strukturę na sitach paszowych!
Praktyczny pokaz sporządzania TMR‑u zwieńczyła ocena jego struktury na sitach paszowych. Według prof. Adama Cieślaka, aby otrzymać wiarygodny wynik, konieczne jest umiejętne pobranie reprezentatywnej próby, co powinno nastąpić tuż po rozsypaniu TMR-u na stole paszowym z co najmniej trzech miejsc. Po wymieszaniu otrzymuje się próbkę zbiorczą. Z niej podczas pokazu odważono 500 g, a następnie poddano przesiewaniu na sitach paszowych. Optymalną strukturę TMR-u przedstawia tabela 1. Uczestnicy pokazu zapoznali się także ze sposobem określenia zawartości suchej masy TMR-u za pomocą kuchenki mikrofalowej.
Charakterystyka wozów paszowych firmy Kuhn
Pokaz wozów paszowych firmy Kuhn był również okazją do poznania oferty tej firmy. Szymon Paterka, product manager, zajmujący się w firmie m.in. wozami paszowymi, zwrócił uwagę na cechy tych maszyn, które wyróżniają je na tle konkurencji. W jego opinii wozy paszowe firmy Kuhn charakteryzuje:
• Konstrukcja ślimaka – posiada 2,5 zwoju, ostatnia ćwiartka zwoju jest charakterystycznie wygięta i wyposażona w duży nóż, dzięki czemu następuje szybkie rozdrabnianie całych bel i dobre mieszanie pasz w górnej części zbiornika; regulowany skrobak główny zapewnia całkowite opróżnianie zbiornika; skrobak dodatkowy usprawnia dystrybucję TMR-u na stole paszowym, pasza jest wyrzucana równomiernie, a nie skokowo; kąt wychylenia noży na ślimaku można regulować.
• Przekładnia ślimaka – duża odległość między łożyskami ogranicza ich zużywanie się i sprawia, że jest bardziej stabilna; dwa łożyska smarowane są w kąpieli olejowej; redukcyjna przekładnia planetarna charakteryzuje się dużą wytrzymałością; przekładnia ślimaka jest objęta 3-letnią gwarancją.
• Wielokątny zbiornik – profil wielokątny wzmacnia jego konstrukcję i umożliwia szybkie rozdrabnianie włókien pasz (funkcjonuje jak przeciwnoże); wydajność komory rozdrabniania zwiększają przeciwnoże, uruchamiane ręcznie lub hydraulicznie.
• Wszechstronność zadawania – wysypy zapewniają szybkie i równomierne zadawanie paszy.
• Duże możliwości rozbudowy – możliwe jest powiększenie pojemności zbiornika dzięki nadstawie.
– Oferta wozów paszowych naszej firmy obejmuje maszyny współpracujące z ciągnikiem oraz samojezdne. Dostępne są też urządzenia z funkcją ścielenia legowisk słomą. Łącznie w ofercie mamy 63 modele – informował Szymon Paterka. Inicjatywa popularyzowania wiedzy o poprawnym żywieniu bydła mlecznego mieszanką TMR jest bardzo cenna. Jak się okazuje, sam zakup wozu paszowego nie rozwiązuje problemów poprawnego żywienia bydła mlecznego.