Mlekovita przejmuje OSM Czarnków
Ubiegłoroczny wzrost kosztów przerobu mleka, a zwłaszcza nośników energii, oraz notowany od początku br. drastyczny spadek cen zbytu nabiału przyspieszają proces koncentracji w krajowym mleczarstwie.
tekst i zdjęcia: RYSZARD LESIAKOWSKI
Członkowie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie 19 maja br. na Nadzwyczajnym Zebraniu Przedstawicieli zdecydowali o połączeniu się ze Spółdzielnią Mleczarską Mlekovita w Wysokiem Mazowieckiem na zasadach prawa spółdzielczego. Uchwałę o połączeniu podjęto większością głosów przy 100-procentowej frekwencji uprawnionych do głosowania. Obradom przewodniczył Przemysław Jagła, który pełni funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej OSM w Czarnkowie. Wyłoniona podczas spotkania przedstawicieli trzyosobowa komisja skrutacyjna stwierdziła, że na obrady przybyło 35 delegatów, co stanowiło 100% przygotowanych mandatów do głosowania. Przewodniczący komisji skrutacyjnej Witold Pawłowski ogłosił: „dzisiejszy zjazd przedstawicieli jest władny do podejmowania uchwał”.
Uchwala z dnia 19 maja 2023 roku Nadzwyczajnego Zebrania Przedstawicieli Członków OSM w Czarnkowie w sprawie połączenia z SM Mlekovita dotyczyła następujących aspektów:
- OSM w Czarnkowie łączy się z SM Mlekovita w Wysokiem Mazowieckiem.
- Spółdzielnią przejmującą jest SM Mlekovita.
- Podstawą działalności połączonych spółdzielni będzie statut SM Mlekovita.
- Datą połączenia obu spółdzielni jest dzień 31 sierpnia 2023 roku, do połączenia obu spółdzielni dojdzie pod warunkiem otrzymania zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na dokonanie koncentracji.
- Podstawą rachunkową połączenia są sprawozdania finansowe łączących się spółdzielni sporządzone na dzień połączenia.
- Nadzwyczajne zebranie przedstawicieli upoważnia zarząd OSM w Czarnkowie do samodzielnego podejmowania decyzji w kwestii prowadzenia stosownych działań formalno-prawnych do skutecznej realizacji podjętej uchwały.
W przeprowadzonym jawnym głosowaniu za przyjęciem uchwały opowiedziało się 25 uprawnionych osób do głosowania, ośmiu przedstawicieli wstrzymało się od głosu, a dwóch było przeciwnych. Zgodnie z przyjętym regulaminem Zjazdu przewodniczący obrad Przemysław Jagła ogłosił wynik głosowania: „uchwała o połączeniu OSM w Czarnkowie z SM Mlekovita została zaakceptowana przy aprobacie ponad 2/3 głosów”.
Jak wyjaśnił przewodniczący Rady Nadzorczej OSM w Czarnkowie, do połączenia się z silniejszym podmiotem skłoniła niepewna przyszłość ekonomiczna czarnkowskiej spółdzielni, co było konsekwencją m.in. drastycznego wzrostu cen gazu w końcu ubiegłego roku, w efekcie rachunki za gaz wzrosły ośmiokrotnie. Ponadto od początku br. znaczący spadek cen zbytu artykułów mleczarskich zmniejszył rentowność prowadzonej działalności. – Wobec występujących problemów rada nadzorcza naszej spółdzielni uznała, że nie wszystkie decyzje zarządu były optymalne. Dlatego zdecydowaliśmy się na odwołanie prezesa i wiceprezes spółdzielni. Od 21 kwietnia br. obowiązki prezesa spółdzielni powierzyliśmy Ryszardowi Szymańskiemu, którego zadaniem będzie teraz czuwanie nad sprawnym połączeniem się z Mlekovitą – informował Przemysław Jagła. I podkreślił: – fuzja ze spółdzielnią z Wysokiego Mazowieckiego umożliwi rolnikom sprzedaż mleka w dobrej cenie, a miejsca pracy w zakładach mleczarskich nie będą zagrożone.
Połączenie – szansa na stabilizację ekonomiczną
Tegoroczny Nadzwyczajny Zjazd Przedstawicieli czarnkowskiej spółdzielni mleczarskiej był dużym wydarzeniem w regionie. W dwóch zakładach, tj. w Czarnkowie i Chodzieży, spółdzielnia zatrudnia ok. 200 pracowników, a surowiec jest odbierany od ok. 400 gospodarstw rolnych. Nic też dziwnego, że na obrady przybył starosta powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego Feliks Łaszcz oraz przedstawicielka starosty powiatu chodzieskiego Aneta Karbowniczak. Upadek jednego z większych pracodawców w regionie i jednocześnie zapewniającego egzystencję wielu rolniczym rodzinom z pewnością wywołałby wiele społecznych perturbacji, tym bardziej że OSM w Czarnkowie ma 85-letnią tradycję. – Wszyscy tu zebrani znają historię mleczarni w Czarnkowie. Dzisiejsza decyzja była niezwykle trudna, myśli się sercem, ale kierować się trzeba ekonomią. Gdybym był członkiem spółdzielni, zagłosowałbym tak jak Wy dzisiaj. Wielu przybyłych tutaj rolników dużo zainwestowało, zaciągając kredyty, aby unowocześnić obory. W razie zachwiania ekonomicznego pracę traci nie tylko 200 pracowników, ale także 400 rolników ma duże trudności ze sprzedażą wyprodukowanego mleka, a zadłużenie w bankach prowadzi do ruiny gospodarstw rolnych. Takiej straty nie można odbudować. Dzisiaj, aby prowadzić gospodarstwo rolne na wysokim poziomie, muszą pracować dwa pokolenia. Dzisiejsza decyzja daje większe bezpieczeństwo ekonomiczne dostawcom mleka oraz pracownikom zatrudnionym w zakładach mleczarskich – komentował wynik głosowania starosta powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Z kolei zaproszony na obrady prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemar Broś powiedział: – Jestem przekonany, że dzisiejszej decyzji nie będziecie Państwo żałowali. OSM w Czarnkowie w pewnym momencie znalazła się na przysłowiowym zakręcie, wystąpiły problemy. Z podobnymi problemami boryka się całe polskie mleczarstwo.
Nieprzekonanych do połączenia trzeba przekonać
Oczywiście na Nadzwyczajny Zjazd Przedstawicieli OSM w Czarnkowie przybył prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita Dariusz Sapiński, który na wynik głosowania zareagował słowami: – Cieszę się, że podjęto decyzję na tak, ponieważ każde połączenie to poprawa konkurencyjności i ekspansywności. I przytoczył kilka przykładów na podstawie danych za 2022 rok. Majątek SM Mlekovita ma wartość 2,55 mld zł, a OSM w Czarnkowie 97 mln zł. Wartość majątku przypadająca na jednego członka SM Mlekovita wynosi 311 tys. zł, a w OSM Czarnków 210 tys. zł. – Zatem po połączeniu członkowie czarnkowskiej spółdzielni są bogatsi o ok. 100 tys. zł, ponieważ stają się współwłaścicielami wszystkich zakładów, które ma Mlekovita na terenie Polski – konkludował prezes Mlekovity. W jego opinii funkcjonowanie w grupie przekłada się na lepszą konkurencyjność. Przykładem jest czterokrotnie wyższe spieniężenie litra mleka w Mlekovicie niż w OSM w Czarnkowie. Jest to efektem m.in. wynegocjowania lepszych warunków współpracy z sieciami handlowymi – w myśl zasady duży może więcej.
Podobnie jest w przypadku cen zakupów materiałów zużywanych w toku przerobu mleka, które w OSM w Czarnkowie były w ub.r. wyższe średnio o 20%. – To są proste metody zwiększania rentowności firmy, w ostatecznym rozrachunku rolnikowi można więcej zapłacić za surowiec. Średnia cena za litr mleka wypłacona w ub.r. dostawcom mleka do Mlekovity była średnio o ok. 0,25 zł wyższa, niż uzyskali rolnicy odstawiający surowiec do OSM w Czarnkowie – informował Dariusz Sapiński. I przekonywał: – Dzisiaj nie jest ważne, kto był za, a kto przeciw połączeniu naszych spółdzielni. Musimy wszyscy wspólnie pracować, aby za 3–4 lata okazało się, że podjęliśmy słuszną decyzję.
– Jesteśmy firmą globalną, walczymy na rynkach całego świata. Nasze produkty są znane na wielu rynkach, kluczem do sukcesu jest ich wysoka jakość. Ponadto musi być sprawny system produkcyjny, logistyczny i handlowy – to jest wielka dyscyplina. Póki co nam się to udaje, możemy sprzedawać więcej – powiedział Dariusz Sapiński. Po przyłączeniu zakładów w Czarnkowie i Chodzieży pod logiem Mlekovity będą funkcjonowały 24 zakłady mleczarskie.