Rosyjska dolina serowa

Rosja jeszcze nie otrząsnęła się po wprowadzeniu embarga w 2014 r. Jego skutki są widoczne praktycznie w każdym z sektorów gospodarki tego ogromnego państwa. Ostatnio jednak zauważa się trend inwestowania przez rząd Federacji Rosyjskiej w branżę mleczarską. Dowodem tego zainteresowania ma być zagłębie serowe, które powstanie w okolicach Moskwy.

tekst: Mateusz Uciński, na podstawie Dairy Global; zdjęcie: Retail.ru

Nałożone w 2014 r. na Rosję embargo wywołało tam dwa główne trendy. Z jednej strony rynek mleczarski borykał się z niedoborem komponentów i produktów, co stworzyło poważną przeszkodę w produkcji wyrobów gotowych do sprzedaży i pozostawiło rynek w połowie pusty. Z drugiej strony pobudzona została lokalna przemysłowa produkcja mleka, jako ważnego składnika produktów mleczarskich. Aby więc wypełnić lukę na rynku importowanego mleka, rodzime firmy zaczęły rozwijać jego produkcję. Według danych z lat 2014–2019 ilość wyprodukowanego surowca wzrosła z 14,3 do 16,9 mln ton, a producentom udało się zaspokoić większość łańcucha potrzeb. Jednak zwiększona produkcja nie wystarczyła, aby zapewnić konkurencyjną cenę i jakość. Kwestia ceny odegrała kluczową rolę w ciągu ostatnich sześciu lat w rozwoju rynku mleczarskiego. Zaznaczyć trzeba, że w Rosji lokalny popyt na przetwory mleczne w przeliczeniu na mieszkańca pozostaje niski ze względu na wysokie ceny. Średnie spożycie produktów mlecznych (na mieszkańca) w Rosji wynosi 158,5 kg rocznie, podczas gdy w Europie jest to średnio 306 kg rocznie.

Warto podkreślić, że embargo obniżyło wartość rynku mleczarskiego o ok. 45% i zmniejszyło liczbę importowanych produktów o połowę. W ciągu ostatnich sześciu lat, po kolejnych sankcjach nałożonych na Rosję, rynek mleczarski nie stał się konkurencyjny na poziomie międzynarodowym, nie zdołał przezwyciężyć niewielkiej konsolidacji rynku ani zmienić faktu, że sektory nisko marżowe, takie jak produkcja mleka i kefiru, pozostają raczej w gestii regionalnych graczy.

Teraz rosyjskie media informują o potężnej inwestycji, która nazywa się Doliną Serową (Syrnaja Dolina), umiejscowionej w powiecie dmitrowskim, w obwodzie moskiewskim. Większość prac budowlanych na terenie tego projektu została już zakończona, a gotowy klaster ma zacząć działać w grudniu 2021 r. Oczekuje się, że Dolina Serowa będzie największym kompleksem produkcji sera w Rosji. Jak wyjaśnił Woskriesienski, jest on zbudowany w unikalnym formacie klastra, w ramach którego dziesiątki niezależnych producentów planują połączyć swoje siły, aby stworzyć jedną infrastrukturę do wspólnego użytku. Oczekuje się, że dzięki projektowi obwód moskiewski stanie się największym rosyjskim producentem sera. Projektowana zdolność produkcyjna Doliny Serowej to 20 tys. ton sera i 16 tys. ton serwatki mlecznej rocznie. Według Woskriesienskiego ilości te muszą zostać osiągnięte do końca 2022 r. W przyszłości władze zamierzają zwiększyć produkcję poprzez przyciągnięcie większej liczby firm do tego projektu.

Oczekuje się jednak, że Dolina Serowa będzie służyć przede wszystkim potrzebom dwunastomilionowej populacji Moskwy. Stolica kraju ma podobno najwyższy poziom spożycia sera na mieszkańca spośród wszystkich regionów Rosji. Nowy kompleks będzie produkować szeroką gamę produktów serowych, również tych, których obecnie na rynku rosyjskim brakuje.

Władze planują uruchomienie nowego laboratorium w ramach klastra, które będzie przeprowadzać kontrolę jakości wszystkich składników, począwszy od surowego mleka. Wszystkie produkty będą opatrzone znakiem jakości, informującym między innymi o tym, że zostały wyprodukowane bez użycia oleju palmowego, który od kilku lat jest powszechnie stosowany w sfałszowanych wyrobach serowych.

Całkowity koszt inwestycji klastra szacuje się na 2,5 mld rubli (35 mln dolarów), chociaż w przyszłości prawdopodobnie wzrośnie. Wszystkim firmom uczestniczącym w projekcie przyznano 1–3 ha ziemi pod własne zakłady produkcyjne, bezpłatny dostęp do infrastruktury inżynieryjnej budowanej przez samorząd oraz 20-procentową dopłatę do nakładów inwestycyjnych.

Cóż, czyżby u naszego wschodniego sąsiada doszło właśnie do potężnej konsolidacji, o której w naszym kraju dyskutuje się od dawna, bez szczególnych rezultatów? Zobaczymy… 

Nadchodzące wydarzenia