Stosunki wodne na trwałych użytkach zielonych

Następstwa suszy na użytkach zielonych są nie mniejsze niż na gruntach ornych, ale trwają znacznie dłużej. Powodują bowiem obniżenie plonów oraz niekorzystne zmiany składu botanicznego runi, które mogą utrzymywać się przez wiele lat. Aby pozyskiwać wartościową paszę, konieczna jest renowacja.

tekst: DR HAB. HALINA JANKOWSKA-HUFLEJT, EM. PROF. NADZW., INSTYTUT TECHNOLOGICZNO-PRZYRODNICZY PIB W FALENTACH, zdjęcie: RYSZARD LESIAKOWSKI

Uwilgotnienie gleb użytków zielonych, oprócz ich zasobności i nawożenia, jest najważniejszym czynnikiem plonotwórczym. W odróżnieniu od gruntów ornych użytki zielone wymagają równomiernego dostępu do wody w ciągu całego okresu wegetacyjnego. Ich roślinność, a zwłaszcza trawy dobrych gospodarczo gatunków, szczególnie niekorzystnie znosi niedobory wody. Z powodu płytkiego systemu korzeniowego trawy pobierają ją z wierzchnich warstw gleby (30–40 cm). Stąd im większy jest udział traw w runi, tym większa jest reakcja użytku na brak wody. A zapotrzebowanie na wodę jest ogromne: na wyprodukowanie 1 kg siana ruń łąkowa potrzebuje 500–700 l wody w okresie wegetacji. Długie okresy bezopadowe powodują, że roślinność zasycha, nie tworząc biomasy nadziemnej.

Typy użytków zielonych

Intensywność reakcji użytków zielonych na suszę zależy w dużym stopniu od warunków siedliskowych, czyli rodzaju typologicznego użytku (związanego z położeniem i poziomem wody gruntowej) oraz od składu gatunkowego roślin. W Polsce wyróżnia się cztery grupy/typy użytków zielonych, różniących się glebą, uwilgotnieniem oraz położeniem w terenie i różną reakcją na niedobory wody:

  • Użytki łęgowe (ok. 20% trwałych użytków zielonych) – położone w dolinach rzek i jezior, przeważnie użytkowane łąkowo, o stale dobrym uwilgotnieniu, aż do zalewów włącznie. Mogą znosić dość długotrwałe okresy posuszne, gdyż zasilane są płytko zalegającymi wodami gruntowymi. W okresie długotrwałej suszy możliwy jest dostęp do większej ich powierzchni i możliwość zebrania siana szuwarowego, niedostępnego w roku przeciętnym. Można nawet wypasać na nich zwierzęta. Przywrócenie odpowiedniego uwilgotnienia po okresie suszy wprawdzie nie spowoduje natychmiastowego powrotu do stanu przed suszą, ale umożliwi dość szybką regenerację, chyba że trawy wyschną i zaczną rozwijać się chwasty.
  • Użytki grądowe (40%) – położone na glebach mineralnych, korzystają (z wyjątkiem wczesnej wiosny) tylko z wody opadowej, dlatego słabiej plonują nawet po kilkunastodniowym okresie bezopadowym. A w okresach długiej suszy roślinność zasycha, zwłaszcza na grądach użytkowanych pastwiskowo, a takie w tej grupie przeważają. Jeżeli duża część roślinności bezpowrotnie obumrze wówczas konieczne jest ich ponowne zagospodarowanie ze względu na brak traw. Utrzymają się chwasty, bo korzenią się głębiej.
  • Użytki pobagienne (murszowiska; 32% TUZ) – przeważnie użytkowane kośnie, rzadziej pastwiskowo, położone są na zmeliorowanych torfowiskach, na glebach torfowo‑murszowych z natury dobrze uwilgotnionych, chociaż wymagających regulacji uwilgotnienia gleb. W warunkach systemów tylko odprowadzających wodę użytki te coraz częściej ulegają przesuszeniu. Na glebach silnie zmurszałych wegetacja może zamierać, a na wypiętrzeniach roślinność zasychać. Głębokie przesuszenie tych gleb powoduje też niekorzystne zjawisko mineralizacji substancji organicznej. W jej wyniku z gleby może uwalniać się nawet do 300 kg/ha azotu rocznie. Bez wody roślinność nie jest w stanie go pobrać i jest źródłem zanieczyszczeń wód, a częściowo i atmosfery. Następuje również rozpylanie się torfu i utrata fizyko‑wodnych właściwości gleb torfowych raczej na stałe.
  • Użytki zielone bagienne (bielawy; 8%) – nie mają wartości gospodarczej, ale ogromną wartość przyrodniczą, z rzadkimi i ginącymi gatunkami, i jako zbiornik magazynujący wodę w ziemi.

Znaczenie produkcyjne mają trzy pierwsze wymienione typy użytków zielonych: łęgowe, grądowe i murszowiska.

Następstwa suszy są długotrwałe

Obniżenie wydajności nadziemnej biomasy w sytuacji wystąpienia suszy może wynieść: ok. 40–60% w siedliskach grądowych, 30–40% w siedliskach łęgowych i ok. 20–30% w siedliskach bielaw. Całkowicie mogą wypaść gatunki siedlisk wilgotnych (wyczyniec łąkowy, kostrzewa łąkowa, wiechlina błotna, mietlica biaława), gatunki siedlisk średnio wilgotnych (kupkówka pospolita, tymotka łąkowa, wiechlina łąkowa, rajgras wyniosły) – w zależności od trwania suszy, a gatunki siedlisk średnio suchych i suchych (stokłosy: bezostna i prosta, kostrzewa owcza, kłosówka wełnista) wytrzymają najdłużej, zwłaszcza na glebach żyznych. Kształtowanie się zbiorowisk roślinnych łąk i pastwisk w zależności od najważniejszych elementów środowiska przedstawia tabela 1.

Tabela 1. Kształtowanie się zbiorowisk roślinnych łąk i pastwisk w zależności od najważniejszych elementów środowiska (gatunki przewodnie zbiorowisk) [Domański 1999]

Następstwa suszy na użytkach zielonych są nie tylko nie mniejsze niż na gruntach ornych, ale też trwają znacznie dłużej. Dotyczą bowiem nie tylko obniżenia plonów, lecz także zmian składu botanicznego runi. Przywrócenie odpowiedniego uwilgotnienia gleby nie spowoduje natychmiastowego powrotu do stanu przed suszą, a zmiany składu botanicznego mogą utrzymywać się jeszcze przez parę lat, i dotyczy to wszystkich typów siedlisk łąkowych.

Odtworzenie składu botanicznego runi

Odtworzenie składu botanicznego na grądach wymaga całkowitej renowacji, natomiast w siedliskach wilgotnych i średnio wilgotnych może nastąpić samoistnie, ale będzie to wymagało kilku lat, pod warunkiem odpowiedniego gospodarowania. Można również dokonać podsiewu dobrymi gatunkami, dostosowanymi do siedliska i jego warunków wodnych. Mieszanki na trwałe użytki zielone powinny zawierać też motylkowate. Ich udział w runi łąk i pastwisk powinien wynosić przeciętnie 10–20%, a na użytkach przemiennych nawet 40–50%. Zapewniają one większe plony lepszej paszy oraz mniejszą zawodność takich upraw. Sprzyja temu fakt wykorzystywania przez nie azotu atmosferycznego oraz wody i innych składników pokarmowych z głębszych warstw gleby za pomocą głębokiego palowego systemu korzeniowego, sięgającego niekiedy ponad 2 m, a lucerny nawet głębiej.

Niedobór wody w glebie, zwłaszcza na glebach przepuszczalnych, wyżej położonych i w okresach małych opadów, ogranicza rozwój roślin. Nadmiar zaś powoduje, że wegetacja rusza wiosną zbyt późno, uniemożliwia stosowanie maszyn, wyklucza użytkowanie pastwiskowe i może obniżać wartość paszy, stwarzając warunki do rozwoju pasożytów zwierzęcych związanych ze środowiskiem mokrym. Ponadto podmokłe pastwiska, z turzycami i sitami, są omijane przez pasące się zwierzęta. Rosną też na nich rośliny trujące, szkodliwe dla zwierząt, np. skrzyp błotny, szczwół plamisty czy jaskry. Gdy w glebie jest nadmiar wody, nie wolno wypasać zwierząt, gdyż dziurawią one darń, a w miejscach tych wyrastają kępy śmiałka darniowego i sitów. Innym częstym błędem jest zbyt wczesne wypuszczanie bydła na pastwisko wiosną oraz przedłużony wypas jesienią, kiedy gleba jest bardzo wilgotna.

Tabela 2. Zalecane poziomy wody gruntowej (w cm) do użytkowania łąkowego i pastwiskowego

Podstawowymi czynnikami kształtującymi zbiorowiska trawiaste są stosunki wodne i sposób użytkowania. Poziom wody nie powinien być zbyt głęboko (tabela 2), a gleby powinny charakteryzować się dobrym podsiąkiem. Utrzymywanie korzystnych i w miarę stabilnych warunków siedliskowych daje możliwości prowadzenia produktywnej gospodarki łąkowo-pastwiskowej przez wiele lat. W praktyce mało jest jednak łąk i pastwisk położonych na żyznych glebach, o dobrze uregulowanych stosunkach wodnych. W większości przypadków potrzebna jest ingerencja człowieka, gdyż warunki wodne kształtuje najpierw klimat (opady jako przychody wody oraz ewapotranspiracja jako rozchody wody), a następnie działalność człowieka, głównie poprzez melioracje wodne i biologiczne (melioracje biologiczne to inaczej fitomelioracje, czyli jest to poprawa właściwości i struktury gleby, m.in. przez dobór właściwej roślinności, w tym długokorzeniowe motylkowate, zadrzewienia czy zakrzaczenia). 

Nadchodzące wydarzenia