Intensywny odchów młodzieży
Uroczysta premiera w Polsce preparatu mlekozastępczego Sprayfo Delta odbyła się w Ossie, nieopodal Rawy Mazowieckiej. Firma zorganizowała z tej okazji dwudniową konferencję pt. „Innowacje Trouw Nutrition” z wykładami o odchowie i żywieniu bydła, podczas której hodowcy wysłuchali praktycznych porad. W relacji z wydarzenia skoncentrowaliśmy się na odchowie młodzieży, gdyż firma twierdzi, że sprzedaje preparat mlekozastępczy, jakiego nikt inny nie oferuje.
tekst: Radosław Iwański; zdjęcia: Trouw Nutrition a Nutreco company
Konferencja firmy Trouw Nutrition, która jest obecna w Polsce od blisko trzech dekad, zgromadziła hodowców bydła mlecznego i producentów mleka z całej Polski. Prowadził ją prof. Maciej Zygmunt Kowalski, naukowiec i praktyk, który doradza niejednej hodowli bydła, i który publikuje artykuły poradnikowe na łamach „Hodowli i Chowu Bydła”. Wykładowcami z Polski byli m.in. Arend Jan Hendriks, hodowca bydła z województwa kujawsko-pomorskiego, prof. Tadeusz Stefaniak z UP we Wrocławiu i prof. Przemysław Sobiech z UW-M w Olsztynie. Poza tym prezentacje o odchowie i żywieniu bydła przedstawiło wielu pracowników Trouw Nutrition.
Preparat mlekozastępczy a energetyczne mleko
Ochów cieląt jest polską bolączką. Ciągle importujemy do naszego kraju jałowice, żeby zaspokoić u nas podaż bydła w tym wieku. Błędy, jakie popełniają nasi hodowcy w odchowie młodzieży, powodują, że inseminują jałówki zbyt późno i często przy nieodpowiednim ich wzroście. A skoro nie są one odpowiednio programowane na wysoką wydajność, nie odwdzięczają się tym, czym powinny, czyli wysokimi udojami. Tym bolączkom ma przeciwstawić się intensywny odchów młodzieży zaproponowany przez Trouw Nutrition. Firma ta stawia na epigenetykę, czyli dziedzinę nauki zajmującą się badaniem zmian ekspresji genów. Badając tę ekspresję, naukowcy z Trouw Nutrition wyprodukowali preparat mlekozastępczy, który określają jako ECM (energetyczne mleko dla cieląt). – Genetyka ma kluczowe znaczenie w produkcji mleka, na genetykę wpływa środowisko, a nowym obszarem badań łączących te aspekty i swoiste wyrażanie się genów jest epigenetyka – mówił podczas konferencji dr Leonel Leal z Centrum Badawczego Nutreco. Inny naukowiec z Nutreco, dr Javier Martin Tereso, przekonywał, że program intensywnego odchowu bydła „Life Start z preparatem ECM” pozwala właśnie na odpowiednie programowanie metaboliczne zwierząt, czego efektem jest wspomniana „dobra ekspresja genetyczna”. Energetyczne mleko dla cieląt ma najbardziej przypominać mleko naturalne – taki był cel badań i taki produkt chcieli stworzyć naukowcy, bo przyrost cieląt jest efektem ilości i jakości pobranych składników pokarmowych. – Do produkcji ECM używamy najlepszych produktów – mówił Steffen Rouwers, szef badań i rozwoju Trouw Nutrition. – Eksperci zgodnie twierdzą, że właściwe zarządzanie cielętami jest tak samo ważne, jak zarządzanie dorosłymi krowami, zwłaszcza gdy zależy nam na długoterminowej poprawie efektywności. Nasze unikalne podejście opiera się na zastosowaniu zalet programowania metabolicznego w celu odblokowania i jak najlepszego wykorzystania potencjału genetycznego krów – dodał Rouwers.
ECM zmniejsza ryzyko wystąpienia biegunek u cieląt, odpowiednia osmolalność energetycznego mleka jest bowiem zbliżona do osmolalności naturalnego mleka i niższa od występujących na rynku preparatów mlekozastępczych – zauważył dr Tereso.
Realizacja celów
Nieodzownym elementem konferencji organizowanych przez firmy współpracujące z hodowcami jest prezentacja gwarantująca im zdobycie praktycznej wiedzy, którą mogą wykorzystać we własnych gospodarstwach. Podczas konferencji w Ossie takiej wiedzy dostarczył producentom m.in. Arend Jan Hendriks, hodowca bydła mlecznego z Bramki w kujawsko-pomorskim, właściciel firmy Hendripol.
Gospodarz, który utrzymuje łącznie w dwóch oborach 420 sztuk bydła (160 szt. na głębokiej ściółce i 260 szt. na rusztach), mówił o intensywnym odchowie młodzieży, który stosuje we własnym gospodarstwie. Krowy dojone są w Bramce zarówno w hali udojowej typu „rybia ość”, jak i przez roboty udojowe. Średnie wydajności mleczne wynoszą odpowiednio: w starym obiekcie z dojem w hali udojowej – 10 680 kg mleka, w nowym – 12 600 kg (dój automatyczny). Po tej krótkiej charakterystyce chowu bydła przyjrzyjmy się odchowowi cieląt.
Aby osiągnąć wysokie wydajności, gospodarz programuje młodzież już od urodzenia. Dlatego też wyznaczył dla swojego stada bardzo ambitne cele. Chce, żeby samice przyrastały do 2. miesiąca życia co najmniej 800 g na dobę. Poza tym pierwszą inseminację chce wykonywać w gospodarstwie bardzo wcześnie, bo w wieku 12–13 miesięcy, pod warunkiem, że jałówka mierzy co najmniej 130 cm. Dzięki temu pierwsze wycielenie może mieć miejsce, gdy zwierzę ma 22–23 miesiące. Waga pierwiastki po wycieleniu nie powinna być niższa niż 600 kg.
– Inseminacja według wieku jest złym kryterium, prawidłowym jest wzrost, który musi wynosić powyżej 130 cm – mówi Hendriks.
Odchów samic do ich 50. dnia życia oparty jest na wysokich dawkach preparatu mlekozastępczego. Jan Hendriks podaje go cielętom dwa razy dziennie po 4 litry w okresie od ich 6. do 50. dnia życia. Następnie wycofuje go z żywienia do 70. dnia po urodzeniu (zasady żywienia młodzieży w gospodarstwie Arenda Jana Hendriksa przedstawione zostały w tabeli).
Realizując te założenia, hodowca wie, że skróci odchów jałówek i że jego samice dadzą więcej mleka w pierwszej laktacji. Intensywny odchów jałówek ma sens – wg hodowcy – tylko wtedy, gdy zostanie spełnionych wiele warunków. – Nie ma sensu zwiększanie koncentracji oraz ilości pójła, jeśli cielęta nie otrzymają w odpowiednim czasie odpowiedniej ilości i jakości siary, jeśli nie będzie zachowana odpowiednia higiena odchowu, odpowiedni dobrostan i w końcu, jeśli nie będzie obsługi na najwyższym poziomie – wylicza hodowca z Bramki.
Mówiąc o prawidłowym podaniu siary, Hendriks miał na myśli różnice w ilości jej podania, zanim rozpoczął w pełni stosowanie intensywnego odchowu młodzieży. W nowoczesnej oborze (intensywny odchów), gdzie krowy stoją na rusztach i dojone są przez roboty udojowe, podaje jałówkom 4 litry siary przez sondę maksymalnie do 4 godzin po urodzeniu, i potem kolejne 2 litry, również przez sondę, przy drugim doju matki. W oborze na wysokiej ściółce cielęta otrzymują takie same ilości, jednak zanim rozpoczął także w tym obiekcie intensywny odchów, podawał jałówkom dwie dawki siary, każda w ilości 2–2,5 litra po pierwszym i po drugim doju matki. Niższe dawki siary nie dawały później oczekiwanych przyrostów zwierząt i ich masa w pierwszym miesiącu była niezadowalająca. Hodowca widział wyraźne różnice w powyższych parametrach pomiędzy oborami.
– Do uzyskania wysokich przyrostów cieląt w pierwszych dwóch miesiącach życia jest potrzebny dobrej jakości preparat mlekozastępczy – uważa Arend Jan Hendriks. Jakie są jego oczekiwania w stosunku do niego? – Powinien mieć minimum 30% udziału odtłuszczonego mleka w proszku, co ma znaczenie w tworzeniu się skrzepu w trawieńcu, nie mieć włókna, poza tym powinien zawierać maksymalnie 22% białka – wylicza hodowca.
Gospodarz od lat prowadzi dokładne wyliczenia przyrostu cieląt i jałówek, nie wyobraża sobie produkcji mleka bez raportów z oceny wartości użytkowej bydła mlecznego. – Dla opłacalności produkcji mleka konieczny jest intensywny odchów cieląt – uważa producent. Dlatego stosuje najlepszej jakości preparaty mlekozastępcze i zdaje sobie sprawę z tego, że 25–35% stada krów dojnych muszą stanowić jałówki. Nie da się ukryć, że każda inwestycja w odchów cieląt, która ma pozytywny wpływ na ich przyrosty i zdrowotność, jest opłacalna.